Od trzech dni siedzę w swojej stoczni. Czas dzielę na dwie części- kogę z odpadów i RW. Moja koga nieznacznie odbiega od tego co proponuje opracowanie z MM.
okręt z odpadów: KOGA 1350
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Adaś! Chciałbym choć tak to robić z dobrego materiału jak Ty z odpadów.
Mistrzu Adamie
Pozdrowienia
Rysiek
Mistrzu Adamie
Pozdrowienia
Rysiek
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 maja 2017, 12:27
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Świetna robota! Pozwolę sobie zacytować klasyka: "Podoba mi się ten głaz, taki efekt takim kosztam...To naprawdę ładny głaz!" A ponieważ też mam zamiar zmierzyć się dokładnie z tym modelem, Mam dwa pytania techniczne. 1 - Czy prześwity odpływowe (zapewne mają fachową nazwę) w burtach były w projekcie w tych konkretnych miejscach, czy to efekt samodzielnej twórczości? 2 - Czy długość klepek poszycia (uwaga do nazewnictwa jak wyżej), i ich zakończenia na burtach to też inwencja twórcza? Pozdrawiam.
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Rysiek, "mistrz" to za dużo powiedziane. A co do całości, to jest to radosna twórczość- cepelia. Po prostu jak się popatrzy na rzeczywistość:
https://kogge.dsm.museum/index.php/2017/02/20/der-aufbau-der-neuen-ausstellung-in-der-kogge-halle-ist-in-vollen-gaengen/
to całe te opracowanie z MM jak i inne to radosna twórczość.
Szpigaty dałem z rozsądku, po prostu musiały być. Mogły być jako dłuższe szczeliny, a o mniejszej wysokości. Długość dech poszycia jaka zastosowałem też nie jest niczym poparta.
https://kogge.dsm.museum/index.php/2017/02/20/der-aufbau-der-neuen-ausstellung-in-der-kogge-halle-ist-in-vollen-gaengen/
to całe te opracowanie z MM jak i inne to radosna twórczość.
Szpigaty dałem z rozsądku, po prostu musiały być. Mogły być jako dłuższe szczeliny, a o mniejszej wysokości. Długość dech poszycia jaka zastosowałem też nie jest niczym poparta.
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Na kodze jest postęp, na RW - plaża:)
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Rufa RW mnie zmęczyła. Na moment wracam do mojej cepelii. Naciąłem kilkanaście listew z odpadów olchowych. Grubość każdej z nich to 0,4 mm. Podwójnie sklejone na szablonie z papieru do drukarki dadzą ścianki kasztelów. Coś w ten deseń
Teraz pomiędzy książki ,aby prosto związało i po wyschnięciu patex'u można robić drugą stronę
Teraz pomiędzy książki ,aby prosto związało i po wyschnięciu patex'u można robić drugą stronę
- radek
- Posty: 744
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Warszawa","desc":"Warszawa,wojew\u00f3dztwo mazowieckie,Polska,pl","lat":"52.2319581","lng":"21.0067249&quo
- Kontakt:
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Oksal, pełen podziw, piękna robota.
Powiedz mi, czemu naciąłeś na burtach te otwory w poszyciu? Na jakich planach bazujesz?
Powiedz mi, czemu naciąłeś na burtach te otwory w poszyciu? Na jakich planach bazujesz?
Radosław Kubera
Koga Portal
Koga Portal
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Radek - te wzdłużne otwory to w nadburciu , a nie poszyciu. Tzw szpigaty ( nie wiem czy to poprawna nazwa) spływniki ,> woda z pokładu musi gdzieś spłynąć inaczej okręcik by sie utopił, a jak by taki basen napełnił się wodą to by zrobił zwrot przez kil .
Pozdrowienia
Ryszard
Pozdrowienia
Ryszard
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Dokładnie tak jak Rysiek mówi- to są szpigaty. Co prawda, ja robię cepelię, i raczej myślę, że tak miało być. Nie korzystam z żadnych planów. Sam wiesz, że takich nie ma. Można powiedzieć, że korzystam z pieczęci.
Rysiek, jest inż. budowy okrętów, i swego czasu opowiadał mi o różnych wersjach szpigatów. Jednym z ciekawszych dla mnie, jest szpigat z uchylna dechą nadburcia.
Poniżej dalsza cepelia dla kasztelu rufowego i zalążka dziobowego
Rysiek, jest inż. budowy okrętów, i swego czasu opowiadał mi o różnych wersjach szpigatów. Jednym z ciekawszych dla mnie, jest szpigat z uchylna dechą nadburcia.
Poniżej dalsza cepelia dla kasztelu rufowego i zalążka dziobowego
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Kasztele na kodze mam gotowe. Czas wracać do RW