Część elementów już pomalowana i zamontowana na swoich miejscach tak jak syreny elektryczna i ręczna znajdujące się na relingu .
"STRAŻAK-3"
- rychenko
 - Posty: 681
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: "STRAŻAK-3"
Witam, w ostatnich dniach nawiedziłem mojego frendasa  
  Jeskoma i przetestowałem jego tokarkę , a oto co z tego wyszło:
Część elementów już pomalowana i zamontowana na swoich miejscach tak jak syreny elektryczna i ręczna znajdujące się na relingu .
			
							
			
									
									Część elementów już pomalowana i zamontowana na swoich miejscach tak jak syreny elektryczna i ręczna znajdujące się na relingu .
Pozdrawiam Ryszard
						- baniokdh
 - Posty: 6
 - Rejestracja: 25 lip 2011, 23:08
 
Re: "STRAŻAK-3"
Ale masz talent. Twoja praca przypomina mi  mojego instruktora z modelarni z dawnych lat. Też mam Strażaka 3 (nieskończonego) którego budowę rozpoczołem 15 lat temu jak chodziłem do modelarni. Od dawna śledzę Twój temat z podziwem.
			
			
									
									nie ma ludzi normalnych
są tylko nieprzebadani
						są tylko nieprzebadani
- rychenko
 - Posty: 681
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: "STRAŻAK-3"
Witam.
Cieszę się ze się komuś podobają moje wypociny
  , a tak swoją drogą to jak ja za młodych lat uczęszczałem do modelarni to tez starszy kolega robił Strażaka tyle ze niestety nie został nigdy ukończony wiec może Ty Baniokdh odkurzysz swój model i go dokończysz?
			
			
									
									Cieszę się ze się komuś podobają moje wypociny
Pozdrawiam Ryszard
						- baniokdh
 - Posty: 6
 - Rejestracja: 25 lip 2011, 23:08
 
Re: "STRAŻAK-3"
Mam taki zamiar i w końcu dokończyć Strażaka. Na razie jestem po przeprowadzce i muszę jakiś swój kącik zagospodarować. Na plus jest to, że za płotem mam jezioro 
 jest gdzie pływać 
			
			
									
									nie ma ludzi normalnych
są tylko nieprzebadani
						są tylko nieprzebadani
- mamt1971
 - Posty: 17
 - Rejestracja: 09 sty 2012, 12:14
 
Re: "STRAŻAK-3"
Witam to nie wypociny to wspaniała precyzyjna robota kolego Rychenko.Pozdrawiam
			
			
									
									
						- rychenko
 - Posty: 681
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: "STRAŻAK-3"
Witam
Prace nad kolejnym elementem dobiegły końca główna wieża w swoim ogólnym kształcie skończona , pozostało jeszcze położenie instalacji elektrycznej , no i oczywiście nie ma jeszcze głównego działka oraz reflektorów nad którymi obecnie będę siedział , ten element był dosyć upierdliwy w budowie ze względu na mnogość drobnych detali do zrobienie i przylutowania , ale najwięcej moich obaw budziło malowanie, bo każdy dobrze wie co malował drobne elementy ze można najlepiej zrobiony element spiepszyc malowaniem , i złe zrobionym maskowaniem , ja używam do malowania farby akrylowej mieszając w stosunku 60/40, 60% to baza(kolor) a 40% to środek matujący , sikałem to aerografem pseudo Iwatą z dyszą 0,3mm , najważniejszą sprawą to aby nie starać się siknąć na raz tak aby pokryć kolorem gdyż zazwyczaj nanosi się dużo farby która zalewa drobne elementy i cały efekt naszej pracy jest spierniczony , lepiej malować 3, 4 razy rozcieńczoną farba delikatnie tylko nanieść niewielka ilość, no ale dość tego mojego ględzenia sami ocenicie co mi z tego wyszło
 .
			
