okręt z odpadów: KOGA 1350
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Miałem zasiąść do dłubania przy RW, ale jakoś znów przy kodze jestem. Cepelii ciąg dalszy, prawie widać koniec. Ze standardowego wyposażenia pokładu brakuje kotwic. Zostaje maszt, takielunek, flagi, podstawka i gablotka. Stan kogi na dziś
- dali
- Posty: 84
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Kolejny mistrz-szkutnik, fantastyczna Koga
, pozdrawiam.

- ralfee3
- Posty: 188
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Adam, muszę udać się do Ciebie na nauki poszywania klinkierowego.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- sotter
- Posty: 54
- Rejestracja: 07 lut 2014, 18:35
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Bardzo zacnie wyglada ta koga. Będzie jakieś malowanie na niej?
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Ciesze się, że się koga podoba. Piotrek, daleko mi do mistrza. Rafał, z tym co wyprawiasz przy E, z klinkierem poradzisz sobie tym bardziej. Janek, nie będę kogi malować. Zostawiam ją taką jak już widać.
Aby nie było pustego wpisu w relacji, to wrzucę fotki z masztu
Na tą chwile cała osadę masztu można demontować. Brakuje przy niej tylko kip do wlotu lin kotwicznych pod pokład.
Powoli myślę nad żaglem. Jak tu wykombinować aby był delikatny (skala 1: 100). Chyba że nie będę robić żagla
Aby nie było pustego wpisu w relacji, to wrzucę fotki z masztu
Na tą chwile cała osadę masztu można demontować. Brakuje przy niej tylko kip do wlotu lin kotwicznych pod pokład.
Powoli myślę nad żaglem. Jak tu wykombinować aby był delikatny (skala 1: 100). Chyba że nie będę robić żagla
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Pozazdrościłem pięknych kotwic z Alerta Piotrka, no i zrobiłem swoje dużo mniej piękne dwie kotwice. Z braku tak grubej mosiężnej blachy podstawowe elementy odkułem z drutu mosiężnego (1,6 mm i 1,2 mm), łapy to blaszka 0,25 mm.
Andrzej1: Dziękuję za lut i szprycę; )
Andrzej1: Dziękuję za lut i szprycę; )
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Kotwice podwiesiłem, żagiel też mam gotowy. Żagiel zrobiłem na tych samych zasadach co mikromodelarze, ale brytów nie rysowałem, tylko sklejałem jeden na drugi.
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Olinowanie stałe koga ma gotowe. Myślałem, że mi szybciej pójdzie z tym motaniem.
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Wieszam szmatki, raczej szmatkę i się cieszę, że tylko jedna. Największy kłopot to miałem z bloczkami do gordingów- poniżej 2 mm, a więcej niż 1,5 mm. Może lepiej byłoby je zrobić z modeliny, a nie z gruszy. I tak przy tej skali nie byłoby różnicy.
Drugą upierdliwą rzeczą jest rak, a raczej rolki raka
A reszta, to już przyjemność motania i spokojnego sączenia wzmacniacza
Drugą upierdliwą rzeczą jest rak, a raczej rolki raka
A reszta, to już przyjemność motania i spokojnego sączenia wzmacniacza

- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: okręt z odpadów: KOGA 1350
Uaktualnienie z budowy
Widok na pokładowy klar Żagiel ustawiłem kurs prawym halsem Widok na lewa burtę Mocowanie do gablotki ... i już w sarkofagu Kogę skończyłem w czwartek (to jest 28 stycznia 2021), a dziś skończyłem gablotkę.
Dziękują za uwagą podczas budowy mojej cepelii.
KONIEC
Widok na pokładowy klar Żagiel ustawiłem kurs prawym halsem Widok na lewa burtę Mocowanie do gablotki ... i już w sarkofagu Kogę skończyłem w czwartek (to jest 28 stycznia 2021), a dziś skończyłem gablotkę.
Dziękują za uwagą podczas budowy mojej cepelii.
KONIEC