Koło sterowe

[rgbujan]

Witam,

Zwracam się z prośbą do zaawansowanych kolegów o poradę w sprawie wykonania koła sterowego jak w załączniku. Koło będzie miało ok 5 cm średnicy.
Pomyślałem o drucie mosiężnym tylko jak go wygiąć w idealne kółko?

Grzegorz

[grzegorz75]

A no tak , że wygrzewasz kawał drutu na palnikiem gazowym coby się mięTki zrobił i owijasz tenże kawałek drutu wokół czegoś ( słoika po chrzanie czy innego okrągłego czegoś o żądanej średnicy) kilkakrotnie . Tak zwiniętą "sprężynę" rozcinasz na przykład obcinaczem do gerardów i wysypie Ci się kilka ładnych drucianych kółek . Najładniejsze lutujesz , obrabiasz i masz piękne idealne kółko . Potem już sobie doprawiasz "środek' wedle uznania tego koła sterowego .

viewtopic.php?f=523&t=35027&start=100

Na szóstym zdjęciu i dalej "fajerka " ma średnicę około 8 mm i spokojnie dało radę zrobić. Większą fajerkę tylko łatwiej .

Powodzenia

Ps. Nie jestem zaawansowanym kolegą , są tu mega zaawansowani , może coś innego podpowiedzą.

[awas]

Grzesiu
masz więcej cierpliwości żeby odpowiedzieć.
A Kolegę pytam: Czy z planów wynika, że to ma być okrągłe i nic więcej?
zdjęcie pokazuje jakieś żebra sprytnie wygięte i pospawane.
AW

[grzegorz75]

Tak więc dalej zrobiłbym to tak . Najpierw "piastę" tego koła . Kawałek równo obciętej rurki na przykład plastikowej ( profil tudzież oberżnięty kawałek długopisu ) przyłożył bym po środku do narysowanego na papierze milimetrowym trójkąta z opuszczonymi wysokościami . W miejscu styku wysokości z piastą wcześniej zaślepioną krążkami z jednej i drugiej strony nawierciłbym otworki . Ze szkoły pamiętam , że nazywa się to kąt tetraedryczny czyli co 120 stopni . Potem przyciąłbym i wygiął trzy druciki , obciął równo i jednymi końcami dolutował , a drugie końce wprowadził w piastę . Na zdjęciu widać , że koło jest jakby podwójne - większa i mniejsza średnica . Wystarczy zrobić drugi mniejszy druciany krąg analogicznie z piastą i zamocować odpowiednio do większego koła .

Mam nadzieję , że moja wypocina jest w miarę zrozumiała , nie tylko dla mnie

[byku]

rgbujan napisał:

Witam,

Zwracam się z prośbą do zaawansowanych kolegów o poradę w sprawie wykonania koła sterowego jak w załączniku. Koło będzie miało ok 5 cm średnicy.
Pomyślałem o drucie mosiężnym tylko jak go wygiąć w idealne kółko?

Grzegorz

Witam,

Moja rada na Twój problem jest taka: Zanim zadasz JAKIEKOLWIEK pytanie, proponuję najpierw udać się do takiego działu jak "Przywitalnia". Mało tego, podpowiem Ci nawet co w rzeczonym dziale należy zrobić, a mianowicie "PRZYWITAĆ SIĘ" i "PRZEDSTAWIĆ".

Pozdrawiam
Bartek

[rgbujan]

Tak szybkiej i dokładnej odpowiedzi się nie spodziewałem (dziękuje imienniku , widziałem kuchnię i Ty nie jesteś zaawansowany!)
Koło sterowe to zapewne węgiel i chyba nie będę dbał o to czy obręcz jest w przekroju okrągła czy owalna (fi 2 mm). A planów nie ma. Sam je tworzę ze zdjęć i filmów.
A ponieważ przypomniano mi (słusznie) o etykiecie więc zgodnie z nią przywitałem się w odpowiednim dziale.

