Royal Katherine 1664r 1:50
- ryszardw
 - Posty: 929
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Royal Katherine 1664r 1:50
Pora zacząć nowy projekt.Wybór padł RK bo z tego samego okresu co Prince i o takich samych wymiarach.Jest ciekawie zdobiony no i dokumentacja była osiągalna.Wspomagam się obrazem RK gdzie namalowany jest z boku i z rufy. Wiele by się chciało zrobić ciekawych modeli ale wszystko rozbija się o brak dokumentacji .Wykonanie tradycyjne. Żebra ze sklejki 4mm,stępka 6mm. Wypełnienie cienkie deszczułki lipowe.Do cięcia żeber zmontowałem wyrzynarkę na bazie przystawki DyDa z ciężkim silnikiem.Całość jest masywna i pracuje spokojnie.Żebra do montażu przeszyte są prętami 10mm co gwarantuje mi że szkielet będzie właściwie osadzony.Potem oczywiście będą wyciągnięte.Po owierceniu żebra wycina się płynnie .No i chyba budowa zajmie mi sporo lat. Princa budowałem 10 lat. Mam motywację żeby dożyć do końca.Pozdrawiam.R
			
							- Załączniki
 
- Siberian
 - Posty: 111
 - Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
 
Re: Royal Katherine 1664r 1:50
Witam.
Cieszę się, że zaczynasz nowy model. Widać już, że mały nie będzie
 .
Będę śledził Twoją relację i kibicował postępom w budowie.
			
			
									
									Cieszę się, że zaczynasz nowy model. Widać już, że mały nie będzie
Będę śledził Twoją relację i kibicował postępom w budowie.
Pozdrawiam, Wojtek.
						- TomekA
 - Posty: 544
 - Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
 
Re: Royal Katherine 1664r 1:50
Gratuluje wyboru!
Tamto zdjecie z reprodukcja obrazu okretu i tym "kibelkiem" pokazuje takie podwieszane na zewnatrz burty gniazdo, skad marynarz wyrzucal log czy pion, by mierzyc glebokosc wody i szybkosc pradu - wyjasnil mi to kiedys jeden z bylych czlonkow Kogi, Tadeusz.
Mam troche zdjec tego modelu z muzeum w Oxnard, autorstwa E. Marple'a. Jak chcesz, to chetnie Ci je podesle. Daj znac na priva.
			
			
									
									
						Tamto zdjecie z reprodukcja obrazu okretu i tym "kibelkiem" pokazuje takie podwieszane na zewnatrz burty gniazdo, skad marynarz wyrzucal log czy pion, by mierzyc glebokosc wody i szybkosc pradu - wyjasnil mi to kiedys jeden z bylych czlonkow Kogi, Tadeusz.
Mam troche zdjec tego modelu z muzeum w Oxnard, autorstwa E. Marple'a. Jak chcesz, to chetnie Ci je podesle. Daj znac na priva.
- PawelCH
 - Posty: 195
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: Royal Katherine 1664r 1:50
Witam 
Zapowiada sie kolejna wspaniala relacja. Model piekny i trudny , ale moze pójdzie szybciej niż 10lat.
Bede śledził w wielką uwagą i przyjemnością postepy w budowie.
pozdrawiam
			
			
									
									Zapowiada sie kolejna wspaniala relacja. Model piekny i trudny , ale moze pójdzie szybciej niż 10lat.
Bede śledził w wielką uwagą i przyjemnością postepy w budowie.
pozdrawiam
Paweł
						- kejsi
 - Posty: 96
 - Rejestracja: 19 paź 2011, 17:51
 
Re: Royal Katherine 1664r 1:50
Witam.
Cieszę się, że zakładasz nową relację. Mało kto buduje z takimi szczegółami jak ty. Będę oglądać i kibicować
Pozdrawiam Kejsi.
			
			
									
									
						Cieszę się, że zakładasz nową relację. Mało kto buduje z takimi szczegółami jak ty. Będę oglądać i kibicować
Pozdrawiam Kejsi.
- ryszardw
 - Posty: 929
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: Royal Katherine 1664r 1:50
Konstrukcja wypełniona wstawkami z topoli.Deski z palet.Lekka i dosyć dobrze się obrabia.Bardzo upierdliwa robota ,wypełnianie i szlifowanie.Metoda ta pozwala  wyeliminować błędy konstrukcyjne i wykonawcze.Mimo dokładnego wycinania jest ich wiele .Łatwiejsze będzie również poszywanie .Teraz trasowanie i wycinanie otworów.Poszywanie podwójne jest jednak prostsze .Pozdr.R
			
							
			
									
									
						- ryszardw
 - Posty: 929
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: Royal Katherine 1664r 1:50
Rozmieszczenie i wykonanie otworów okazało się wielkim problemem .Każdy pomiar był niepowtarzalny W końcu  udało się i powycinałem otwory .Ale dalej coś nie grało.Powód był banalny .Stół na którym robiłem obmiary okazał się wklęsły o 6mm po środku .Wymieniłem blat i zabawa od nowa .Otwory musiałem częściowo zakleić i rozpiłować .Trwało to kilka tygodni ale jestem już na prostej .Teraz ustalenie i mocowanie bukszprytu i masztów .Potem pokłady i poszywanie.R
			
							
			
									
									
						- mati
 - Posty: 554
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 - Lokalizacja: {"name":"","desc":"Sosnowiec,G\u00f3rno\u015bl\u0105sko-Zag\u0142\u0119biowska Metropolia,wojew\u00f3dztwo \u015bl\u0105skie,Polska,pl","lat":"50.2780834&am
 
Re: Royal Katherine 1664r 1:50
Krzywe stoły na czele z blatami - wrogiem modelarza 
Panie Rysiu miło widzieć Pana kolejną relację i poczynania przy modelu.
Jak zwykle będzie to kawał porządnej szkoły modelarskiej, jak było w przypadku Princa.
Kibicuję i czekam na kolejne aktualizacje
Pozdrawiam
Mateusz
			
			
									
									Panie Rysiu miło widzieć Pana kolejną relację i poczynania przy modelu.
Jak zwykle będzie to kawał porządnej szkoły modelarskiej, jak było w przypadku Princa.
Kibicuję i czekam na kolejne aktualizacje
Pozdrawiam
Mateusz
The world is yours...
						- ryszardw
 - Posty: 929
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: Royal Katherine 1664r 1:50
Teraz żmuda robota poszywanie.Ta część którą widać poszywam listwami 7x1,7mm , oczywiście olcha.Powyżej listwy o szerokości 5mm.W miejscach gdzie mają być listwy odbojowe grube zastosowałem listwy o grubości 0,7mm.Nic nie sterczy i łatwo się szlifuje a potem tylko wsunę o właściwej grubości .Takie małe usprawnienie .Pozdr.R
			
							
			
									
									
						- PawelCH
 - Posty: 195
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: Royal Katherine 1664r 1:50
Witam. Panie Ryśku co za tempo. A czy krawedzie planek powyzej lini wodnej będzie  pan barwił?
			
			
													
					Ostatnio zmieniony 29 paź 2015, 21:17 przez PawelCH, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									Paweł