Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Pierwsze kroki w modelarstwie lub fajna przygoda z modelem
Herek
Posty: 17
Rejestracja: 30 sie 2011, 08:21

Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: Herek »

Witam
jak już wspomniałem w przywitaniu(LINK) doświadczenia w modelarstwie nie mam żadnego. Za radą kolegów postanowiłem wykonać wydawało by się prostą dżonkę. Postaram się na bieżąco aktualizować moje postępy w budowie, a co już mogę obiecać będzie to ciężka sprawa...

Na początek zakupiłem nóż i matę olfa, metalową linijkę, wydrukowałem wszystkie elementy.

Obrazek

Szkielet kadłuba nakleiłem na tekturę 2mm i zabrałem się za wycinanie... (cały czas czuję opuszek palca od dociskania noża). Miałem straszne problemy z wycięciem tych szparek na wręgach - za nic nie mogłem tego równo i ładnie odciąć.
Powycięciu wszystko, przeszlifowałem krawędzie z nierówności i przygotowałem się do klejenia (jedyny klej jaki mam teraz to "super glue").

Obrazek

Do tej pory wszystko się ładnie układa:
Obrazek

Schody zaczęły się przy wrędze B

Obrazek

Pomyślałem, że potrenuję klejenie, jednak definitywnie stwierdzam, że to dziadostwo jakim jest superglue się nie nadaje, bo wiąże błyskawicznie - nawet nie zdążyłem wsunąć do końca wręgi C.

Obrazek

Model zostaje zniszczony, a ja wracam do punktu wyjścia. W moim przypadku 5 godzin w plecy bo wycinam z prędkością ~1cm/minuta. Na dobicie dodam, że wszystko jest krzywo wycięte, jak próbowałem dopasować pokład to wręgi wystają, rufa jest za szeroka

Obrazek

(choć na planach tak jest -różnica 2mm szerokości rufy i tylnej cześci pokładu).

Wnioski:
- kupić klej ??? wyczytałem, że wszyscy polecają pattexa, universal/express, jutro idę po niego
- wycinanie - tu sam nie wiem co poprawić, bo staram się jak mogę najwolniej i najdokładniej ale i tak tnę pod skosem (krawędzie nie są -- tylko /)

Do zobaczenia niebawem, teraz idę naklejać i wycinać raz jeszcze.

pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Tomasz_D
Posty: 558
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: Tomasz_D »

Herek pisze:że to dziadostwo jakim jest superglue się nie nadaje, bo wiąże błyskawicznie - nawet nie zdążyłem wsunąć do końca wręgi C.


Przecież widać że Ty nie masz kolego nawet elementarnej wiedzy na temat klejenia.
Wyjaśniam więc - najpierw wsuwasz wręgę, a dopiero potem łączenie zalewasz klejem. Przecież to jest tak logiczne że aż głupio to tłumaczyć.
Awatar użytkownika
Tomasz_D
Posty: 558
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: Tomasz_D »

No nie, koledzy, BEZ PRZESADY !!!!!. Zrobienie takiego szkieletu (wycięcie i sklejenie) to nie więcej niż godzina roboty i to bez postrzępionych krawędzi, a cyjanoakryl jest do tego wręcz idealny bo sklejanie trwa chwilkę i od razu można przejść do poszycia.
Herek
Posty: 17
Rejestracja: 30 sie 2011, 08:21

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: Herek »

Tomasz_D pisze:Przecież widać że Ty nie masz kolego nawet elementarnej wiedzy na temat klejenia.
Wyjaśniam więc - najpierw wsuwasz wręgę, a dopiero potem łączenie zalewasz klejem. Przecież to jest tak logiczne że aż głupio to tłumaczyć.



