Malutka aktualizacja. Zakończyłem konstrukcję kosza. Po za listewkami ozdobnymi z zewnątrz. Ale, żeby usystematyzować. Stewa rufowa i stępka, to listewki sosnowe. Stewa dziobowa - wykonałem ją z klejonego warstwowo kartonu. Na niej podpory kosza wycięte z listewek bukowych w rozmiarze 1,5 na 3 mm. Kratownicę kosza, tworzą z nimi listewki sosnowe 1,5x1x15 mm aczkolwiek długość tych listewek nieco się różni w niektórych miejscach ponieważ, ani wycinanka nie jest precyzyjna ani niestety pewnie i moja praca. W związku z czym listewki "po długości" przycinałem klejąc kosz na modelu, ale jeszcze nie przyklejając do stewy. Listewki po przyklejeniu, trymowałem iglakami i nożem typu skalpel. Pensety przy klejeniu były nieodzowne. Wykończenie kosza pomiędzy dziobem, a koszem, to również listewka sosnowa 1,5x1 ale wygięta dzięki wrzątkowi (moje pierwsze tak udanie wyginane drewienko). Boki kosza (nie wiem jaka jest właściwa nazwa) wykonałem znów z kartonu. Cały kosz skleiłem używając kleju UHU Alleskleber Super - to klej typu CA tylko, że w żelu. Wiąże nieco dłużej, bo ok. 20 do 60 sek. Na początku przez kilka sekund można korygować.
Całość prezentuje się jak na fotkach poniżej.
"Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
- Stojgniew
- Posty: 104
- Rejestracja: 09 lip 2011, 14:17
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
W trakcie budowy: Golden Hind (Szkutnik)
- Stojgniew
- Posty: 104
- Rejestracja: 09 lip 2011, 14:17
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
Chociaż długo nic nie pisałem w mojej relacji, to budowa modelu w nadal ślimaczym tempie brnie do przodu. Niestety telefon, którym robiłem zdjęcia uległ niemalże dezintegracji, a z nim część fotek. Na szczęście stałem się dumnym posiadaczem aparatu cyfrowego, co wiąże się ze znacznym wzrostem jakościowym fotek zamieszczanych przeze mnie na naszym forum. Co zatem zrobiłem?
Z tektury grubości 1,2 mm wykonałem większość kołkownic. Wg planów wszystkie mocowane do wewnętrznych części burt. Z zaimpregnowanej tektury, po przeliczeniu i narysowaniu kształtów wyciąłem wszystkie niezbędne elementy. Krawędzie i niedokładności zeszlifowałem papierem ściernym (120 grad). Przed przyklejeniem pomalowałem elementy farbami akrylowymi. Nagielbanki jeszcze nie mają otworów na kołki.
Z tektury grubości 1,2 mm wykonałem większość kołkownic. Wg planów wszystkie mocowane do wewnętrznych części burt. Z zaimpregnowanej tektury, po przeliczeniu i narysowaniu kształtów wyciąłem wszystkie niezbędne elementy. Krawędzie i niedokładności zeszlifowałem papierem ściernym (120 grad). Przed przyklejeniem pomalowałem elementy farbami akrylowymi. Nagielbanki jeszcze nie mają otworów na kołki.
W trakcie budowy: Golden Hind (Szkutnik)
- Stojgniew
- Posty: 104
- Rejestracja: 09 lip 2011, 14:17
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
Oprócz kołkownic próbowałem wykonać przy pomocy szlifiereczki, wykałaczek i iglaków pierwsze nagle. Myślę, że jak jeszcze troszkę poćwiczę, to moje nagle będą bardziej powtarzalne. Ławy wantowe grotmasztu i fokmasztu wykonałem z deseczki bukowej 3 mm przy pomocy miniszlifierki i pomalowałem farbami akrylowymi. Rozpocząłem także montaż galeryjki rufowej. Wycinam ją nożem typu skalpel z tektury impregnowanej o gr. 1,5 mm, szlifuję papierem i sklejam przy pomocy kleju cyjanoakrylowego w żelu. Podpory rufowe galeryjki wykonałem z deseczki bukowej, a burtowe z tektury. Galeryjka jest jeszcze nie skończona, gdyż na tym etapie muszę pociągnąć wyżej burt malowanie. Teraz jeszcze jako tako mogę malować, ale gdybym miał kompletną galeryjkę, to miałbym problem z malowaniem. Na modelu pojawia się farba oraz listwy no i tak po troszeczku do przodu.
W trakcie budowy: Golden Hind (Szkutnik)
- Stojgniew
- Posty: 104
- Rejestracja: 09 lip 2011, 14:17
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
Zrobiłem listwy na burtach i pomalowałem. Nie napisałem wcześniej ale listwy wykonałem z listewki bukowej tnąc ją wzdłuż na pilarce proxxona KS230. Listewki maja wymiar 1,9 mm na 1 mm. Miejscami pilarka "obskubała" listewki więc myślę, że buk nie był najszczęśliwszym wyborem. Niemniej wykorzystałem dobre kawałki. Po naklejeniu listew - malowanie. Jeśli chodzi o dalszy etap, to myślę, że po pomalowaniu kadłuba zrobię wzmocnienia burt na śródokręciu i furty działowe, a następnie skończę balkonik i przejdę na pokład lub zrobię ster.
W trakcie budowy: Golden Hind (Szkutnik)
- Stojgniew
- Posty: 104
- Rejestracja: 09 lip 2011, 14:17
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
Witam po kolejnej długiej przerwie. Aktualizacja z malowania.
