Moje pierwsze coś ????

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: mirek »

Te efekty nie są takie mizerne , zawsze coś przybyło
Jak już jest maszt to teraz dopiero zacznie się jazda z olinowaniem .
Postaraj się to zrobić jak najlepiej bo źle dobrane linki mogą zepsuć cały efekt.
Pozdrawiam Mirek Rybus
Awatar użytkownika
robert82
Posty: 158
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: robert82 »

Dzięki mirku !
A co do linek to pewnie i tak u ciebie się w nie zaopatrze , ale do tego jeszcze trochę wody upłynie bo zanim węzmę się za wiązanie to pomęczę się z wyposażeniem pokładów.
Pozdrawiam robert82
........................................................
W stoczni:
DŻONKA
USS CONSTITUTION CROSS SECTION
2X12 POUND USS ESSEX
Awatar użytkownika
robert82
Posty: 158
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: robert82 »

Witam
Tak przy niedzieli chwilka dla przekroju
Maszt zostawiamy narazie w spokoju ( niech sobie odpocznie ) :P
Zabieram się za miedziowanie . Narazie jedna strona
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam robert82
........................................................
W stoczni:
DŻONKA
USS CONSTITUTION CROSS SECTION
2X12 POUND USS ESSEX
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: mirek »

Kurcze super to wyszło!
Tylko jest jeden mały problemik , jak to zrobiłeś i z czego ?
RomekS rozpoczął swoją sekcję i zapewne będzie miał wielu naśladowców i na pewno chcieli by skorzystać z Twojego doświadczenia ( RomekS chyba też )
Pozdrawiam Mirek Rybus
Awatar użytkownika
robert82
Posty: 158
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: robert82 »

Dzięki Mirku
Co prawda doświadczenie to ja mam zerowe , albo jeszcze mniejsze . No ale jakoś udało się to zrobic.

1) Wyciołem z teczki na dokumenty karton odpowiadający wymiarom sekcji
2) Narysowałem płytki z prawej strony i z lewej strony (dokładnie w tym samym miejscu)
3) Na prawej stronie tępym szpikulcem przerysowałem kreski żeby zostały wgłębienia
4)Następnie na lewej stronie szpikulcem wewnątrz cegiełek nakłuwałem imitację gwożdzi
5)Lakierowałem sprayem miedzianym i wkleiłem na sekcję

I oto cała zabawa . Wyszło jak wyszło , ale w naturze wygląda bardzo dobrze (jak orginalna blacha)
Trochę tylko schodzi z nakłuwaniem :(
No ale cóż COŚ ZA COŚ
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam robert82
........................................................
W stoczni:
DŻONKA
USS CONSTITUTION CROSS SECTION
2X12 POUND USS ESSEX
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: mirek »

No to zaskoczyłeś mnie totalnie !
Byłem święcie przekonany , że jest to blaszka miedziana !!!
Wielkie dzięki .
Pozdrawiam Mirek Rybus
Awatar użytkownika
Rafal
Posty: 116
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: Rafal »

Witam,
Na zdjęciach wyszło to bardzo ładnie - tylko troche płasko. Te miedziane płyty powinny na siebie zachodzić. Jest do kupienia taka samoprzylepna blaszka miedziana (taśma), z ktrórej wycinamy pojedyńcze tabliczki ... trochę zabawy przy takim klejaniu pojedyńczymi blaszkami jest ale myślę że warto. Gdzieś na PWM-ie pokazywałem jak oklejałem jeden z kadłubów - zresztą na Kodze też już to ktoś robił. Niemniej jednak gratuluję nowego podejścia do tego tematu!
Pozdrawiam
Rafał A.

www.motogaragekutno.pl
Awatar użytkownika
Tomasz_D
Posty: 558
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: Tomasz_D »

Szkoda Robercie że nie wspomniałeś wcześniej że będziesz lub masz zamiar poddawać się tak masochistycznym torturom modelarskim. Jeśli chodzi o wygniatanie nitów to jest bardzo prosta metoda. Wystarczy załatwić kilka kółek zębatych z dużego zegara - np ze starej kukułki - następnie zeszlifować zęby z prostokątnego przekroju na taki który z każdego zęba zrobi szpikulec umieszczając kółko w wiertarce, a potem takie kółeczko umieścić w jakiejś obsadce. Pozostanie później tylko wygniatanie nitów tak przygotowanym urządzeniem przy linijce. Efekt widać poniżej w postaci jednej z blach poszycia którymi pokryty będzie kadłub mojego Agassiz'a

element 30x12 mm
Obrazek
Awatar użytkownika
Mietek
Posty: 81
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: Mietek »

Właśnie o takiej metodzie wygniatania nitów pisałem. Nie nowość ale efekt jest ;)
Mietek

Obrazek
Awatar użytkownika
Budrys
Posty: 577
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Moje pierwsze coś ????

Post autor: Budrys »

Rafal napisał:
. . . . Te miedziane płyty powinny na siebie zachodzić. . .

I to w sposób ustalony. Wielkość płyt i sposób ich ułożenia wywodziły się ściśle z tradycji szkutniczych, Płyty o wymiarach ok. 4' x 14" przybijane były do kadłuba pasami na zakładkę ok. 3/4", odmiennie w okrętach wojennych i statkach handlowych.
W okrętach wojennych: rozpoczynając od kilu i rufy idąc dalej do linii wodnej i dziobu. W statkach handlowych - odwrotnie: od linii wodnej do kilu. Zasady te były już wcześniej przytaczane na forum Kogi (ok. połowy 06. 08r.). :dry:
Ot tak, dla zachowania wierności szczegółom warto zastosować.;)
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
ODPOWIEDZ