Witam
w mojej pierwszej relacji na forum Koga. W przywitalni napomknąłem o moim dorobku modelarskim, lecz tu mogę temat trochę rozwinąć. Skleiłem sporo modeli kartonowych (pojazdy kołowe, gąsienicowe, okręty, samoloty) lecz model z niniejszej relacji jest pierwszym kartonowo-fornirowym, z przewagą tego drugiego. Dlatego jest to dla mnie nowe doświadczenie, choć wiedzę z obróbki drewna mam całkiem sporą (myślę że się przyda). Nie mam natomiast w moim warsztacie żadnego elektronarzędzia typu Dremel, pilarka, kopiarka itp. - dotychczas był mi po prostu nie potrzebne. Jako że głównie będę używał okleiny i listewek o niewielkim przekroju myślę że sobie poradzę, choć na pewno spowolni to prace - oczywiście nie wykluczam zakupu/zrobienia tych obrabiarek. Dlaczego od razu HMS Bellona, a nie coś łatwiejszego? Dotychczas kleiłem modele kartonowe, a ten jest kartonowo-fornirowy więc dużo nie odbiega od tych dotychczas zrobionych. Poza tym z oferty ShipYardu ten bardzo mi się spodobał:)
Prace rozpocząłem pod koniec 2011 roku i jak widać nie ma dużych postępów. Relacja nie jest i nie będzie szybka - to dla mnie nowy temat i najpierw sporo trzeba obejrzeć i poczytać, a dopiero potem łapać za nożyczki. Do późnej jesieni będę miał bardzo mało czasu na modelarstwo. Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i komentarze.
HMS Bellona 1:96 ShipYard
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 09 sty 2012, 14:46
HMS Bellona 1:96 ShipYard
- Załączniki
-
- b11.jpg (149.04 KiB) Przejrzano 11513 razy
-
- Pokład śródokręcia. Materiał brzoza 0,6mm. Planki 2,8mm oklejane paskami czarnego papieru. Nie wiem jaką średnice miały w rzeczywistości kołki używane do mocowania desek pokładu. W innych relacjach są robione 0,6mm co przy skali 1:96 daje 57,6mm. Wydaje mi się przesadzone i nie chcę popsuć widoku pokładu zbyt dużymi kołkami.
-
- Pozostałe elementy ścianki.
- b15.JPG (447.56 KiB) Przejrzano 11513 razy
-
- Pokład dziobowy. Jeszcze przed szlifem i lakierowaniem pokostem. Szersza część pokładu, gdzie są przyklejone krótsze planki, będzie skrócona o 5mm i w to miejsce będzie wklejona belka z gruszy. Wycinanka tego nie przewiduje, ale wątpię aby w skraj wolno wiszącego pokładu nie miał takiego wykończenia.
- b16.jpg (430.12 KiB) Przejrzano 11513 razy
- Stojgniew
- Posty: 104
- Rejestracja: 09 lip 2011, 14:17
Re: HMS Bellona 1:96 ShipYard
Witaj. Nie wiem jakie modele wcześniej sklejałeś, ale ten model jest bardzo dokładny, skomplikowany i wymagający. A także przepiękny. Będzie wymagał ogromnego nakładu pracy. Masz rację - nie spiesz się. Tu nikt Cię poganiał nie będzie, choć możesz liczyć na przypominajkę jak odstawisz model na parę miechów. A może w miedzy czasie sklecisz naszą dżonkę? Ja też wcześniej kleiłem karton ale wniebowzięty kogą łapnąłem się za galeon waloryzowany i teraz robię sobie i galeon i dżonkę dla ćwiczeń. Nauczyłem się jednego i to na 100%. Jak koledzy piszą, że do prawdziwego modelarstwa najlepsza na początek dżonka - to znaczy, że trzeba robić dżonkę. Niektórzy z kogowiczów mają dobry start nawet pomijając dżonkę - no ale tylko niektórzy. Życzę sukcesów.
Pozdrawiam,
S.
P.S. Przejrzyj sam swoje fotki, a myślę, że błędy sam znajdziesz i najlepiej popraw od razu. Babole zostają i jak człowiek patrzy na swój model, to nie widzi modelu tylko jakieś tam babole. A tak nawiasem mówiąc: dobry i w miarę (w miarę) staranny początek. kadłub fajny ale pokłady chyba niedokładne.
Pozdrawiam,
S.
