Nie wiem czy nie było już o tej jednostce na forum, ale podam linka:
http://en.santisima-trinidad.astillero.net/
Piękny okręt, ciężar armat to połowa wagi okrętu :lol:
Santisima Trinidad
- Irek350
- Posty: 137
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad
Tak, tak piekny okret ale uderza mnie pewna nie wyjaśniona sprawa a mianowicie konstrukcja tegoż statku jest podobna do Victory a flaga hiszpańska
[img]C:\download\NST_01.jpg[/img]
powiewajaca zupelnie mi nie pasuje do konstrukcji.
[img]C:\download\NST_11.jpg[/img]
Jeszcze gorzej hiszpanska i angielska.
[img]C:\download\NST_14.jpg[/img]
i sama angielska Moze mi ktos pomoc i to wyjasnic?
Pozdrawiam
Wojtek
PS: moglo mi cos nie wyjsc z zdjeciami
zdjecia sa na stronie podanej przez Irka350
[img]C:\download\NST_01.jpg[/img]
powiewajaca zupelnie mi nie pasuje do konstrukcji.
[img]C:\download\NST_11.jpg[/img]
Jeszcze gorzej hiszpanska i angielska.
[img]C:\download\NST_14.jpg[/img]
i sama angielska Moze mi ktos pomoc i to wyjasnic?
Pozdrawiam
Wojtek
PS: moglo mi cos nie wyjsc z zdjeciami
zdjecia sa na stronie podanej przez Irka350
Wojtek B)
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Santisima Trinidad
ketek napisał
Jasny gwint! jak bym marsjanina słyszał...:woohoo:
Synku czy ty aby na pewno wiesz co piszesz?...co to za brednie?:evil:
Tak, tak piekny okret ale uderza mnie pewna nie wyjaśniona sprawa a mianowicie konstrukcja tegoż statku jest podobna do Victory a flaga hiszpańska
powiewajaca zupelnie mi nie pasuje do konstrukcji.
Jeszcze gorzej hiszpanska i angielska.
i sama angielska Moze mi ktos pomoc i to wyjasnic?
Jasny gwint! jak bym marsjanina słyszał...:woohoo:
Synku czy ty aby na pewno wiesz co piszesz?...co to za brednie?:evil:
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad
tak wiem co pisze oto zdjęcia
To jeden i ten sam statek nie wiem czy jesteś to w stanie wytlumaczyc to nie sa brednie. mozesz pisac na priv jesli chcesz ale odpowiedzi najwczesniej spodziewaj sie okolo 14
Pozdrawiam



To jeden i ten sam statek nie wiem czy jesteś to w stanie wytlumaczyc to nie sa brednie. mozesz pisac na priv jesli chcesz ale odpowiedzi najwczesniej spodziewaj sie okolo 14
Pozdrawiam
Wojtek B)
- Tomek Aleksinski
- Posty: 410
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Santisima Trinidad
ketek napisał:
To znaczy co? Ze nie pasuje Ci flaga hiszpanska na hiszpanskim okrecie? To w takim razie jaka powinna byc? Moze polska?
Pozwolisz, ze po czesci nie zgodze sie z Toba.
Owszem, Santisima Trinidad, byl, jak wszystkie owczesne trojpokladowce, podobnym do innych tego typu jednostek. Ale, taka byla naowczas standaryzacja i praktyki szkutnicze. Tzn. mial on trzy poklady na ktorych niosl NIEPRZERWANA od dziobu do rufy linie artylerii + dodatkowe dziala lekkiego kalibru na pokladzie dziobowym (forkasztel) i na rufowym (afterkasztel). Byl wiec typowym trojpokladowcem, tyle ze ogromnym.
Dopiero potem, w rezultacie kapitalnej przebudowy, zabudowano mu srodokrecie i ustawiono tam artylerie, zamykajac tym czesciowo uzbrojony dziob i rufe i tym samym, stwarzajac taki troche pseudo czteropokladowiec (ang. flush-decked fourdecker).