Uprzedzałem, że jestem "zielony". Dla mnie logiczne było wpierw posmarować klejem powierzchnie styku obu elementów, a potem je złączyć.
Co do kleju to już jestem po lekturze - na moje szczeście znalazłem tubę butaprenu w szafie :)

Tomasz_D pisze:No nie, koledzy, BEZ PRZESADY !!!!!. Zrobienie takiego szkieletu (wycięcie i sklejenie) to nie więcej niż godzina roboty i to bez postrzępionych krawędzi


Dla mnie stanowczo za mało, jak dla kogoś kto 1wszy raz bawi się skalpelem i tekturą. Ale nie zamierzam sie poddawać łatwo.
Awatar użytkownika
Tomasz_D
Posty: 558
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: Tomasz_D »

Na przyszłość najpierw pytaj, a potem rób, zaoszczędzisz sobie i czasu i materiału. Z obserwacji forum wiem że nawet papier w niektórych rejonach kraju jest towarem deficytowym. ;)
Awatar użytkownika
bartes123
Posty: 784
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: bartes123 »

Pytaj się i dowiaduj. Zacząłeś od modelu dla początkujących, jak ojciec założyciel Radąsław nakazał w Wielkiej Księdze. No to nie ma innej opcji i będziemy pomagać.
Ale na początek, może poświęć dzisiejszą nockę i przejrzyj z jakieś 10 - 15 relacji z budowy dżonek. Baaardzo dużo Ci to da. Wierz mi.
Herek
Posty: 17
Rejestracja: 30 sie 2011, 08:21

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: Herek »

Może ktoś z Was wie, bo nie znalazłem tej informacji - w jakiej ~ skali jest dżonka?

Poza tym udało mi się w końcu posklejać (zgodnie z radą Tomasza ;)) wszystko do kupy. Nie obyło się bez drobnych poprawek polegających na wycinaniu po 2-3razy niektórych elementów tak aby wszystko spasować razem. Zakupiłem pattexa express jednak szkielet dużo lepiej kleiło się CA pomimo wcześniejszej wtopy.
Oceńcie sami jak to wyszło.

Na początek ćwiczenia w DOKŁADNYM wycinaniu, klejeniu, szlifowaniu -> podstawka

Obrazek
Klocek z jengi służy mi do szlifowania
Obrazek

Obrazek

Potem standardowo jak w relacji:

1. wręgi
Obrazek

2.pokład i wzmocnienia
Obrazek

3.sklejony szkielet i 1wszy babol -> wzomcnienia na dziobie zostały źle przyklejone (to dlatego głowiłem się dlaczego skośne burty nie mają się do czego przykleić)
Obrazek

4.poprawione + położone dno

Obrazek

5.burty w oryginale są za krótkie, a poza tym i tak później bym je dociął do pokładu, dlatego postanowiłem ominąć 2 kroki i dopasowałem taki element (zaznaczone ołówkiem)
Obrazek

6.2gi babol - ciut za mocno doszlifowane
Obrazek

7.gotowy kadłub
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Oprócz tego poszukałem troszkę informacji na temat dżonek i postanowiłem zmienić kształt ożaglowania w mojej. Po długich godzinach poszukiwań, odręcznego rysowania tysiąca projektów powstało takie coś:

Obrazek

Mam jeszcze parę pomysłów, jednak przydała by sie wiedza co do tego w jakiej skali jest model.
Na dniach kupuję fornir - pewnie brzoza pójdzie pod nóż. Do usłyszenia w następnym odcinku.

Czekam na Wasze opinie (miejcie na uwadzę ze wszystko co zrobiłem było to 1wszy raz w życiu i nie zj%#cie za mocno ;) )

pozdrawiam serdecznie
Karol
Awatar użytkownika
PanLipazMiodem
Posty: 361
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: PanLipazMiodem »

Mi się tam podoba ten kadłub, no może oprócz tego przeszlifowanego fragmentu. Ale jest dobrze.
Chyba masz tak jak ja, że najpierw musisz dostać porządny opieprz, żeby później zrobić poprawnie :D

Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
stefan
Posty: 1155
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: stefan »

Te miejsca które zaznaczyłem, ciekaw jestem jak tam nakleisz fornir poszycia żeby było równo?

20110905025318.jpg
Awatar użytkownika
stefan
Posty: 1155
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Made in china - pierwsze kroki w modelarstwie

Post autor: stefan »

Szpachla samochodowa załatwi sprawę.
ODPOWIEDZ