Blachowanie kadłuba tak i być może tylko wzdłużne pasy. Nad łączeniami poprzecznymi blach poszycia dopiero się zastanawiam.
Nitowanie całkowicie odpada. Przy tej skali odtworzenie trzech rzędów nitów na blasze o szerokości około 7 mm jest niewykonalne.
Amagi
- PufcioFromWiocha
- Posty: 66
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Amagi
Witam,
Imitację blachowania kadłuba możesz wykonać następująco:
1) w miejscach gdzie blachy nie wystają naklejasz taśmę maskującą (zwróć uwagę na jej ścisłe doleganie na krawędziach, szczególnie w miejscach wypukłych, inaczej zrobią Ci się podcieki)
2) malujesz kadłub kilkoma warstwami farby (poćwicz na jakimś kawałku aby dobrać sobie ilość warstw/grubość blach)
3) delikatnie zrywasz taśmę maskującą, porawiasz ręcznie ewentualne podcieki i inne ciekawostki.
4) całość malujesz aerografem właściwymi kolorami.
Z imitacjami nitów daj sobie spokój, w tej skali to nie ma sensu.
Metoda ta jest stosowana czasem przez modelarzy kartonowych.
Pozdrawiam
Paweł
Imitację blachowania kadłuba możesz wykonać następująco:
1) w miejscach gdzie blachy nie wystają naklejasz taśmę maskującą (zwróć uwagę na jej ścisłe doleganie na krawędziach, szczególnie w miejscach wypukłych, inaczej zrobią Ci się podcieki)
2) malujesz kadłub kilkoma warstwami farby (poćwicz na jakimś kawałku aby dobrać sobie ilość warstw/grubość blach)
3) delikatnie zrywasz taśmę maskującą, porawiasz ręcznie ewentualne podcieki i inne ciekawostki.
4) całość malujesz aerografem właściwymi kolorami.
Z imitacjami nitów daj sobie spokój, w tej skali to nie ma sensu.
Metoda ta jest stosowana czasem przez modelarzy kartonowych.

Pozdrawiam
Paweł
https://pawelskrzypek.pl/
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Amagi
Jak wcześniej wspomniałem nitowania nie będzie .
Pomysł Pawle z taśmą maskującą i malowaniem blach jest niezły i wart przetestowania .
Najpierw jednak spróbuję wykorzystać papier japoński , kartki zeszytowe ...
Wybiorę to, co moim zdaniem przyniesie najlepszy efekt .
Pomysł Pawle z taśmą maskującą i malowaniem blach jest niezły i wart przetestowania .
Najpierw jednak spróbuję wykorzystać papier japoński , kartki zeszytowe ...
Wybiorę to, co moim zdaniem przyniesie najlepszy efekt .
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Amagi
Na zdjęciach:
Przyklejone punktowo podstawy stempek przeciwprzechyłowych. Po wstawieniu kołków ustalających na tym będą zmontowane całe stempki.
Na rufie zamontowany przyrząd do wytrasowania wyjść wałów śrub napędowych. Na przyrządzie prowizorycznie umocowana głowica śruby napędowej z imitacją wału. Wytrasowane także osie trzonów sterowych.

Przyklejone punktowo podstawy stempek przeciwprzechyłowych. Po wstawieniu kołków ustalających na tym będą zmontowane całe stempki.
Na rufie zamontowany przyrząd do wytrasowania wyjść wałów śrub napędowych. Na przyrządzie prowizorycznie umocowana głowica śruby napędowej z imitacją wału. Wytrasowane także osie trzonów sterowych.