W czasie jego budowy na Kubie z lokalnego mahoniu, Santisima byl najwiekszym na swiecie okretem wojennym, definitywnie wiekszym od np. angielskiego Victory czy francuskiego Royal Louis, w tym dluzszym a zwlaszcza szerszym, co pozwolilo na uzbrojenie go w 120 dzial (a po przebudowie - w 140 dzial!). Dodatkowe dziala nie zwiekszaly jednak istotnie burtowej sily ognia (ang. broadside) ze wzgledu na zachwiana juz statecznosc kadluba. Niemniej, przebudowa ta wywarla zamierzony efekt psychologiczny na Anglikach, ktorzy odtad odnosili sie do Santisima z prawie nabozna czcia (nawet przechrzcili oni go na Santissima Trinidad [dodajac drugie 's'], co w jez. angielskim zmienialo nieznacznie nazwe okretu z Trojcy Przenajswietszej na Trojce Przeprzenajswietsza). Ale, jak juz wspomnialem, dodanie czwartego pokladu artyleryjskiego nie zmienilo istotnie sily ognia okretu i bylo to takim troche eksperymentem szkutniczym. W owych czasach istnialo bowiem bardzo niewiele prawdziwych czteropokladowcow, w tym nigdy nie zbudowany angielski Duke Of Kent, czy francuski Le Valmy.
Wszystkich zainteresowanych okretem Santisima Trinidad i jego historia, odsylam do doskonalego artykulu Krzysztofa Gerlacha pt. "Najwiekszy okret bitwy pod Trafalgarem "Santisima Trinidad" w numerze 5 magazynu "Morza, Statki, Okrety" z roku 1998.
Modele przedstawione na w/w witrynie internetowej modelarzy hiszpanskich, pokazuja okret juz w wersji owego plasko-czteropokladowca, czyli juz po tamtej kapitalnej przebudowie w, zdaje sie, 1692. Niestety, nie reprezentuja one najwyzszy kunszt modelarski. Szkoda, bo obiekt jest warty tego.
Tak, tak piekny okret ale uderza mnie pewna nie wyjaśniona sprawa a mianowicie konstrukcja tegoż statku jest podobna do Victory a flaga hiszpańska
powiewajaca zupelnie mi nie pasuje do konstrukcji.
To znaczy co? Ze nie pasuje Ci flaga hiszpanska na hiszpanskim okrecie? To w takim razie jaka powinna byc? Moze polska?
Pozwolisz, ze po czesci nie zgodze sie z Toba.
Owszem, Santisima Trinidad, byl, jak wszystkie owczesne trojpokladowce, podobnym do innych tego typu jednostek. Ale, taka byla naowczas standaryzacja i praktyki szkutnicze. Tzn. mial on trzy poklady na ktorych niosl NIEPRZERWANA od dziobu do rufy linie artylerii + dodatkowe dziala lekkiego kalibru na pokladzie dziobowym (forkasztel) i na rufowym (afterkasztel). Byl wiec typowym trojpokladowcem, tyle ze ogromnym.
Dopiero potem, w rezultacie kapitalnej przebudowy, zabudowano mu srodokrecie i ustawiono tam artylerie, zamykajac tym czesciowo uzbrojony dziob i rufe i tym samym, stwarzajac taki troche pseudo czteropokladowiec (ang. flush-decked fourdecker).
W czasie jego budowy na Kubie z lokalnego mahoniu, Santisima byl najwiekszym na swiecie okretem wojennym, definitywnie wiekszym od np. angielskiego Victory czy francuskiego Royal Louis, w tym dluzszym a zwlaszcza szerszym, co pozwolilo na uzbrojenie go w 120 dzial (a po przebudowie - w 140 dzial!). Dodatkowe dziala nie zwiekszaly jednak istotnie burtowej sily ognia (ang. broadside) ze wzgledu na zachwiana juz statecznosc kadluba. Niemniej, przebudowa ta wywarla zamierzony efekt psychologiczny na Anglikach, ktorzy odtad odnosili sie do Santisima z prawie nabozna czcia (nawet przechrzcili oni go na Santissima Trinidad [dodajac drugie 's'], co w jez. angielskim zmienialo nieznacznie nazwe okretu z Trojcy Przenajswietszej na Trojce Przeprzenajswietsza). Ale, jak juz wspomnialem, dodanie czwartego pokladu artyleryjskiego nie zmienilo istotnie sily ognia okretu i bylo to takim troche eksperymentem szkutniczym. W owych czasach istnialo bowiem bardzo niewiele prawdziwych czteropokladowcow, w tym nigdy nie zbudowany angielski Duke Of Kent, czy francuski Le Valmy.
Wszystkich zainteresowanych okretem Santisima Trinidad i jego historia, odsylam do doskonalego artykulu Krzysztofa Gerlacha pt. "Najwiekszy okret bitwy pod Trafalgarem "Santisima Trinidad" w numerze 5 magazynu "Morza, Statki, Okrety" z roku 1998.
