watto proszę o uzupełnienie danych w swoim profilu, nie dopełniłeś tego,
Zbyszek , rozumiem ,że jest to po prostu hybryda, a nie oryginalny produkt, i zostało to poskładane z różnych maszyn w sposób najlepszy do naszego użytku. Pomysł nawet warty rozważenia w konstrukcji takiej domowej.
Pilarki
- Zbyszek
- Posty: 997
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Pilarki
Po obejrzeniu zdjęcia w przybliżeniu zgadzam się z Andrzejem. Podstawą tej maszyny jest napęd z piły do glazury o symbolu BT 180W firmy Nutool. I jak dla mnie świetny pomysł, wykonane bardzo profesjonalnie i najważniejsze że praktyczne w użyciu. Zresztą w naszych ścierarkach bębnowych też używamy silników jakiś tam firm. Myślę że sprawa rozwiązana. Nieźli z nas detektywi, ale warto się zastanowić przy takiej ilości złotych rączek na kodze czy nie opracować coś własnego za nie wygórowaną cenę.
Pozdrawiam!!!
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Pilarki
Odnalazłem ten post, i dokładnie tak jest jak się domyślaliśmy. Maszynka jest robiona ręcznie a linia produkcyjna garażowa wyrabia tylko 10 szt na rok. Główny podzespół to adoptowany wspomniany "tool" a reszta (stół) robiona z aluminium. Regulacja wysokości oraz szczeliny. Dość pomysłowe rozwiązania, choć mam pewne wątpliwości i widzę pewien mankament.
- Budrys
- Posty: 577
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Pilarki
Emilius napisał:
A mianowicie?
Też oglądałem to rozwiązanie na "błękitnym" i również myślę o przeróbce swojej, kompaktowej przecinarki do glazury. Przede wszystkim w zakresie zmiany konstrukcji blatu i dodatkowego oprzyrządowania - prowadnic, elementów regulacyjnych itp. wszystko pod kątem bardziej precyzyjnego cięcia oraz drobnych i powtarzalnych prac. No cóż, oko już nie takie! :S
. . . . . Dość pomysłowe rozwiązania, choć mam pewne wątpliwości i widzę pewien mankament.
A mianowicie?
Też oglądałem to rozwiązanie na "błękitnym" i również myślę o przeróbce swojej, kompaktowej przecinarki do glazury. Przede wszystkim w zakresie zmiany konstrukcji blatu i dodatkowego oprzyrządowania - prowadnic, elementów regulacyjnych itp. wszystko pod kątem bardziej precyzyjnego cięcia oraz drobnych i powtarzalnych prac. No cóż, oko już nie takie! :S
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Pilarki
Tak Wojtek, dokładnie o to chodzi, dokładne cięcie. Jeśli chcesz pociąć listwę 1 mm to będziesz miał typowy problem czyli rozrzut spowodowany ręcznym prowadzeniem drewna i będzie pływać to między 0,8 do 1,2 mm. Pozostaje więc jeszcze doszlifowanie listwy lub puszczenie jej na ścierarce.
Dla tego potrzebne jest mocowanie drewna do blatu, przesuwającego się równolegle do tarczy piły. Super precyzyjne i bardzo bezpieczne. Co prawda nie na takiej pilarce tylko na dużej wiertarce stołowej, ale sprawdziłem takie cięcie i dla mnie wyszło rewelacyjnie zarówno pod względem gładkości cięcia ( brak śladu rzazu) jak i pod względem symetrii i kątów prostych. Prowadzenie można wykonać tak jak głowice drukarek. W zupełności wystarczające wytrzymałościowo do naszych prac, nikt opału tym nie będzie ciął.
Dla tego potrzebne jest mocowanie drewna do blatu, przesuwającego się równolegle do tarczy piły. Super precyzyjne i bardzo bezpieczne. Co prawda nie na takiej pilarce tylko na dużej wiertarce stołowej, ale sprawdziłem takie cięcie i dla mnie wyszło rewelacyjnie zarówno pod względem gładkości cięcia ( brak śladu rzazu) jak i pod względem symetrii i kątów prostych. Prowadzenie można wykonać tak jak głowice drukarek. W zupełności wystarczające wytrzymałościowo do naszych prac, nikt opału tym nie będzie ciął.