							
			
									
									Prace nad kolejnym elementem dobiegły końca główna wieża w swoim ogólnym kształcie skończona , pozostało jeszcze położenie instalacji elektrycznej , no i oczywiście nie ma jeszcze głównego działka oraz reflektorów nad którymi obecnie będę siedział , ten element był dosyć upierdliwy w budowie ze względu na mnogość drobnych detali do zrobienie i przylutowania , ale najwięcej moich obaw budziło malowanie, bo każdy dobrze wie co malował drobne elementy ze można najlepiej zrobiony element spiepszyc malowaniem , i złe zrobionym maskowaniem , ja używam do malowania farby akrylowej mieszając w stosunku 60/40, 60% to baza(kolor) a 40% to środek matujący , sikałem to aerografem pseudo Iwatą z dyszą 0,3mm , najważniejszą sprawą to aby nie starać się siknąć na raz tak aby pokryć kolorem gdyż zazwyczaj nanosi się dużo farby która zalewa drobne elementy i cały efekt naszej pracy jest spierniczony , lepiej malować 3, 4 razy rozcieńczoną farba delikatnie tylko nanieść niewielka ilość, no ale dość tego mojego ględzenia sami ocenicie co mi z tego wyszło
Pozdrawiam Ryszard
						- Romanov
 - Posty: 209
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: "STRAŻAK-3"
No tak............. qurde nie mam się do czego przyczepić 
Całkiem fajnie to wyszło.
Co do malowania to rzeczywiście lepiej kilka razy a delikatniej niż raz byle jak.
Może znajdę czas na aby przy swoim pogrzebać.
Gratuluję i pozdrawiam
Roman K.
			
			
									
									Całkiem fajnie to wyszło.
Co do malowania to rzeczywiście lepiej kilka razy a delikatniej niż raz byle jak.
Może znajdę czas na aby przy swoim pogrzebać.
Gratuluję i pozdrawiam
Roman K.
DKM "Wodnik" www.rcmodel.com.pl
						- taganc
 - Posty: 40
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: "STRAŻAK-3"
Witam. Ze względu na moje częste wyjazdy służbowe, nie zawsze mam dostęp do neta i jestem zmuszony być tylko oglądaczem forum, ale dziś moje oczy się cieszą. Dzieło Twoich rąk powala na kolana. Mam nadzieję że po powrocie, choć trochę będę mógł popracować przy swoim modelu i rozpocząć relację, dorównując poziomem wykonania. A na zakończenie małe pytanko, czym przyklejałeś PCV spienione do laminatu? 
Pozdrawiam,
Tadeusz
Malezja.
			
			
									
									Pozdrawiam,
Tadeusz
Malezja.
Pozdrawiam Tadeusz
						- oksal
 - Posty: 1895
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
Re: "STRAŻAK-3"
Kurna, następny Kogowicz opanował renderowanie 3D. No cóż, trzeba zgłosić to do Naczelnika Koła Wiejskiego, aby Cię, Ryśku na najbliższym VII plenum wywołał przed szereg do ustnej pochwały:)
			
			
									
									
						- Andrzej1
 - Posty: 1568
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 - Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
 
Re: "STRAŻAK-3"
Witam
Co Wy tak piejecie widząc poprawnie zlutowany i pomalowany maszt ?
Rysiu wyczyścił gluty z cyny, nie narzygał farby, poprawnie założył i zdjął maskowanie,
to ja się Was pytam jaki ma być efekt ? Efekt musi być poprawny a nawet doskonały.
Żadna dziwota. Myślę, że maszt w rzeczywistości wygląda lepiej, a na modelu będzie się
prezentował rewelacyjnie, o ile Autor czegoś nie spieprzy. A tu możliwości ma jeszcze szerokie :
kable, uchwyty do onych i wreszcie sam montaż na modelu.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Boże Cię, Ryszardzie, broń coś spieprzyć.
Powodzenia.
			
			
									
									
						Co Wy tak piejecie widząc poprawnie zlutowany i pomalowany maszt ?
Rysiu wyczyścił gluty z cyny, nie narzygał farby, poprawnie założył i zdjął maskowanie,
to ja się Was pytam jaki ma być efekt ? Efekt musi być poprawny a nawet doskonały.
Żadna dziwota. Myślę, że maszt w rzeczywistości wygląda lepiej, a na modelu będzie się
prezentował rewelacyjnie, o ile Autor czegoś nie spieprzy. A tu możliwości ma jeszcze szerokie :
kable, uchwyty do onych i wreszcie sam montaż na modelu.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Boże Cię, Ryszardzie, broń coś spieprzyć.
Powodzenia.
                
						