SSN688 1:2750
- futaba
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: SSN688 1:2750
Andrzeju, a może gotowy model przed zalaniem pokryj po prostu lakierem akrylowym, ten raczej nie rozpuści farby, a na pewno zabezpieczy przed żywicą.
Pozdrawiam
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:2750
Dzieńdobry Ci
Dziękując Tagancowi za materiał pokazuję, że większość materiału zmarnowałem.
Najprzód zaprojektowałem śruby w Corelu, zmniejszyłem je do stosownego wymiaru
i za pomocą technologii opisanej tu :
viewtopic.php?f=523&t=23122&start=640
Przeniosłem rysunki na blaszkę.
Blaszkę przykleiłem do kawałka polistyrenu 0.5 i wytrawiłem.
I teraz śruba wygląda tak :
I z całą nieskromnością powiem, że może to być.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Grzegorzu (Futaba) wszystkie użyte farby miały przydomek akrylowy. To po co to jeszcze czymś paprać ?
Dziękując Tagancowi za materiał pokazuję, że większość materiału zmarnowałem.
Najprzód zaprojektowałem śruby w Corelu, zmniejszyłem je do stosownego wymiaru
i za pomocą technologii opisanej tu :
viewtopic.php?f=523&t=23122&start=640
Przeniosłem rysunki na blaszkę.
Blaszkę przykleiłem do kawałka polistyrenu 0.5 i wytrawiłem.
I teraz śruba wygląda tak :
I z całą nieskromnością powiem, że może to być.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Grzegorzu (Futaba) wszystkie użyte farby miały przydomek akrylowy. To po co to jeszcze czymś paprać ?
- futaba
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: SSN688 1:2750
Andrzeju, widocznie w tym przydomku było więcej marketingu niż akrylu 

Pozdrawiam
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:2750
futaba pisze:Andrzeju, widocznie w tym przydomku było więcej marketingu niż akrylu
Wielce prawdopodobnym to jest, co prawisz. W każdym razie farby już wybrane. Ostatnia próba właśnie trwa i wygląda na pozytywną.
Farby samochodowe (akrylowe ?) z utwardzaczem. Budzi to we mnie jakąś niechęć, żebym malował
atomowy okręt podwodny farbami do błotników - fuj.
Dziękuję Sławkowi Kromerowi za blaszkę ze złota do wykonania śrub. Trochę za wiotka, ale śliczna
i jak fantastycznie by to brzmiało : w tej flaszencji model ma śrubę ze złota.
Niestety tak nie zabrzmi.
Powietrze do flaszki już wlane. Drugi modelik się maluje.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Slawek Kromer
- Posty: 962
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: SSN688 1:2750
ze złotą śrubą to model by ukradli
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:2750
Witam Ciebie. Dziś nic nowego, ale ...
Tym, którzy doradzą mi kolejny rodzaj farby, dedykuję takie oto zdjęcie :
Do prób zmajstrowałem taki oto modelik :
i włożyłem go do buteleczki od lakieru do paznokci. Myślałem, że już będzie dobrze.
Zalałem żywicą i efekt jest niestety niezadowalający.
Kolejne próby z farbami Vallejo i Humbrolem trwają.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Tym, którzy doradzą mi kolejny rodzaj farby, dedykuję takie oto zdjęcie :
Do prób zmajstrowałem taki oto modelik :
i włożyłem go do buteleczki od lakieru do paznokci. Myślałem, że już będzie dobrze.
Zalałem żywicą i efekt jest niestety niezadowalający.
Kolejne próby z farbami Vallejo i Humbrolem trwają.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:2750
To, znowu Ty ? - Ogromnie się cieszę.
Dziś mam dla siebie dobrą nowinę.
Zakończyły się próby mieszania gówna z piaskiem. Bezapelacyjnie
wygrał piasek – gówna było mało.
Ale do rzeczy : dwa rodzaje próbowanych przeze mnie farb nadają się
do malowania modelu umieszczanego w żywicy D150, są to
akrylowa farba samochodowa z utwardzaczem oraz wodne farby Vallejo.
Ze względu na łatwość stosowania oraz mniejszy smród przy ich użyciu, wybieram Vallejo.
Pozostał jeszcze problem zrobienia wody. I tu, po wielu próbach, możliwości są trzy :
Pactra, pigment firmy Lesonal od farby do błotników, podarowany mi w ilości kropli trzech przez Dobre Dusze z Hipera oraz pigment do farb akrylowych.
Pactra daje lekko mętną wodę, co ma swoje dodatnie strony bo maskuje niedociągnięcia modeliku.
Pozostałe dwie dają idealnie przejrzystą wodę, przy czym pigmentu dodaje się znacznie mniej,
co pozwala sądzić, że mniejszy będzie wpływ na własności żywicy.
Wybieram więc pigment.
Wydaje się, że wszystkie schody zostały poza, modelik się klei i maluje.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
(P.S.) Przypomniało mi Się
Mieszanie było sponsorowane przez firmy Carsystem ze Stargardu Szczecińskiego oraz
firmę Hiper ze Szczecina, kolejność alfabetyczna.
Chciałbym tu podziękować, wszystkim, którzy zadali sobie trud i doradzali mi przy wyborze farb.
Dziękuję także tym, którzy tego z różnych względów nie czynili a mój bój z farbami oglądali.
Dziękuję Panom ślicznie.
Dziś mam dla siebie dobrą nowinę.
Zakończyły się próby mieszania gówna z piaskiem. Bezapelacyjnie
wygrał piasek – gówna było mało.
Ale do rzeczy : dwa rodzaje próbowanych przeze mnie farb nadają się
do malowania modelu umieszczanego w żywicy D150, są to
akrylowa farba samochodowa z utwardzaczem oraz wodne farby Vallejo.
Ze względu na łatwość stosowania oraz mniejszy smród przy ich użyciu, wybieram Vallejo.
Pozostał jeszcze problem zrobienia wody. I tu, po wielu próbach, możliwości są trzy :
Pactra, pigment firmy Lesonal od farby do błotników, podarowany mi w ilości kropli trzech przez Dobre Dusze z Hipera oraz pigment do farb akrylowych.
Pactra daje lekko mętną wodę, co ma swoje dodatnie strony bo maskuje niedociągnięcia modeliku.
Pozostałe dwie dają idealnie przejrzystą wodę, przy czym pigmentu dodaje się znacznie mniej,
co pozwala sądzić, że mniejszy będzie wpływ na własności żywicy.
Wybieram więc pigment.
Wydaje się, że wszystkie schody zostały poza, modelik się klei i maluje.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
(P.S.) Przypomniało mi Się
Mieszanie było sponsorowane przez firmy Carsystem ze Stargardu Szczecińskiego oraz
firmę Hiper ze Szczecina, kolejność alfabetyczna.
Chciałbym tu podziękować, wszystkim, którzy zadali sobie trud i doradzali mi przy wyborze farb.
Dziękuję także tym, którzy tego z różnych względów nie czynili a mój bój z farbami oglądali.
Dziękuję Panom ślicznie.
- PufcioFromWiocha
- Posty: 66
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: SSN688 1:2750
Dobry dzionek 
Nie łatwiej by było Andrzeju skleić z sobą dwa kolorowe tworzywa (czarne i czerwone) i z takiego dwukolorowego kawałka wytoczyć kadłub? Resztę elementów także można wykonać z kolorowego tworzywa i odpadłby problem z doborem farb.
Ale tak na wszelki wypadek zastrzegam, że ja się nie znam
Pozdrawiam
Paweł