P.S. Przejrzyj sam swoje fotki, a myślę, że błędy sam znajdziesz i najlepiej popraw od razu. Babole zostają i jak człowiek patrzy na swój model, to nie widzi modelu tylko jakieś tam babole. A tak nawiasem mówiąc: dobry i w miarę (w miarę) staranny początek. kadłub fajny ale pokłady chyba niedokładne.
W trakcie budowy: Golden Hind (Szkutnik)
- Borek
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: HMS Bellona 1:96 ShipYard
Widzę że ostatnio wysyp Bellony na forum
I bardzo dobrze
Choć model trudny i wymagający, to cieszy oko. Moim zdaniem ścianka ładnie wyszła, ale pokład musisz dopracować, chyba troszkę za ciemny. A co do kadłuba to czeka Cię trochę szpachlowania bo żeberka powyłaziły. Powodzenia życzę


Pozdrawiam serdecznie Piotr
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 09 sty 2012, 14:46
Re: HMS Bellona 1:96 ShipYard
Choć sporo czasu minęło od mojego ostatniego wpisu, nie oznacza to że porzuciłem relację. Prace powoli idą naprzód. Powoli, bo przesiadka z kartonu na karton-fornir tylko na pierwszy rzut oka jest prosta. Praca z tym materiałem (grusza i brzoza 0,6mm) wymaga nowych technik, prób i narzędzi. Spróbowałem zrobić greting bez pilarki. Efekty prezentuję niżej.
- Załączniki
-
- Idąc za ciosem zrobiłem jeden greting. jestem zadowolony z efektu i z faktu, że można je zrobić bez pilarki.
- b67.jpg (45.05 KiB) Przejrzano 10617 razy
-
- kolejna próba.
- b66.jpg (65.54 KiB) Przejrzano 10617 razy
-
- finał pierwszej próby.
- b65.jpg (58.49 KiB) Przejrzano 10617 razy
-
- listewki po rozcięciu.
- b64.jpg (39.93 KiB) Przejrzano 10617 razy
-
- rozcinanie listewek. wymaga dokładności i odpowiedniej techniki. odcinałem po kolei każdą poprzeczną listewkę. próba rozcięcia wszystkich naraz zawsze kończyła się niepowodzeniem, a konkretnie krzywym przycięciem (brak kąta).
- b63.JPG (92.15 KiB) Przejrzano 10617 razy
-
- listewki poprzeczne przyklejałem na budapren. Przekładką pomiędzy listewkami była jedna z nich zawsze ta sama. proces czasochłonny, gdyż czekałem, aby klej dobrze złapał zanim przykleiłem kolejną listwę.
- b62.JPG (102.24 KiB) Przejrzano 10617 razy
-
- Listewki nakleiłem na samoprzylepną naklejkę z metkownicy sklepowej. jako prowadnica służyło mi stępione ostrze noża do tapet.
- b61.JPG (38.23 KiB) Przejrzano 10617 razy
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 09 sty 2012, 14:46
Re: HMS Bellona 1:96 ShipYard
Kolejne elementy modelu. wsporniki burtowe środkowego pokładu.
- Załączniki
-
- Efekt końcowy. Po wyschnięciu kleju wsporniki doszlifowałem iglakami i papierem.
- b71.jpg (42.29 KiB) Przejrzano 10352 razy
-
- Wyprofilowane paski bez problemu przykleiłem do czoła wsporników.
- b70.jpg (55.88 KiB) Przejrzano 10352 razy
-
- Do wyprofilowania czoła zrobiłem matrycę z sklejonej tektury nasączonej super glue. Paski przed umieszczeniem w matrycy i imadle moczyłem w wodzie i wstępnie profilowałem na stalowym pręciku a konkretnie gwoździu:). Po umieszczeniu w imadle suszyłem suszarką do włosów. Po wyjęciu elegancko trzymały profil.
- b69.jpg (42.34 KiB) Przejrzano 10352 razy
-
- Każdy profil to dwie formatki naklejone najpierw na tekturę 1mm a potem na fornir gruszy 0,6mm. Po wycięciu sklejone parami. Lekki naddatek i nierówności zeszlifowałem iglakami.
- b68.jpg (22.08 KiB) Przejrzano 10352 razy
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 lut 2011, 17:04
Re: HMS Bellona 1:96 ShipYard
Czekamy na aktualizację 

- paniol2005
- Posty: 92
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Bellona 1:96 ShipYard
daro5001 pisze:Czekamy na aktualizację
Czekamy na Twój post w przywitalni.