Modele przedstawione na w/w witrynie internetowej modelarzy hiszpanskich, pokazuja okret juz w wersji owego plasko-czteropokladowca, czyli juz po tamtej kapitalnej przebudowie w, zdaje sie, 1692. Niestety, nie reprezentuja one najwyzszy kunszt modelarski. Szkoda, bo obiekt jest warty tego.
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Santisima Trinidad
Ketek lektur to Ty nie czytasz:) to że angielska i hiszpańska na jednym okręcie (angielska powiewa nad hiszpańską)to tylko fakt zdobycia Hiszpana przez Anglika A potem ciągano Hiszpana na holu póki nie zatoną...
- Budrys
- Posty: 577
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Santisima Trinidad
stefan napisał:
O jasna cholera! W dodatku ma chyba na imię Wojtek! Ale się porobiło. Koniec świata!
Jasny gwint! jak bym marsjanina słyszał...:woohoo:
Synku czy ty aby na pewno wiesz co piszesz?...co to za brednie?:evil:
O jasna cholera! W dodatku ma chyba na imię Wojtek! Ale się porobiło. Koniec świata!
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- ataman
- Posty: 979
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Santisima Trinidad
Tomek Aleksinski napisał:
Tomku, chyba omsknął Ci się palec o jeden klawisz na klawiaturze... Ja tam tej daty nie znam, ale na chłopski rozum, to skoro ST erbaut w roku 1769 to przebudowa mogła byc w 1792
Modele przedstawione na w/w witrynie internetowej modelarzy hiszpanskich, pokazuja okret juz w wersji owego plasko-czteropokladowca, czyli juz po tamtej kapitalnej przebudowie w, zdaje sie, 1692. Niestety, nie reprezentuja one najwyzszy kunszt modelarski. Szkoda, bo obiekt jest warty tego.
Tomku, chyba omsknął Ci się palec o jeden klawisz na klawiaturze... Ja tam tej daty nie znam, ale na chłopski rozum, to skoro ST erbaut w roku 1769 to przebudowa mogła byc w 1792
Pozdrawiam
- Tomek Aleksinski
- Posty: 410
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Santisima Trinidad
ataman napisał:
Nie tylko mogla, ale byla. Masz najzupelniej racje! (Pewnie za duzo mysle o Prince'u). :blush:
Przepraszam za ten blad.
Tomek Aleksinski napisał:Modele przedstawione na w/w witrynie internetowej modelarzy hiszpanskich, pokazuja okret juz w wersji owego plasko-czteropokladowca, czyli juz po tamtej kapitalnej przebudowie w, zdaje sie, 1692. Niestety, nie reprezentuja one najwyzszy kunszt modelarski. Szkoda, bo obiekt jest warty tego.
Tomku, chyba omsknął Ci się palec o jeden klawisz na klawiaturze... Ja tam tej daty nie znam, ale na chłopski rozum, to skoro ST erbaut w roku 1769 to przebudowa mogła byc w 1792
Nie tylko mogla, ale byla. Masz najzupelniej racje! (Pewnie za duzo mysle o Prince'u). :blush:
Przepraszam za ten blad.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad
Budrys napisał:
Budrys - nabiles kolejnego posta, a twoj wpis wniosi jak zwykle
bardzo wiele tresci, wez sie za roboe i nie filozuj
Stefan - nadal mnie pamietasz, jak milo. Czyzbym zszargal ci psyche?
P.s
Ja i moja AGATA mamy sie dobrze, do tego doszedl kolega TAKO
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/viewtopic.php?t=1204&start=60&sid=22c8bcedf59ed4daf254540dde522d41
Tako
Polprofesjonalna bimbrownia amatorska
trzy filmiki z pracy aparatu
http://pl.youtube.com/profile?user=mesjano
stefan napisał:Jasny gwint! jak bym marsjanina słyszał...:woohoo:
Synku czy ty aby na pewno wiesz co piszesz?...co to za brednie?:evil:
O jasna cholera! W dodatku ma chyba na imię Wojtek! Ale się porobiło. Koniec świata!
Budrys - nabiles kolejnego posta, a twoj wpis wniosi jak zwykle
bardzo wiele tresci, wez sie za roboe i nie filozuj
Stefan - nadal mnie pamietasz, jak milo. Czyzbym zszargal ci psyche?
P.s
Ja i moja AGATA mamy sie dobrze, do tego doszedl kolega TAKO
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/viewtopic.php?t=1204&start=60&sid=22c8bcedf59ed4daf254540dde522d41
Tako
Polprofesjonalna bimbrownia amatorska
trzy filmiki z pracy aparatu
http://pl.youtube.com/profile?user=mesjano