La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moździeż.
- marek1
- Posty: 57
- Rejestracja: 30 sty 2012, 16:34
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Witam,Toś się nakołkował,ale efekt świetny ,pozdrawiam Marek
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Zająłem się uzbrojeniem.
Moździeże wytoczyłem z orzecha włoskiego, z dwóch elementów, metodą toczenia-szlifowania. Płynne przejścia łączenia lufy z podstawą uzyskałem przez nałożenie kilku warstw kleju: Lufy armat toczone tym samym sposobem, ale z jabłoni. Dla ułatwienia toczenia, wykonałem je jako dwudzielne. Te maleńkie uchwyty klinów też wykonałem za pomocą toczenia- szlifowania: Teraz pozostaje pomalować na czarno lufy i moździeże.
Moździeże wytoczyłem z orzecha włoskiego, z dwóch elementów, metodą toczenia-szlifowania. Płynne przejścia łączenia lufy z podstawą uzyskałem przez nałożenie kilku warstw kleju: Lufy armat toczone tym samym sposobem, ale z jabłoni. Dla ułatwienia toczenia, wykonałem je jako dwudzielne. Te maleńkie uchwyty klinów też wykonałem za pomocą toczenia- szlifowania: Teraz pozostaje pomalować na czarno lufy i moździeże.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Cześć
Super Wojtuś. Wszystko takie dokładniutkie, "elegansie". Tempo też masz zarąbiste. No i pracuś z Ciebie. Nie leniuchujesz tak jak my w wakacje.
Pozdrawiam Zdzisław
Super Wojtuś. Wszystko takie dokładniutkie, "elegansie". Tempo też masz zarąbiste. No i pracuś z Ciebie. Nie leniuchujesz tak jak my w wakacje.
Pozdrawiam Zdzisław
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Przed wklejeniem górnego pokładu, musiałem postarać się o solidne przytwierdzenie lawet do pokładu głównego. Stąd gwoździe w lawetach i dzielone lufy:
Ławę relingu rufowego przygotowałem z pomocą frezarki: W te szczeliny będą wklejone listwy baldachimu na rufie: Pokład górny wklejony: Zabrałem się też za niezwykle trudne elementy kosza dziobowego:Pozdrawiam, Wojtek.
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Kosz dziobowy, to rzeczywiście duża trudność w spasowaniu wszystkich elementów. Wyszło chyba przyzwoicie.
Rzeźby wykonuję z gruszy, a nie z bukszpanu, ponieważ chcę je pozostawić w naturalnym kolorze. Bukszpan trudno się barwi i nie mógłbym uzyskać koloru gruszy. Brakuje jeszcze jaszczura na dziobnicy.
Rzeźby wykonuję z gruszy, a nie z bukszpanu, ponieważ chcę je pozostawić w naturalnym kolorze. Bukszpan trudno się barwi i nie mógłbym uzyskać koloru gruszy. Brakuje jeszcze jaszczura na dziobnicy.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Trwają powolne prace rzeźbiarskie. Jaszczura zrobiłem z jednego kawałka gruszy, język osobno:
Większość ozdobnych listew frezowałem takim chałupniczym frezem. (Pomysł zaczerpnięty z relacji Daro Buko): Wklejenie tych gzymsów na rufie było nadspodziewanie trudne, ciągłe pasowanie, klejenie i zrywanie. Teraz pozostaje wypełnić przestrzenie między gzymsami, rzeźbionymi panelami.
Wklejone na miejsce: Jaszczurki mają małe mózgi, toteż wysunięcie języka było cokolwiek nierozsądne. Zapewne straci go w trakcie dalszych prac przy modelu. 
Pozdrawiam, Wojtek.
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Wita.
Mimo, że piesio zwykł ostatnio odpoczywać na moim warsztatowym krześle, to jednak prace postępują.
Prace przy nazwie okrętu; Litera A wystepuje czterokrotnie, więc można było seryjnie wyprodukować tę trzcionkę: Pozostałe litery; Zauważyłem, że lewa strona wycinanych liter jest lepsza, więc na litewce obrabiałem lustrzane ich odbicie: Odcięcie plasterków: Jaki by tu wyraz z tego ułożyć... Tak wyglądają rzeźby przed olejowaniem: Brakuje kilku dosłownie detali. W ramach relaksu, zająłem się też okuciami nadburcia: Narazie są trzy. Docelowo będzie ich osiem na każdej stronie.
Mimo, że piesio zwykł ostatnio odpoczywać na moim warsztatowym krześle, to jednak prace postępują.
Prace przy nazwie okrętu; Litera A wystepuje czterokrotnie, więc można było seryjnie wyprodukować tę trzcionkę: Pozostałe litery; Zauważyłem, że lewa strona wycinanych liter jest lepsza, więc na litewce obrabiałem lustrzane ich odbicie: Odcięcie plasterków: Jaki by tu wyraz z tego ułożyć... Tak wyglądają rzeźby przed olejowaniem: Brakuje kilku dosłownie detali. W ramach relaksu, zająłem się też okuciami nadburcia: Narazie są trzy. Docelowo będzie ich osiem na każdej stronie.
Pozdrawiam, Wojtek.
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Siberian pisze:Odcięcie plasterków...
No kurcze. Podziwiam.Dobra robota. I jak Ci się to udało odciąć? to znaczy te literki. Super pomysł
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Adamie, całkiem zwyczajnie frezem Proxxona. Trzeba tylko uważać, bo odcięte fragmenty mogą odfrunąć i trzeba ich wtedy szukać w różnych, dziwnych miejscach.
Musiałem zrobić te litery w ten sposób, bo wykonanie ich z listewki o docelowej grubości było niemożliwe.
W ten sposób nie odłamują się drobne szczegóły.
Musiałem zrobić te litery w ten sposób, bo wykonanie ich z listewki o docelowej grubości było niemożliwe.
W ten sposób nie odłamują się drobne szczegóły.
Pozdrawiam, Wojtek.
- ralfee3
- Posty: 188
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Witam,
Rzeźby i kolorystyka całego modelu wprawiają mnie w osłupienie. Twój La Salamandre i jeszcze kilka innych budowanych na tym forum to obiekty moich westchnień
Siadam, włączam relacje i się gapię...
Zamiast dłubać przy moim K&M
pozdrawiam,
Rafał
Rzeźby i kolorystyka całego modelu wprawiają mnie w osłupienie. Twój La Salamandre i jeszcze kilka innych budowanych na tym forum to obiekty moich westchnień



pozdrawiam,
Rafał
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774