La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moździeż.
- marlen
- Posty: 0
- Rejestracja: 10 sty 2017, 12:55
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Może się nie znam i nie umiem czytać planów, ale na żadnym zdjęciu znalezionym w sieci,modelu tego okrętu, nie było tak wykonanego tego elementu. W /g planów też wygląda inaczej.
- Załączniki
-
- 20171221_195306.jpg (244.99 KiB) Przejrzano 7271 razy
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Cześć
Wojtuś super robota. Marlen skoro tak dokładnie przyglądasz się pracy Wojtka to przeczytaj też Wojtka post z dnia 3 grudnia tego roku i wszystko zrozumiesz.
Pozdrawiam Zdzisław
Wojtuś super robota. Marlen skoro tak dokładnie przyglądasz się pracy Wojtka to przeczytaj też Wojtka post z dnia 3 grudnia tego roku i wszystko zrozumiesz.
Pozdrawiam Zdzisław
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Proszę bardzo, pierwsze z brzegu zdjęcie z sieci:
Jak już pisałem uprzednio, w planach jest pokrywa. Ale skoro ona jest, to jak sama nazwa wskazuje, coś pod sobą kryje. Jest wielce prawdopodobne, że właśnie zejściówkę, tym bardziej, że żadnego innego wejścia z pokładu tam nie ma.Pozdrawiam, Wojtek.
- marlen
- Posty: 0
- Rejestracja: 10 sty 2017, 12:55
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
I pierwsza z brzegu radosna twórczość.
Porównaj to zdjęcie z planami które posiadasz.Jest tam kilka niezgodności z planami tylko w częśći dziobowej, bo tą widać najlepiej
Nie chcę tu dyskredytować Twoich umiejętności.Chodzi mi o zgodność z oryginałem,czyli z modelem z epoki.
Porównaj to zdjęcie z planami które posiadasz.Jest tam kilka niezgodności z planami tylko w częśći dziobowej, bo tą widać najlepiej
Nie chcę tu dyskredytować Twoich umiejętności.Chodzi mi o zgodność z oryginałem,czyli z modelem z epoki.
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Prace nieśpiesznie trwają.
Trochę metalurgii. Tutaj płaskownik mosiężny, wyfrezowany na kształt słupków przedniego relingu: Odcięte słupki: Elementy lutowane. Z lewej osłona steru, z prawej komin: Słupki relingu na śródokręciu: Baldachim na rufie: Osłona steru na swoim miejscu:
Trochę metalurgii. Tutaj płaskownik mosiężny, wyfrezowany na kształt słupków przedniego relingu: Odcięte słupki: Elementy lutowane. Z lewej osłona steru, z prawej komin: Słupki relingu na śródokręciu: Baldachim na rufie: Osłona steru na swoim miejscu:
Pozdrawiam, Wojtek.
- dali
- Posty: 84
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Metalowe elementy, okucia to jest to, co najbardziej lubię, im więcej tym lepiej. Salamandra wygląda jak twierdza nie do zdobycia, nic tylko podziwiać i się uczyć.
Pozdrawiam Piotrek
Pozdrawiam Piotrek
- Załączniki
-
- Sal 110117 11.jpg (77.03 KiB) Przejrzano 6430 razy
- lkemot
- Posty: 156
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Przepiękna robota, a te słupki relingu na śródokręciu mnie rozwaliły 

Pozdrawiam
Tomekl vel lkemot
W stoczni: Victory, Akagi
W porcie: Santa Leocadia, Yamato, Lexington, H.M.S Cleopatra, Le Coureur, Szebeka
Tomekl vel lkemot
W stoczni: Victory, Akagi
W porcie: Santa Leocadia, Yamato, Lexington, H.M.S Cleopatra, Le Coureur, Szebeka
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Od początku roku mój modelarski zapał nieco ostygł, więc postęp mizerny.
Zajmowałem się budową latarni.
Rdzeń sklejony z kilku kawałków plexi, czapa i podstawa z mosiądzu, siatka z rozklepanego pręta mosiężnego. Całość lutowana: Wyszło tak sobie. Prawdopodobnie podejmę drugą próbę.
Zrobiłem ławkę pokładową i falkonety.
W planach są dwa warianty falkonet, wybrałem tę rzadziej spotykaną.
A tu jufersy.
Na zdjęciu widać poszczególne etapy wykonania. Należało wykonać aż cztery rozmiary (średnice 6mm, 5mm, 4mm i 3mm). Do obróbki każdego rozmiaru wykonałem przyrządy. Użyłem drewna gruszy, bez bejcy, jedynie gorący pokost lniany.
Wiercenie otworów w jufersach było łatwe. Frezarka ze stołem krzyżowym, to nadzwyczaj przydatne i uniwersalne narzędzie:
Oto prosty schemat do wiercenia: Punkt odniesienia to po prostu środek pomiędzy poziomymi otworami. Na obu osiach stołu krzyżowego jest to "0". Otwory poziome są w równej odległości od tego punktu. Odległość otworu dolnego można obliczyć, ale to dość skomplikowana matematyka, w praktyce zrobiłem to "na oko"
.
Zajmowałem się budową latarni.
Rdzeń sklejony z kilku kawałków plexi, czapa i podstawa z mosiądzu, siatka z rozklepanego pręta mosiężnego. Całość lutowana: Wyszło tak sobie. Prawdopodobnie podejmę drugą próbę.
Zrobiłem ławkę pokładową i falkonety.
W planach są dwa warianty falkonet, wybrałem tę rzadziej spotykaną.
A tu jufersy.
Na zdjęciu widać poszczególne etapy wykonania. Należało wykonać aż cztery rozmiary (średnice 6mm, 5mm, 4mm i 3mm). Do obróbki każdego rozmiaru wykonałem przyrządy. Użyłem drewna gruszy, bez bejcy, jedynie gorący pokost lniany.
Wiercenie otworów w jufersach było łatwe. Frezarka ze stołem krzyżowym, to nadzwyczaj przydatne i uniwersalne narzędzie:
Oto prosty schemat do wiercenia: Punkt odniesienia to po prostu środek pomiędzy poziomymi otworami. Na obu osiach stołu krzyżowego jest to "0". Otwory poziome są w równej odległości od tego punktu. Odległość otworu dolnego można obliczyć, ale to dość skomplikowana matematyka, w praktyce zrobiłem to "na oko"

Pozdrawiam, Wojtek.
- marlen
- Posty: 0
- Rejestracja: 10 sty 2017, 12:55
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Popraw ławkę. Pod siedziskiem jest skrzynia. Siedzisko było podnoszone na zawiasach.
Widać je na rysunku w planach.
Widać je na rysunku w planach.
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Rzeczywiście, są zawiasy, więc i skrzynia musi być.
Widzę też, że chyba źle zinterpretowałem wygląd oparcia. Zamiast nakładek, powinno być ażurowe.
Trzeba od nowa zrobić.
Widzę też, że chyba źle zinterpretowałem wygląd oparcia. Zamiast nakładek, powinno być ażurowe.
Trzeba od nowa zrobić.
Pozdrawiam, Wojtek.