W trakcie budowy: Golden Hind (Szkutnik)
- Kazek
- Posty: 717
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
Witaj! wbrew pozorom malowanie nie jest takie trudne tylko ty to trochę dziwnie robisz . Zrobiłeś biały podkład i błąd bo zakryć białą farbę na przykład zieloną lub czerwoną nie jest wcale łatwo i dlaczego nie używasz taśmy maskującej by równe brzegi mieć tych wszystkich trójkątów i pasków . Owszem jest sporo pracy z maskowaniem ale efekt jest dużo lepszy niż to co ci wyszło . Odnoszę wrażenie też że nie przygotowałeś sobie burt do malowania i dlatego biała farba dość mocno ci wsiąkła i jest nierówna i prześwituje a chcąc uzyskać dobrą biel trzeba dać kilka warstw. Przed malowaniem należało zabezpieczyć na przykład kaponem lub lakierem podkładowym bezbarwnym by farba nie wsiąkała i równo się rozprowadzała a także zabezpieczenie takie pozawala bardzo dobrze maskować taśmą bo ma ona dobrą powierzchnię do przyklejenia . Ja tak robiłem w swojej Złotej Łani zajrzyj tam i pooglądaj jedno zdjęcie załączam. Ten sposób malowania jest dobry zarówno na drewnie jak i na tekturze wszystko musi być odpowiednie przygotowane do malowania
Pozdrawiam Kazik 

- marek1
- Posty: 57
- Rejestracja: 30 sty 2012, 16:34
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
Witam, Szkutnik ma kolorystykę taka jak ta,ja maskowałem folią samoprzylepną ,stosowaną w reklamach,pozdrawiam Marek
- Stojgniew
- Posty: 104
- Rejestracja: 09 lip 2011, 14:17
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
Tak to był wielki błąd z białym podkładem, ale akurat taki grunt akrylowy dla artystów miałem. Poprawię te trójkąty posługując się taśmą do maskowania. Same listwy będzie łatwo poprawić. Czy powinienem je zostawić białe? Poszycie oczywiście zagruntowałem używając rozcieńczonego lakieru nitrocelulozowego. Na pierwszych dwóch zdjęciach widać jak prześwituje biały podkład - ale kadłub był malowany tylko raz ciemnym brązem a dokładnie to umbrą naturalną. Na ostatnim zdjęciu jest pomalowany dwiema warstwami białej farby - część podwodna i dwa razy umbrą część nawodna. Prześwitujący biały zniknął (w części nawodnej) choć kolor nie jest jednolity przez co uzyskał jakby głębię. Ten niezamierzony efekt bardzo mi się podoba w mojej "makulaturce". Z pewnością nie uda mi się go tak ładnie wymalować jak Kazek, tym bardziej że mój model jest w skali 1:75 mniej więcej.
Zdaję sobie sprawę, że daleko mu do drewnianych lub fornirowych przepięknych modeli kolegów ale mój model przede wszystkim służy mi do nauki - malowania także. Ale przede wszystkim, to cudowne odprężenie. Możliwość skupienia się na czymś zgoła innym niż przetrwanie na tym naszym świecie.
Zdaję sobie sprawę, że daleko mu do drewnianych lub fornirowych przepięknych modeli kolegów ale mój model przede wszystkim służy mi do nauki - malowania także. Ale przede wszystkim, to cudowne odprężenie. Możliwość skupienia się na czymś zgoła innym niż przetrwanie na tym naszym świecie.
W trakcie budowy: Golden Hind (Szkutnik)
- Stojgniew
- Posty: 104
- Rejestracja: 09 lip 2011, 14:17
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
Poprawiłem trochę malowanie. Nadal nie jest ładnie, ale troszki lepiej. Na razie farby poszły w odstawkę i pobawiłem się robieniem kołków. Nagrałem filmik, na którym dokładnie widać jakim sposobem wykonuję nagle. Mozolnie ale do przodu.
Uwaga! Filmik nieprzycinany i nieobrobiony, a w tle słychać film o tym jak Hitchcock kręcił "Psychozę". Tak więc twórczość tylko dla odważnych.
http://www.youtube.com/watch?v=phBeRm6lS-E
Uwaga! Filmik nieprzycinany i nieobrobiony, a w tle słychać film o tym jak Hitchcock kręcił "Psychozę". Tak więc twórczość tylko dla odważnych.
http://www.youtube.com/watch?v=phBeRm6lS-E
W trakcie budowy: Golden Hind (Szkutnik)
- Stojgniew
- Posty: 104
- Rejestracja: 09 lip 2011, 14:17
Re: "Golden Hind" ze Szkutnika, czyli mój pierwszy model
Ćwiczenia z robienia kołkownicy. Stwierdziłem, że jednak kołki z których byłem dumny, jakieś takie ogromne wyszły w porównaniu z nagelbankiem. Ponadto chyba przed malowaniem warto wcześniej lakierem nitrocelulozowym drewno pociągnać i delikatnie przeszlifować, żeby "włosy" z drewna nie wstawały. Załączam także parę fotek z wycieczki z dziećmi do Stadparku, gdzie musieliśmy zabrać model zdalnie sterowanej łodzi:-)
Pozdrawiam,
S.
Pozdrawiam,
S.
- Załączniki
W trakcie budowy: Golden Hind (Szkutnik)