Sebastian napisał:
Hadżi napisał :
"I jeszcze chciałbym odpowiedzieć sebastianowi: Żaden model nie jest dla wybrańców. Ale chcieć, to nie znaczy móc!!! Najlepiej przedstawił to właśnie Tomek Aleksiński."
Ja mam odmienne zdanie: chcieć, to znaczy móc.
Różnimy się w ocenie możliwości. Ja twierdzę i będę się upierał przy swoim. A na poparcie tego podaję kilka przykładów:
01. Chciałbym mieć słonia żywego w karafce, czy mogę? Nie! Bo się nie zmieści do karafki!
02. Chciałbym mieć piękny jacht żaglowy i udać się nim w podróż dookoła świata, czy mogę? Nie! Bo mnie nie stać [oficjalnie jestem bezrobotny]!
03. Chciałbym polecieć w kosmos i zrzucić cegłę na nasz parlament, czy mogę? Nie! Bo po pierwsze nie zniósłbym przeciążenia podczas startu, po drugie nie wiem czy bym cegłą trafił akurat w kopułę parlamentu!
04. Chciałbym przelecieć za darmo jakąś młodą „laskę”, czy mogę? Nie! Bo każda odpowie mi, że jestem za stary! A ja twierdzę, że „psy na lata się nie gryzą tylko który jest silniejszy!
Takich argumentów mógłbym przytoczyć jeszcze wiele. Nie wystarczy chcieć, trzeba mieć możliwości. A w przypadku Twojego „krajana” Marcina takie możliwości i predyspozycje o których właśnie pisał Tomek. Czy ma, to się okaże, bo to jest możliwe i tego mu życzę.
Pozdrawiam
„Hadżi” nadworny krytyko-teoretyk Kogi.