Grzegorz

[Cezar65]

Heee...Masz u mnie tytuł mistrza świata...... .Piszesz że chcesz zbudować ten model z dbałością o szczegóły..... , a póżniej piszesz że nieważne czy przekrój koła sterowego jest owalny czy też okrągły..... .Wiesz , piszesz że nie masz planów - dopiero je tworzysz na podstawie zdjęć i filmów.... . Bardzo odważne podejście z twojej strony jak to ma być model i to jeszcze pływający . Powiedz - napisz jak ty masz zamiar zbudować , w jakiej technologii kadłub i cały takielunek.... . Ja tam się nie znam na tym , ale co się naczytałem to wiem jedno... że budowa modeli redukcyjnych jachtów żaglowych to raaaczej wysoka półka ...... . Wiec myślę że chyba idziesz złą ścieżką , bo problem w twoim przypadku już się pojawił , nie potrafisz z drutu mosiężnego zwinąć kółka , pomimo że Grzegorz75 o tym pisał..... Widzę że mało poczytałeś o modelarstwie np. na tym forum... . Za to masz u mnie tytuł mistrz świata po raz drugi..... . Zacznij od czegoś prostszego.... , na 95% wiem że nie zbudujesz i nie opływasz tego.... .

[rgbujan]

Kolego cezar65, dziękuję za zaangażowaną odpowiedź. Cieszę się też ze zostałem zaszufladkowany do wysokiej półki Tak, plany tworzę ale tyczy to wyposażenia pokładu. Model zaprojektował pod wymogi klasy IACC120
http://iacc120cup.altervista.org/Main0E.html
Claudio Dolaiti
http://www.nonsolovele.com/PLANS%20&%20MODELS%20CD/DIOLAITI%20Claudio/Classe%20AC120/Alinghi/Alinghi.zip
i jak zwykle jego konstrukcje doskonale pływają o czym mogłem się osobiście przekonać (zdjęcia w moim przywitaniu). W kilku moich modelach jachtów żaglowych skupiałem się przede wszystkim na tym by dobrze pływały, może poza jednym wyjątkiem - IOM:

Szczerze podziwiam Twoją szczegółową pracę (blog z budowy Odysa) i o rady w sprawie wykonania takich drobnych detali mi chodzi. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach: ..."wygrzewasz kawał drutu na palnikiem gazowym coby się mięTki zrobił"...
Jako elektronik mam do czynienia z lutownicą ale nie jestem zadowolony z lutowania drutu mosiężnego 0,8 mm (element w kształcie litery T) miękkim 'elektronicznym" lutem. Tak, oczywiście oczyszczenie, kalafonia, topniki... Czy należy używać lutu twardego?

Pozdrawiam serdecznie

Grzegorz

PS Dobrze że zostawiłeś sobie 5%

[grzegorz75]

Jako że wczoraj pisałem moją współporadę w stanie w którym nie bierze się antybiotyków zauważam dziś , iż rzeczone koło ( jego profil) jest raczej trochę rozpłaszczone . O rozpłaszczaniu jak mnie pamięć nie myli pisał i pokazywał nasz Antosiek w relacji z Halnym ( uprzedzam , że przed oglądaniem zdjęć z jego relacji należy zaaplikować doustnie kilka sztuk relanium) . Stosował on tam ustrojstwo do walcowania makaronu czy coś w ten deseń .

Jeżeli chodzi o lutowanie , moim zdaniem miękkie połączenie da radę , bo koło ma poprzeczki i to je wzmocni . O twardym nie powiem nic , bo nie umiem i nie wiem nawet jak . O lutowaniu ogólnie znajdziesz informacje w wątku Andrzeja1 w jego podwodnej łódce ( tym twardym właśnie też jak dobrze pamiętam ) i oczywiście u wyżej wspomnianego Antośka jak i również u kolegi Rychenko w wątku ze Strażakiem ( ten to dopiero tam lutuje wariat jeden ) . We wszystkich wyżej wymienionych relacjach - relanium wskazane.

p.s

Niestety jesteś nowy , więc to taka u nas tradycja , że procedura przeciągania pod kilem ruszyła . Szczęście Twoje takie , że pokazałeś zbudowane modele na fotkach , więc proces ten będzie łagodny i nie aż tak dotkliwy

[Cezar65]

Zrobiłeś kilka modeli - te zdjęcia co je pokazałeś na forum to przedstawiają twój dorobek modelarski ?? .Widzę modele starannie wykonane ,pływają...... .Na tym jednym nawet pokład z desek...,takielunek , okucia , no to nie rozumiem umiesz zbudować i opływać modele żaglówek , no a zrobienie koła sterowego to już stanowi problem....no chyba żartujesz.... nie wiem co o tym dalej myśleć..... .