- grzegorz75
- Posty: 674
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Amagi
orkan napisał:
Cześć Orkan :) Widzę , ze decyzję podjąłeś , ale poddaję Ci pomysł , może na przyszłość , czy też innym kolegom się przyda . Kadłub przygotowałeś ciekawie , więc może warto byłoby się jednak pomęczyć . Staram się moje sugestie podpierać realnymi przykładami , nie takimi widzianymi oczyma wyobraźni :) .
Przedstawiam Ci proste urządzenie , które można wykonać samemu z zębatek po starych zegarkach itp , lub kupić za około dwadzieścia złotych w sklepach modelarskich . Rzeczone radełko z firmy spod znaku trąbki "Trumpeter" ma w komplecie cztery tarczki o różnych ząbakach i w bardzo przyjemny sposób wyciska imitację nitów . Zrobiłem próbkę na kawałku kartki ( na kartonie takim na jakim drukowane są MM efekt jest taki sam). Nie zbyt się do tego przyłożyłem , na szybko i bez trzymania równych odstępów . Przy Twojej skali modelu , jak najbardziej można przyjąć odległość nitów . Łatwo nie będzie , ale skoro chcialbyś robić osobne płaty blach .... :)
Jeszcze jedna uwaga . Zmień tło zdjęć , bo na ceracie to już woła o pomstę do nieba :silly: . Twoja relacja bardzo dużo na tym zyska , tym bardziej , że masz sie czym pochwalić .
Nitowanie całkowicie odpada. Przy tej skali odtworzenie trzech rzędów nitów na blasze o szerokości około 7 mm jest niewykonalne.
Cześć Orkan :) Widzę , ze decyzję podjąłeś , ale poddaję Ci pomysł , może na przyszłość , czy też innym kolegom się przyda . Kadłub przygotowałeś ciekawie , więc może warto byłoby się jednak pomęczyć . Staram się moje sugestie podpierać realnymi przykładami , nie takimi widzianymi oczyma wyobraźni :) .
Przedstawiam Ci proste urządzenie , które można wykonać samemu z zębatek po starych zegarkach itp , lub kupić za około dwadzieścia złotych w sklepach modelarskich . Rzeczone radełko z firmy spod znaku trąbki "Trumpeter" ma w komplecie cztery tarczki o różnych ząbakach i w bardzo przyjemny sposób wyciska imitację nitów . Zrobiłem próbkę na kawałku kartki ( na kartonie takim na jakim drukowane są MM efekt jest taki sam). Nie zbyt się do tego przyłożyłem , na szybko i bez trzymania równych odstępów . Przy Twojej skali modelu , jak najbardziej można przyjąć odległość nitów . Łatwo nie będzie , ale skoro chcialbyś robić osobne płaty blach .... :)


Jeszcze jedna uwaga . Zmień tło zdjęć , bo na ceracie to już woła o pomstę do nieba :silly: . Twoja relacja bardzo dużo na tym zyska , tym bardziej , że masz sie czym pochwalić .
http://www.iik.suzuki.pl/
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Amagi
Na zdjęciach:
Wklejone pochwy wałów śrubowych. Wały już docelowe choć jeszcze z zapasem na długości.
Wykonane są z elektrody nierdzewnej 2,5 mm.Po wyschnięciu kleju przyrząd i wały zostaną
zdemontowane.
Jeszcze przed szpachlowaniem całości kadłuba sklejone zostaną opływki w/w elementów.
Widać także poczatki szpachlowania /pierwsza warstwa tylko w największych nierównościach /,
a także pierwsze konstrukcje podpokładowe.

Wklejone pochwy wałów śrubowych. Wały już docelowe choć jeszcze z zapasem na długości.
Wykonane są z elektrody nierdzewnej 2,5 mm.Po wyschnięciu kleju przyrząd i wały zostaną
zdemontowane.
Jeszcze przed szpachlowaniem całości kadłuba sklejone zostaną opływki w/w elementów.
Widać także poczatki szpachlowania /pierwsza warstwa tylko w największych nierównościach /,
a także pierwsze konstrukcje podpokładowe.



-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Amagi
Witaj Bogdan . Z dużą ciekawością śledzę Twoją relacje . To jest to co Andrzeje lubią najbardziej :) . Pokazujesz krok po kroku jak powstaje Twoje dzieło . Dawaj jak najwięcej szczegółów i fotek z postępu prac . Jak skończysz będzie fajny i ciekawy model . Powodzenia .
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Amagi
Ponieważ miałem problem z uzyskaniem płynności kadłuba podczas szlifowania musiałem usunąć opływki wałów śróbowych .
Następny sponson podpokładowy-LB dziób.
Pierwszy element konstrukcji pod pokładem lotniczym na rufie.
PB-widok w stronę dziobu. Widać symetryczny sponson w stosunku do LB a także początek budowy sponsonu pod nadbudówką.


Następny sponson podpokładowy-LB dziób.

Pierwszy element konstrukcji pod pokładem lotniczym na rufie.

PB-widok w stronę dziobu. Widać symetryczny sponson w stosunku do LB a także początek budowy sponsonu pod nadbudówką.

-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Amagi
Ciekawa relacja . Czy nie masz problemów z rozwarstwianiem się kartonu ? Duży postęp w budowie . Śledzę z ciekawością . Pozdrawiam .
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .