Serwus Oto, co ja bym spróbował zrobić, od warunkiem, że model nie jest lakierowany jakimś lakierem akrylowym, lub innym dającym "połysk" tego typu. Ogrzałbym to miejsce ostrożnie np. suszarką do włosów i przykładał wacik nasączony terpentyną (bądź benzyną ekstrakcyjną) tak długo i tyle razy, aż plama by się rozpuściła, a wacik wciągnął część "przyczyny plamy". Jeśli plama nadal by była bardzo widoczna po takim zabiegu, przeszlifowałbym delikatnie całe dno modelu jakimś bardzo drobnym papierem, a następnie kilkakrotnie poolejował olejem lnianym. Tłuszcz spowodowałby "rozejście się" tłustej plamy, a koloryt modelu po pewnym czasie by się wyrównał. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Pozdrawiam Bartek