L'AMBITIEUX, 1692 / Sekcja rufowa

[Karrex]

25.01.2016

Po sześciu miesiącach od wykonania ornamentów ozdób balkonu (przerwa była dłuższa od dotychczasowej budowy) przygotowałem je do złocenia, czyli pomalowałem akrylowym podkładem i położyłem mixtion.

Jak widać, mixtion przesechł i złocenie nie wyszło

9 - 11.01.2019

Niezrażony niepowodzeniem (prawie w trzecią rocznicę od przygotowań i pierwszego złocenia ), pozłociłem detale powtórnie

i spatynowałem (patyna to oczywiście farby olejne art. sepia + siena na werniksie retuszerskim).

cdn.

[Karrex]

26.03.2016

Trochę późno, ale postanowiłem nadrobić budowę balkonu po lewej stronie.
Tu prace zatrzymały się w lipcu 2015 r. na kasetonach narożnikowych, a właściwie przed:

i jak będzie widać trochę trudno powrócić do właściwych rozwiązań (po drugiej stronie łuk z dwóch kasetonów robiłem z jednej części - tu robię z pojedynczych)

owal środkowego elementu nie trzyma kierunku skosu, ale w trakcie pracy tego nie wychwyciłem

element kasetonu od wewnątrz

Przymiarka i wklejam zanim się rozmyślę

Wkleiłem również profile - ramka kasetonu i dwie listwy na dole,

i mimo wielkich chęci moja działalność modelarska przy Ambitieux w 2016 r. na tym się zakończyła (chociaż jak widzę po wpisach, to próbowałem jeszcze nadrobić z relacją),

jednak
cdn.

[Karrex]

11.01.2019

Po prawie trzech latach "próźniactwa" udało mi się wrócić do modelu. Po powtórnym pozłoceniu wziąłem się za "odklejanie" ornamentów z płytki. Akryl, szelak, mikstion miały sporo czasu na wyschnięcie, więc "odklejanie" przebiegało dość trudno - musiałem robić to bardzo ostrożnie aby ich nie połamać. Na szczęście się udało.

Przymiarka - balkon wykusza

balkon lustra

Jak na razie, to połączenie złota z jasnym drewnem wygląda "mdławo" i trochę mnie rozczarowało (gdyby nie ta czerń w tle płycin, to ogólnie wyglądałoby to kichowato). Dla wydobycia "rysunku" profili myślę nad "patynowaniem" drewna (wzmocni to światłocień) lub w ostateczności pozłocę całość lustra (na wzór zwieńczenia wykusza). Może jeszcze coś innego wymyślę, zobaczę jak będę miał już wszstkie zdobienia.

cdn.

[Karrex]

Wreszcie wziąłem się za kontynuacje prac przy balkonie z nadzieją, że tym razem uda mi się skończyć.
Patrząc na daty zdjęć, to przeszło dwa tygodnie trwało wdrażanie się w technikę wykonu detali balkonu (wykonując pomniejsze inne detale), w końcu udało mi się posunąć budowę o kolejną płycinę - na bieżąco wkleiłem profilowane listwy i muszelki.

cdn.

[Karrex]

Kolejne płyciny (tym razem dwie).

Jak już pisałem wykonuję również "plecy" płycin

Przymiarka i wklejam, już widać poprawki w postaci odklejenia elementów dolnego pilastra.

cdn.

[Karrex]

kontynuacja

Przyszła pora na połączenie górnej części płycin balkonu z burtą profilowaną listwą, analogicznie jak wcześniej na drugiej burcie. Tu wyjaśnię (tym którzy w przyszłości będą budować ten model i przypadkowo trafią na moją relację ), że moje rozwiązanie jest lekkim odstępstwem od tego co jest w planach (nie pierwsze i nie ostatnie).
Beleczkę uzyskałem sklejając trzy cieńsze listwy.

Zanim przystąpiłem do cięcia, asekuracyjnie zrobiłem szablon tego elementu i przy jego pomocy uciąłem odpowiednią listwę, którą po dopasowaniu dokleiłem do płycin

Kolejne poprawki i modyfikacje. Na powiększeniu widać, że płyciny pod balkonem musiałem nieco skorygować - ściąłem pod kątem płaszczyznę pod pilastrem, aby przybliżyć do burty i zmniejszyć bok pilastra.

[Karrex]

kontynuacja

Przy ostatniej płycinie również posiłkowałem się szablonami.

Aby poprawnie wyprofilować fornir pod płyciny i odpowiednio go przyciąć.

Wkleiłem ten detal i profilowane listwy na wcześniejsze płyciny oraz muszelki.

Odbudowałem pilastry z wolutkami pod balkonem, wkleiłem profilowane listwy, kolejny szablon, detal,

profilowane listwy na ostatnią płycinę, muszelka i barierka balkonu ukończona:

cdn.

[Karrex]

Dokonałem korekty pod balkonem po drugiej stronie - jak poprzednio odkleiłem elementy pilastra i zeskosowałem płaszczyznę,

nakleiłem fornir,

pomalowałem tło

i ponownie nakleiłem elementy pilastra.

cdn.

[oksal]

Ta rufa świetnie się prezentuje. Karol, takie pytanie mam:
Jaki masz sposób na profilowanie krawędzi listew na przykład przy kasetonach?
Przeleciałem do tył Twoją relację i nie znalazłem odpowiedzi lub po prostu przegapiłem Twój wpis.

[Karrex]

Adaś, moje zapominalstwo, miał być post o profilach - zapomniałem. Moje profile to nic odkrywczego, te co da radę profil wychemrać w blaszce, są jak Bóg przykazał wyskrobane blaszką, natomiast ten wąski profil w kasetonach (poniżej 1 mm, nie dałem rady wyciąć profilu w blaszce) robiłem "metodą naklejkową" (patrz Santisima Trinidad / Listwy) - dwa forniry sklejam nakładkowo krawędziami (na schodek). Przy odpowiedniej nakładce - trzy cięcia i mam dwie listwy.

Również metodą naklejkową (sklejkową) robiłem profil do "gzymsu nadokiennego" wykusza pomiędzy oknem, a hełmem, z tą różnicą, że sklejałem ze sobą różnej szerokości wygięte listewki z forniru.
[Prace przy gzymsie robiłem przed poprawkami balkonu, dlatego w ostatnim poście są zdjęcia finału prac]

Na takim zmyślnym kopycie,

uzyskując profil łuku.

Odciski w plastelinie i odlewy z Distalu,

które posłużyły do wykonania prototypu gzymsu.

Przymiarka.

ozdoby dla odwrócenia uwagi gzymsowej fuszerki

cdn.