
Okręcik w końcowym okresie służby wyglądał o tak:

Skala standardowo - 1:50.
Dane taktyczno-techniczne okrętu (za wikipedią) to:
Wyporność
212 t standardowa
235 t pełna
Długość 41,26 m
Szerokość 6,29 m
Zanurzenie 1,95 m
Napęd 2 silniki wysokoprężne 40DM o mocy 2200 KM, 2 śruby
Prędkość 24 węzły
Zasięg 658 Mm przy 12 w
Załoga 27
Uzbrojenie 4 x 30 mm plot (2xII)
12-24 bg
8 min (możliwość)
To tyle z tytułu wstępu. Model wykonuję tą samą metodą co Pioruna, czyli polistyren, spienione PCV i słomkowe poszycie z tą jedną różnicą, że pokryje burty 1,5 mm polistyrenem a nie 1 mm. Jako, że jestem wrogiem relacji radiowych z rozpoczęciem poczekałem do momentu widocznych w 3D efektów a mianowicie:






Porównanie z Piorunem:


No i pierwszy poważny "upgrade" czyli modułowe silniki i nowe przekładnie MP-JET. Ze względu na hałas powodowany przez przekładnie NAVY i dużą ilość kardanów postanowiłem użyć innych przekładni i na dodatek w wymiennym, PCV module. Spienione PCV 5 mm jest na tyle grube i sztywne, że elegancko trzyma wkładkę z obiema przekładniami z silnikami. Wkładka będzie przykręcona w 4ech miejscach na śruby do wręgi nr 4. Jako, że model jest niewielki i będzie walka z masą wolałem za wczasu pokombinować i w razie konieczności odchudzania w powyższy właśnie sposób, bez problemu przejść na wkładkę z silnikami 300 lub 280





Na dzień dzisiejszy to tyle, życzę miłego oglądania i pozdrawiam.
Piotr
PS moją poprzednią relację prowadziłem na forum kartonwork a efektem był model okrętu rakietowego projektu 660M ORP PIORUN (422) w skali 1:50:


