A oto efekt wczorajszych, wieczornych zmagań... górna rufowa rzeźba jeszcze nie przyklejona, czeka na resztę okiennych listew... "rzeźby" miały być wykonane z masy modelarskiej, ale jak mówiłem rzeźbiarz ze mnie żaden, więc powstały następującą techniką: na podklejony wzór z wycinanki nanosiłem igłą kropelki pattexu imitując w ten sposób te zdobienia... mi się podoba :) a na pewno wyszło lepiej niż elementy rzeźbione w masie :):)

