Mayflower z MM
- mam_humor
- Posty: 22
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Mayflower z MM
Szkielet pierwszy raz robię z tektury 2mm,trochę ciężko się wycina ,ale jest bardzo sztywny i to chyba plus
- Załączniki
-
- Szkielet
- PICT9707.JPG (82 KiB) Przejrzano 9275 razy
-
- muszę troszkę jeszcze przeszlifować papierem drobnoziarnistym i będzie ok.
- PICT9709.JPG (73.54 KiB) Przejrzano 9275 razy
Krisi
- Seb77
- Posty: 81
- Rejestracja: 12 gru 2011, 11:54
Re: Mayflower z MM
Im sztywniejszy szkielet tym lepiej, jeszcze pewnie zapiankujesz i trochę szpachli na wyrównanie, i wyjdzie solidna "baza" do dalszych prac nad modelem. Najważniejsze żeby się nie zwichrował.
Z jakich materiałów będziesz robił poszycie ?.
Z jakich materiałów będziesz robił poszycie ?.
Ukończone: - "Dżonka" - Projekt Koga.
W trakcie prac: - "Santa Maria" - Projekt Koga.
W dalekiej przyszłości : - "Karl und Marie" - Projekt Koga.
W trakcie prac: - "Santa Maria" - Projekt Koga.
W dalekiej przyszłości : - "Karl und Marie" - Projekt Koga.
- Jarcio
- Posty: 94
- Rejestracja: 17 lut 2011, 13:43
Re: Mayflower z MM
Powiem szczerze, że niewiele wręg zostało przewidzianych przez projektanta. To spowodowało, że przestrzenie między kolejnymi wręgami są spore (wg mnie zbyt duże). To może powodować zapadanie się poszycia. Może udałoby Ci się zdobyć gdzieś plany i uzupełnić nadmiar wolnej przestrzeni o dodatkowe wręgi? Zwłaszcza dotyczy to części dennej. Inaczej trudno będzie uzyskać ładną bryłę kadłuba.
- mam_humor
- Posty: 22
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Mayflower z MM
no niesstety tak to sobie zaprojektowł Karpiński,nie dodawałem już nic,dałem tylko piankę do środka i pomalowałem dno sprayem,ale coś mi to nie pasuje,za bardzo metaliczny kolor wyszedł,zamówiłem sobie akrylowe farby ,kilka brązów,więc go chyba przemaluję na bardziej matowy kolor,bo teraz to wygląda jakby był z miedzi
- Załączniki
-
- PICT9715.JPG (78.48 KiB) Przejrzano 8680 razy
Krisi
- Seb77
- Posty: 81
- Rejestracja: 12 gru 2011, 11:54
Re: Mayflower z MM
Wiesz co? " Idź za ciosem", myślę że można z tego modelu " wykrzesać " jeszcze dużo dobrego ale pracy czeka Cię co nie miara.
Powodzenia w budowie - SEBastian.
Powodzenia w budowie - SEBastian.
Ukończone: - "Dżonka" - Projekt Koga.
W trakcie prac: - "Santa Maria" - Projekt Koga.
W dalekiej przyszłości : - "Karl und Marie" - Projekt Koga.
W trakcie prac: - "Santa Maria" - Projekt Koga.
W dalekiej przyszłości : - "Karl und Marie" - Projekt Koga.
- Kazek
- Posty: 717
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Mayflower z MM
Witaj! Dawno nie robiłem w papierze, ale tak patrząc na to, co stworzyłeś to mam kilka uwag. Jeżeli jak twierdzisz dałeś piankę pod poszycie to chyba nie za bardzo to wyszlifowałeś, bo ci wylazły żeberka a jak masz zamiar to przemalowywać to może warto by było zerwać te poszycie i porządnie doszlifować. Druga sprawa to mimo że zdjęcie jest zrobione z daleka to widać, że nie za bardzo się przyłożyłeś do wycinania otworów w burtach, bo i z stąd widać ze nie najrówniej jest a szkoda, bo takie drobiazgi w dużej mierze rzutują na wygląd modelu. Warto by się może pokusić tez o retusz brzegów na trapach czy właśnie na tych otworach by ukryć ten biały papier wystarczy użyć choćby mazaka w odpowiednim kolorze i już będzie lepiej. Poczytaj trochę o sposobach i technikach przy budowie z papieru na pewno ci to dużo wyjaśni i pomoże.