Pozdrwiam - Tomek
- Sebastian.M
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lis 2011, 17:25
Re: HMS Bellona 1:96 ShipYard
Barnaba pisze:Do wyprofilowania czoła zrobiłem matrycę z sklejonej tektury nasączonej super glue. Paski przed umieszczeniem w matrycy i imadle moczyłem w wodzie i wstępnie profilowałem na stalowym pręciku a konkretnie gwoździu:). Po umieszczeniu w imadle suszyłem suszarką do włosów. Po wyjęciu elegancko trzymały profil.
Ładne to elementy i wszystko z nimi ok ale czy nie prościej było by wyciąć je po prostu z kawałka listewki np olchowej??? jak ktoś kiedyś powiedział nie koniecznie trzeba używać rękawic bokserskich aby zabić komara
Pozdrawiam
S.M
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 09 sty 2012, 14:46
Re: HMS Bellona 1:96 ShipYard
Sebastian
Na pewno byłoby lepiej, ale mój warsztat to tylko narzędzia ręczne bez żadnych obrabiarek. Łatwiej mi obrabiać warstwy klejonego forniru i kartonu niż profilować 4mm grubości listwę. A teraz czas na kolejną odsłonę moich całkiem przyjemnych zmagań z HMS Bellona
W między czasie zrobiłem pokład dziobowy, gdzie zdecydowałem się na kołkowanie wykałaczkami oraz poprawiłem kołkowanie na pokładzie śródokręcia.
Na pewno byłoby lepiej, ale mój warsztat to tylko narzędzia ręczne bez żadnych obrabiarek. Łatwiej mi obrabiać warstwy klejonego forniru i kartonu niż profilować 4mm grubości listwę. A teraz czas na kolejną odsłonę moich całkiem przyjemnych zmagań z HMS Bellona

- Załączniki
-
- Prototyp armaty. Lufa wykonana z kartonu, jedynie "grzybek" w tylnej części to szpilka. Laweta to klejony warstwowo fornir gruszy 0,6mm. Zaczepy z drutu miedzianego 0,2mm. Wnioski: Aby uzyskać większą gładkość, lufę dokładniej zalać super glue, a farbę rozrzedzić aby uniknąć smużeń. Koła lawety pogrubić o jedną warstwę forniru.
- 8armata4.JPG (39.21 KiB) Przejrzano 9557 razy
-
- Pokład rufowy. Jeszcze bez kołków, szlifu i malowania pokostem.
- 7pokład rufowy.JPG (33.73 KiB) Przejrzano 9557 razy
-
- Pokład dziobowy zakołkowałem wykałaczkami robiąc otwory drucikiem odciętym ze stalowej szczotki drucianej. Myślę, że przy skali 1:96 średnica jest do przyjęcia. Poprawiłem również pokład śródokręcia, gdzie zastosowałem pierwotnie metodę kołkowania "na pył drzewny". Pokost ładnie "wyciągnął" kołeczki.
- 6pokład dziobowy kołkowanie.JPG (127.36 KiB) Przejrzano 9557 razy
-
- kolejne odcinki nadburcia.
- 5nadburcie2.JPG (87.39 KiB) Przejrzano 9557 razy
-
- Szczegóły nadburcia pokładu śródokręcia. Każdy odcinek pasowany oddzielnie. Podkład standardowo karton oklejony plankami z forniru brzozowego 0,6mm. Zaczepy armat drut miedziany 0,2mm opalony z lakieru i malowany.
- 4nadburcie.JPG (88.33 KiB) Przejrzano 9557 razy
-
- Nadburcie. Widok w stronę rufy. Długi odcinek z 4 furtami jeszcze bez zaczepów i włożony na "sucho".
- 3nadburcie ogólny.JPG (99.6 KiB) Przejrzano 9557 razy
-
- Widok w stronę dziobu. Jak widać przybyły nadburcia śródokręcia i pokład dziobowy.
- 2ogólny2.JPG (53.59 KiB) Przejrzano 9557 razy
-
- Widok ogólny.
- 1ogólny.JPG (23.79 KiB) Przejrzano 9557 razy
- Borek
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: HMS Bellona 1:96 ShipYard
Witam.
Czyli jednak coś się dzieje w temacie a relacja stała nieruszona. Oj nieładnie. Lufa działa ładna, ale coś mało zwęża się ku wylotowi, albo tak wyszło na zdjęciach. Pozdrawiam
Czyli jednak coś się dzieje w temacie a relacja stała nieruszona. Oj nieładnie. Lufa działa ładna, ale coś mało zwęża się ku wylotowi, albo tak wyszło na zdjęciach. Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie Piotr