Talrepy:


Wanty i sztag (ten ostatni nie napięty ;) )

I rzut oka na rufę

Post autor: Tomek Aleksinski »
U mnie to supełek :( ale nawet nie próbowałem odtworzyć wspomnianego węzła :whistle:
krok 9 - świadome uproszczenie; mój "oplot" oplata obie liny zamiast tylko jednej (ale nie byłem w stanie rozpleść tych dwóch cieniutkich linek, które przedtem upaćkałem farbą :pinch: ) Postaram się to poprawić przy większych jufersach (te mają 2 mm) i grubszych wantach (będzie jeszcze 12 okazji do ćwiczeń :evil: ).
Wiem, że tego nie widać :( , ale jufersy miały wywiązane throats :)
Myślałem o tych elementach:
Wiem o jakich elementach mowisz, ale czy masz na mysli "wywiazane" jako slowko rozluznione?
Hmmm... jesli tak, to nie jest to zbytnio poprawnie - okrecenie wanty wokol gornego jufersa powinno byc, o ile sie da, ciasne. Ale, jesli juz na to za pozno, musi rzecz jasna tak pozostac.
Chodzilo mi wczesniej jednak o to, ze zanim okrecisz linke od talrepu wokol podwojnej liny od wanty, powinienes ja przewlec przez ciasna przestrzen miedzy skrzyzowaniem w/w okrecenia wanty a tym jufersem (throat, czyli gardlo w doslownym tlumaczeniu) - czyli miejscem ktore zaznaczyles kolorem zielonym na ilustracji.
Jesli okreciles swoja wante w miare ciasno wokol w/w jufersa, powinno tam byc akurat tyle miejsca na ta operacje.
Post autor: Tomek Aleksinski »
czuję przez skórę, że czekają mnie poważne negocjacje pod tytułem "gdzie niby masz TO zamiar trzymać" :D
Wróć do „Stocznia - Modele kartonowe i fornirowe”