Mój pierwszy model "Pinta"
- stefanpawel
- Posty: 12
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Mój pierwszy model "Pinta"
Witam.Od przedstawienia się minęło już trochę czasu,czas pokazać swoje wypociny.Tak dla przypomnienia.Jest to mój całkowicie pierwszy model.Dlatego za radami wielu starych załogantów Kogi wybrałem karawelę "Pinta".Ma być w skali 1/50 wg. planów "Modelarstwa Okrętowego".Ma to być model szkoleniowy w,którym zamierzam wyczerpać limit schodów jakie stają na drodze początkujących. Założyłem pod pokładem wolną przestrzeń.Jako materiału używam listew sosnowych własnego wyrobu.Bazę materiałową zaczynam dopiero organizować.Warsztat czyli zabawki stopniowo uzupełniam. Postępy są wolne nie tylko z powodu schodów.Jak na razie przykleiłem wręgi do stępki,wzmocniłem je dwiema listwami przy burtach po czym wkleiłem pierwsze odbojnice i zaliczyłem dwie nieudane próby wykonania listew na poszycie.Starczyło tylko na kawałek rufy.Wygląda to tak.
stefan
- grzegorz75
- Posty: 674
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Mój pierwszy model "Pinta"
grzegorz75 pisze:stefanpawel pisze:Wygląda to tak.
Jak ?![]()
![]()
No, spoko, pewnie siostra aparat zabrała, abo jest w naprawie. Spoko, mamy czas, nie długo zajączek, moze cuś w koszałca przyniesie?
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2011, 20:05 przez stefan, łącznie zmieniany 1 raz.
- DRAKE
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Mój pierwszy model "Pinta"
A "to" to co to je to to?
- stefanpawel
- Posty: 12
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Mój pierwszy model "Pinta"
Wybaczcie.Za pierona te pierońskie zdjęcia nie chcom włazić.Idę szukać pomocy. Starzik swoje prawa mo.
stefan
- stefanpawel
- Posty: 12
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Zbyszek
- Posty: 997
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Mój pierwszy model "Pinta"
No i ładny szkielecik, do poszywania kadłuba raczej bym użył innego materiału niż sosna, np. brzoze.
Pozdrawiam!!!
- grzegorz75
- Posty: 674
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- safari28
- Posty: 189
- Rejestracja: 14 gru 2010, 20:58
Re: Mój pierwszy model "Pinta"
Panie starszy a ja coś po kościach czuję że pan niejednemu koledze klina dowali. Co do sosny to na szkielecik jak najbardziej, ale poszycie koniecznie z brzozy tak jak kolega powyżej pisze. Sosna się topornie gnie i pęka.
ps
ps