Szanowni forumowicze,
Trzy lata temu stałem się szczęśliwym posiadaczem całej kolekcji numerów z Bismarckiem. Od tego czasu skleciłem go bardzo niewiele. Obecnie jestem przy 11 nr. Męczy mnie jednak inna sprawa: Otóż dojrzałem do tego żeby go dokończyć, lecz zauważyłem, że model się porozklejał.
Moje pytanie brzmi: Czy naprawić tylko te elementy które się porozklejały czy rozwalić go całego i zacząć od początku. Model był klejony fabrycznym klejem i super glutem.
Bismarck Hachette
- muli9
- Posty: 228
- Rejestracja: 17 lut 2012, 08:47
- Lokalizacja: {"name":"Polska Rzesz\u00f3w","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: Bismarck Hachette
To może pierwsze pokaż coś tam namodził do tej pory 

-
- Posty: 0
- Rejestracja: 22 lip 2013, 22:06
Re: Bismarck Hachette
Proszę bardzo 
Męczą mnie:
Źle spasowane pokładniki,
Rufa wędrująca w górę w stosunku do podłoża,
Szczeliny między listewkami,
Odklejające się elementy.

Męczą mnie:
Źle spasowane pokładniki,
Rufa wędrująca w górę w stosunku do podłoża,
Szczeliny między listewkami,
Odklejające się elementy.
- muli9
- Posty: 228
- Rejestracja: 17 lut 2012, 08:47
- Lokalizacja: {"name":"Polska Rzesz\u00f3w","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: Bismarck Hachette
Powiem tak: szkielet nie wygląda najgorzej ale tego się nie da ocenić na oko a tym bardziej na podłodze z jesiona
- pasowało by zrobić stocznie (poszukaj na forum jak) i sprawdzić czy wręgi/grodzie są w miare równo ustawione, czy trzymają pion, czy mają równe odstępy między sobą z obu stron, czy cały szkielet nie jest zwichrowany itp. To są podstawy - jeżeli tego teraz nie wyprowadzisz i...olejesz to te błędy zaczną się sumować w przyszłości i nic nie będzie do siebie pasować - i model skończy w piecu (jak u niektórych
) Piszesz, że dojrzałeś do tego, żeby go skończyć - to już coś na początek. Zerwij wszystko co się nie trzyma ... lub odkleja plus oczywiście te listewki poszycia bo to nie do przyjęcia - tylko tak, żeby nie zniszczyć tych części i startuj od 0 w końcu to dopiero szkielet. Do klejenia kup sobie pattex express do drewna.
I zanim cokolwiek dotkniesz poczytaj relacje i porady na forum - znajdziesz tu wszystko
A tak po za tym ile Cie wyniosła ta cała kolekcja ?


I zanim cokolwiek dotkniesz poczytaj relacje i porady na forum - znajdziesz tu wszystko

A tak po za tym ile Cie wyniosła ta cała kolekcja ?
-
- Posty: 0
- Rejestracja: 22 lip 2013, 22:06
Re: Bismarck Hachette
A tak po za tym ile Cie wyniosła ta cała kolekcja ?
Mnie nic gdyż dostałem ją w prezencie.
Z robotą startuję albo w tym tygodniu albo w połowie sierpnia.

- hayling
- Posty: 3
- Rejestracja: 09 lut 2012, 13:52
Re: Bismarck Hachette
Popatrz tutaj, moze cos Ci sie przyda :
http://www.partworkmodels.co.uk/phpBB3/ ... 95ba1c1d2a
http://www.partworkmodels.co.uk/phpBB3/ ... 95ba1c1d2a
- byku
- Posty: 17
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 13:25
Re: Bismarck Hachette
Ja proponuję rozłożyć go na czynniki pierwsze (oczywiście uważając żeby nic nie popękało) i zacząć od nowa. Jednakże zanim zaczniesz go na nowo sklejać. Musisz przeszlifować wszystkie krawędzie tak, aby usunąć przypalony od lasera materiał. Jest to konieczne z tego względu, ponieważ to właśnie ta spalenizna jest powodem rozklejenia się tego szkieletu. Klej po prostu nie "chwyci" w tych miejscach.
Pozdrawiam
Bartek
Pozdrawiam
Bartek
Pozdrawiam
Bartek B.
Bartek B.
- Kazek
- Posty: 717
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Bismarck Hachette
Witaj ! Wykonać dobrze kadłub do Bismarcka z tego zestawu to naprawdę duże wyzwanie dlatego jest też inne rozwiązanie zwłaszcza że kadłub będzie szpachlowany i malowany zobacz tu viewtopic.php?f=523&t=44822&hilit=te%C5%BC+mam+swojego+Bismarcka nie trzeba szukać po innych forach na Kodze jest wszystko są tez relacje z tego zestawu wystarczy poszukać .
Pozdrawiam Kazik 

-
- Posty: 0
- Rejestracja: 22 lip 2013, 22:06
Re: Bismarck Hachette
Skorzystałem z rady kolegi byku uuff ciężka była ta robota.
i teraz czeka mnie porządne szlifowanie i przygoda ze smarkiem od nowa. Tym razem na stoczni z zachowaniem wszelkich kątów.