Pozdrawiam Kazik 

- mam_humor
- Posty: 22
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Mayflower z MM
Kaziku masz rację te otwory to mogłem zrobić dokładniej,ale niestety popełniłem błąd,bo wyciąłem najpierw otwory w lewych i prawych stronach,a później przymierzyłem i okazało sie,że nie bardzo do siebie pasują,chodź powiem szczerze,że naprawdę się do tego przyłożyłem solidnie,no ale niestety musiałem trochę pokombinować,żeby w miarę z obu stron wyglądało ok.Ale zrobię jak mówisz ,poretuszuję krawędzie pisakiem i farbami, na pewno pomoże
A z tym dnem to już nie zrywałem,tylko trochę użyłem wikolu i drobnego papieru ściernego i przemalowałem farbą Acrylic Enamel,polecam,bo bardzo ładnie kryje i nie zostawia smug.dołozyłem kilka następnych detali i tak to teraz wygląda.

- Załączniki
-
- PICT9719.JPG (75.18 KiB) Przejrzano 8407 razy
Krisi
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Mayflower z MM
Czy mógłbyś zrobić normalne fotki tego typu,
bo tak z daleka to widać stołek, coś na stołku i ścianę.
bo tak z daleka to widać stołek, coś na stołku i ścianę.
- mam_humor
- Posty: 22
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Mayflower z MM
Romku,mogę zrobić,ale nieostre te zdięcia wychodzą,bo nie mam takiej opcji makro niestety np.ta łódź pokładowa
- Załączniki
-
- PICT9712.JPG (75.73 KiB) Przejrzano 8313 razy
Krisi
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Mayflower z MM
Zrobiłem fotki "najgorszą" komórką jaką miałem.
Faktycznie makro się nie zrobi,
ale jakieś tam fotki można zrobić.
Jeżeli już nie masz normalnego aparatu
(może jakieś urodziny będziesz miał) to rób fotki nawet komórką,
ale wcześniej przygotuj sobie sesję foto.
Z bardzo wielu zrobionych fotek, wybierz te które chciałbyś
wszystkim pokazać.
Użyj też programu Office Picture Manager do odpowiedniego wykadrowania
i poprawy kontrastu i dopiero wstaw do relacji.
Na 2 ostatnich fotkach zrobionych telefonem
(oświetlenie dzienne i sztuczne) jest zaczęty i nigdy nie kończony Wodnik z 2004 r.
Normalne cyfrowe, kompaktowe, firmowe aparaty (nowe) są już od 50 zł i
można już nimi robić bardzo przyzwoite fotki do relacji (w macro też).
Fotka poniżej
Faktycznie makro się nie zrobi,
ale jakieś tam fotki można zrobić.
Jeżeli już nie masz normalnego aparatu
(może jakieś urodziny będziesz miał) to rób fotki nawet komórką,
ale wcześniej przygotuj sobie sesję foto.
Z bardzo wielu zrobionych fotek, wybierz te które chciałbyś
wszystkim pokazać.
Użyj też programu Office Picture Manager do odpowiedniego wykadrowania
i poprawy kontrastu i dopiero wstaw do relacji.
Na 2 ostatnich fotkach zrobionych telefonem
(oświetlenie dzienne i sztuczne) jest zaczęty i nigdy nie kończony Wodnik z 2004 r.
Normalne cyfrowe, kompaktowe, firmowe aparaty (nowe) są już od 50 zł i
można już nimi robić bardzo przyzwoite fotki do relacji (w macro też).
Fotka poniżej