Po kilku tygodniach śledzenia tego forum, "podglądania" relacji z budowy i czytania przeróżnych porad postanowiłem "sformalizować" swoją obecność tutaj i złożyć swój profil.

Najpierw podstawowe informacje o mnie. Na imię ma Szymon, lat 32. Obecne miejsce zamieszkania to Miasto Stołeczne Warszawa, ale z pochodzenia jestem Łodzianinem (Bałuty!



A teraz o moim doświadczeniu jeżeli chodzi o modelarstwo. Kilkanaście lat temu zawzięcie sklejałem plastikowe modele samolotów (głównie w skali 1:72). Dużo się w to bawiłem, nawet "przyzwoicie" mi te modele wychodziły.

Co do pracy w drewnie to tez jakieś tam doświadczenie mam, ale raczej w skali "makro" - czyli różnorodne majsterkowanie. Jakieś budki dla ptaków robione z wydrążonych pni drzew, kładzenie różniastych podłóg, paneli, boazerii i wszelkie prace z drewnem "w obejściu" domku letniego poza miastem... Dzięki temu praca z "krajzegą" (stary dobry "Prexer"...

Aha - jak byłem bardzo mały, to robiłem statki z kory sosnowej!




Niedawno tak naszła mnie chęć znowu coś "podłubać", ale modele polistyrenowe wydały mi się takie... banalne (z góry przepraszam miłośników tego materiału

Oczywiście, na początku stwierdziłem, ze zaczynam "minimum od >>Mayflower-a<<, a najlepiej od razu od >>Victory<< ".


W chwili obecnej kompletuję mój "warsztat modelarza", który przez te kilkanaście lat "rozlazł się" co nieco - te wszystkie pilniczki "do reki", wiertełka, nożyki itd. gdzieś poginęły, "powychodziły" itd. Trochę rzeczy muszę dokupić, ale i tak przydadzą się w "gospodarstwie domowym" (np Dremelek). Jak to wszystko skompletuje, to pewnie zabiorę się do dżonki. A wtedy liczę na pomoc i uwagi użytkowników tego forum

Pozdrawiam!
Szymon