Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
- Sance
- Posty: 161
- Rejestracja: 28 mar 2012, 19:21
Re: Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
Nie wiem czy to perspektywa ale te odległości wydają się różne.
- ryszardb
- Posty: 170
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
To nie złudzenie , to faktycznie jeszcze było krzywe.
Co do znaczka - kwiatuszka . Ten który aktualnie wkleiłem wystąpuje w zestawach i na planach kilku modeli
w modelu Hellera

Model Shipways

plany W.Nowego z Gdańsk

natomiast na replikach i w zestawie Artesty Latiny

Ale spróbuję zrobić znaczek jak w replikach. Projekt już jest


i zmniejszony do koniecznego wymiaru

Co do znaczka - kwiatuszka . Ten który aktualnie wkleiłem wystąpuje w zestawach i na planach kilku modeli
w modelu Hellera
Model Shipways

plany W.Nowego z Gdańsk

natomiast na replikach i w zestawie Artesty Latiny

Ale spróbuję zrobić znaczek jak w replikach. Projekt już jest
i zmniejszony do koniecznego wymiaru
- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- ryszardb
- Posty: 170
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
Przeszukałem internet i z tymi różami to tak jak z klejeniem butaprenem - tylu ilu jest szewców , to tyle jest metod klejenia i każda dobra. Róż Tudorów jest tyle różnych ile złotników je robiło i każda ładniejsza. Wzorcem jest kwiat biały pięciolistny i na starych rycinach ( nawet flagach krajów podległych koronie) występuje róża biała o osobnych płatkach. Zrobiłem więc takką jak udało mi się w trudzie i znoju narysować.
Za pomocą "drukarki laserowo-optyczno-okularowej" czyli kalki ołówkowo-maszynowej (młodsze pokolenie pewnie nigdy takiej nie widziało) przeniosłem rysunek na deseczkę lipową

teraz włączyłem precyzyjną ,drgającą, frezarko-kopiarkę-pięciopalczastą zaopatrzoną w skalpel jako ostrze obrabiające i wyciąłem mozolnie różyczkę, pewnie zaraz mię skrytykujecie, ale innej już nie będzie



łapska niezgrabne to i róża do siebie niepodobna. Teraz aby udało się zerwać tą "plasticzaną" z modelu
Za pomocą "drukarki laserowo-optyczno-okularowej" czyli kalki ołówkowo-maszynowej (młodsze pokolenie pewnie nigdy takiej nie widziało) przeniosłem rysunek na deseczkę lipową
teraz włączyłem precyzyjną ,drgającą, frezarko-kopiarkę-pięciopalczastą zaopatrzoną w skalpel jako ostrze obrabiające i wyciąłem mozolnie różyczkę, pewnie zaraz mię skrytykujecie, ale innej już nie będzie
łapska niezgrabne to i róża do siebie niepodobna. Teraz aby udało się zerwać tą "plasticzaną" z modelu
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
No i niezła różyczka, jak dostanie kolorów będzie super.Pozdrawiam.K.
- ryszardb
- Posty: 170
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
różyczka pomalowana

- ryszardb
- Posty: 170
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
Powolutku dłubię dalej
Zająłem się nagel-bankami prosta robótka , tak że tylko zdjątka bez zbędnych opisów




Zamocowałem też trap burtowy ( wykonanie schodków we wcześniejszej relacji)

Teraz zadłubałem się w podwójnych knagach burtowych


niby tak to ma jakoś wyglądać

Teraz parami muszę wszystkie dziesięć kompletów, każdy z osobna wygłaskać i dopracować no i na nadburcie
Zająłem się nagel-bankami prosta robótka , tak że tylko zdjątka bez zbędnych opisów
Zamocowałem też trap burtowy ( wykonanie schodków we wcześniejszej relacji)
Teraz zadłubałem się w podwójnych knagach burtowych
niby tak to ma jakoś wyglądać
Teraz parami muszę wszystkie dziesięć kompletów, każdy z osobna wygłaskać i dopracować no i na nadburcie
- ryszardb
- Posty: 170
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
Ostatki troszkę zaniedbałem prace nad modelem . Ale niespodziewanie otrzymałem od Mirka i Zbyszka piękną różę Tudorów . Na razie nie mam czasu aby usiąść i coś dalej dłubać, ale różą muszę się pochwalić , bo i podziwiać jest co , ale niech zdjęcia mówią i chwalą wszem i wobec precyzyjne ręce Mirka i Zbycha.






Którą wersję wybiorę zadecyduję po pomalowaniu.
Którą wersję wybiorę zadecyduję po pomalowaniu.
- ryszardb
- Posty: 170
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
Tym razem na tapetę poszły jufersy.
Miałem zamiar uchwyty jufersów zrobić z drutu miedzianego z odzysku, ale kiedyś kupiłem w EMPIKU drut mosiężny 0,4 , 0,6 i 0,8 mm . Najlepszy okazał się drut 0,6. Zrobiłem przyrządzik do gięcia drutu i wyszło coś takiego :


ława wantowa będzie składała się z dwóch części


wszystkie jufersy na stengi masztów prezentują się , po polutowaniu i lekkim mizianiu pilniczkiem , jak niżej :

teraz uległy czernieniu, no i gotowe

Czernidło - oksydę dostałem od kolegi tak że nie padam gdzie została kupiona.
Miałem zamiar uchwyty jufersów zrobić z drutu miedzianego z odzysku, ale kiedyś kupiłem w EMPIKU drut mosiężny 0,4 , 0,6 i 0,8 mm . Najlepszy okazał się drut 0,6. Zrobiłem przyrządzik do gięcia drutu i wyszło coś takiego :
ława wantowa będzie składała się z dwóch części
wszystkie jufersy na stengi masztów prezentują się , po polutowaniu i lekkim mizianiu pilniczkiem , jak niżej :
teraz uległy czernieniu, no i gotowe
Czernidło - oksydę dostałem od kolegi tak że nie padam gdzie została kupiona.
- ryszardb
- Posty: 170
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Mayflower , w.g Billing Boats 1:60
Dalej powolutku grzebię.
Jufersy po założeniu łańcuszków

teraz kolej na knagi, wg BB ma ich być 13 ( w załączeniu do modelu są plastikowe ) a wg planów Gdańskich p.Nowego jest ich ok 30 szt. N wszelki wypadek zrobiłem ich 30, a oto rezultaty





Jest trochę mankamentów , ale przy wykonaniu niezbyt precyzyjnej maszyny jaką posiadam tzn 2RęCe to mnie te wykonanie zadowala tym bardziej, że na każdej knadze będą obłożone liny.
Jufersy po założeniu łańcuszków
teraz kolej na knagi, wg BB ma ich być 13 ( w załączeniu do modelu są plastikowe ) a wg planów Gdańskich p.Nowego jest ich ok 30 szt. N wszelki wypadek zrobiłem ich 30, a oto rezultaty
Jest trochę mankamentów , ale przy wykonaniu niezbyt precyzyjnej maszyny jaką posiadam tzn 2RęCe to mnie te wykonanie zadowala tym bardziej, że na każdej knadze będą obłożone liny.