Nie łatwiej by było Andrzeju skleić z sobą dwa kolorowe tworzywa (czarne i czerwone) i z takiego dwukolorowego kawałka wytoczyć kadłub? Resztę elementów także można wykonać z kolorowego tworzywa i odpadłby problem z doborem farb.
Ale tak na wszelki wypadek zastrzegam, że ja się nie znam

Pozdrawiam
Paweł
https://pawelskrzypek.pl/
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:2750
Witam
Dzięki Przemku, ale nakład pracy na wykonanie kadłuba pasującego do siebie i klejonego z
czerwonego i czarnego polistyrenu byłby dość spory. A poza tym nie mam czarnego polistyrenu.
Ostatnia próba dała wynik nie nachalnie pozytywny. Farba w żywicy trzymała się jako tako modeliku.
Przejrzystość powietrza i wody bez zarzutu. Niestety żywica epoksydowa kurczy się w trakcie
żelowania i powstał bąbel. Na całe szczęście tylko z jednej strony.
Kurczenie się żywicy dało jeszcze dodatkowy niepożądany efekt w postaci menisków, bardzo
widocznych na takim małym modelu. Ogólnie oceniam wygląd próbnego modelu na 3+.
Zmęczyło mnie już próbowanie, nie będę próbował z acrylem bo nie.
A wygląda to teraz tak :
I strona z bąblem. Bąbel się powiększa niestety.
Za kilka dni, jak nie będzie wybuchu we flaszeczce to zaleję model właściwy.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Dzięki Przemku, ale nakład pracy na wykonanie kadłuba pasującego do siebie i klejonego z
czerwonego i czarnego polistyrenu byłby dość spory. A poza tym nie mam czarnego polistyrenu.
Ostatnia próba dała wynik nie nachalnie pozytywny. Farba w żywicy trzymała się jako tako modeliku.
Przejrzystość powietrza i wody bez zarzutu. Niestety żywica epoksydowa kurczy się w trakcie
żelowania i powstał bąbel. Na całe szczęście tylko z jednej strony.
Kurczenie się żywicy dało jeszcze dodatkowy niepożądany efekt w postaci menisków, bardzo
widocznych na takim małym modelu. Ogólnie oceniam wygląd próbnego modelu na 3+.
Zmęczyło mnie już próbowanie, nie będę próbował z acrylem bo nie.
A wygląda to teraz tak :
I strona z bąblem. Bąbel się powiększa niestety.
Za kilka dni, jak nie będzie wybuchu we flaszeczce to zaleję model właściwy.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- futaba
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: SSN688 1:2750
Myślę, że Twoje problemy rozwiązałaby wyższa temperatura żywicy podczas zalewania, tak pod 40 stopni, tylko potem podczas sieciowania trzeba ją schłodzić, bo zacznie mocno gazować. Pęcherze szybko się ulotnią a meniski będą znacznie mniejsze.
Pozdrawiam
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.