Hmm Kazimierzu.. no mi na pierwyj abzor cosik nie pasi...
ale może masz uzasadnienie.. dlaczego Danziger Wappen a nie Elbing? Wg Boczara na bezanie samego Smoka wisieć miała flaga z białoczerwona z krzyżami.. herb Elbląga, gdzie ta krypa była budowana..
Wielka galeona Zygm.Augusta
- ataman
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
Pozdrawiam
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
Atamanie dzięki.Historyczne niedopatrzenie.Koronę trzeba będzie zrzucić.
Nie spojrzałem dokładnie w plany i oto efekt.Przez taki drobiazg mógłbym wywołać jakąś wojnę piętnastoletnią między Gdańskiem a Elblągiem.Mieszczanie by mi tego nie darowali Hihi.
Pozdrawiam.Kazimierz
Nie spojrzałem dokładnie w plany i oto efekt.Przez taki drobiazg mógłbym wywołać jakąś wojnę piętnastoletnią między Gdańskiem a Elblągiem.Mieszczanie by mi tego nie darowali Hihi.
Pozdrawiam.Kazimierz
- ataman
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
Kaziu.. ino pamiętaj, że ja nie dlatego , coby się czepiać, (szczególnie w tym przedświątecznym nastroju), ale to dlatego, że do "Smoka" mam jakiś taki sentyment...
Pozdrawiam
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
Atamanie, nawet mi to na myśl nie przyszło.
Jestem Ci zobowiązany że zwróciłeś na to uwagę. Herb się poprawi i Elbing nie będzie wszczynał wojnę.:)
Jeszcze raz dzięki i życzę wszystkiego najlepszego na święta i w Nowym Roku.
Jestem Ci zobowiązany że zwróciłeś na to uwagę. Herb się poprawi i Elbing nie będzie wszczynał wojnę.:)
Jeszcze raz dzięki i życzę wszystkiego najlepszego na święta i w Nowym Roku.
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
Witam
Dosyć leniuchowania trzeba się brać za robotę po świętach.:)
Furty armatnie.Dużo ich nie ma, niemniej trochę pracy jest.
Za wykrojnik blachy posłużyła mi gilotyna do obcinania zdjęć.Zawias prosty nie zdobiony.
Szukałem wśród różnych puszek odpowiedniej blachy na zawiasy i znalazłem w sklepie paprykarz rybny. Nie powiem z jakiego miasta produkt:laugh: Blacha odpowiednia ale zawartości nawet kot nie chciał jeść.:laugh: Blacha dwustronnie miedziowana, przy wypalaniu oksyduje prawie do czarnego metalicznego koloru.Polecam blachę, nie zawartość:laugh: :laugh:
Mocowanie furty z burtą sposobem Ryszarda.Super sposób.
Pozdrawiam.Kazimierz

Dosyć leniuchowania trzeba się brać za robotę po świętach.:)
Furty armatnie.Dużo ich nie ma, niemniej trochę pracy jest.
Za wykrojnik blachy posłużyła mi gilotyna do obcinania zdjęć.Zawias prosty nie zdobiony.
Szukałem wśród różnych puszek odpowiedniej blachy na zawiasy i znalazłem w sklepie paprykarz rybny. Nie powiem z jakiego miasta produkt:laugh: Blacha odpowiednia ale zawartości nawet kot nie chciał jeść.:laugh: Blacha dwustronnie miedziowana, przy wypalaniu oksyduje prawie do czarnego metalicznego koloru.Polecam blachę, nie zawartość:laugh: :laugh:
Mocowanie furty z burtą sposobem Ryszarda.Super sposób.
Pozdrawiam.Kazimierz




- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
O jejku! Kazik! to u Ciebie długo święta trwają...;) a już myślałem że się uśpiłeś z misiami...
Możesz zapodać opakowanie tego paprykarzu...? no ale może na PW,?... żeby nie było...no reklamy z grobu...czy jakoś tak...;)
Możesz zapodać opakowanie tego paprykarzu...? no ale może na PW,?... żeby nie było...no reklamy z grobu...czy jakoś tak...;)
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
Witam
Furty zamocowane.Narazie sterburta.Myślę nad armatami.Postaram się wytoczyć.Ponieważ z burt wystają tylko końcówki i więcej nic nie widać nie ma sensu bawić się w odlewanie albo kupowanie gotowych.Armaty mają być spiżowe.Trzeba będzie poszukać odpowiedniego koloru aby zakamuflować drewno.
Pozdrawiam.Kazimierz

Furty zamocowane.Narazie sterburta.Myślę nad armatami.Postaram się wytoczyć.Ponieważ z burt wystają tylko końcówki i więcej nic nie widać nie ma sensu bawić się w odlewanie albo kupowanie gotowych.Armaty mają być spiżowe.Trzeba będzie poszukać odpowiedniego koloru aby zakamuflować drewno.
Pozdrawiam.Kazimierz



- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
Witam serdecznie!
Jak już wcześniej pisałem zabrałem się za drewniane ludwisarstwo.Drewno bukowe tzn.gotowe karbowane wałki kupione w Markiecie.Kombinowałem z czego by tu zrobić noże do toczenia profilu armat aby każda była w miarę powtarzalna.Poświęciłem na to,,żelazko od hebla,,:laugh: i jedno dłutko.Profil wyciąłem na szlifierce kątowej którą swego czasu obudowałem.Tarcza gr.1mm.Myślałem że będą problemy z wycięciem bo materiał dosyć twardy ale powoli i delikatnie poszło.
Jest to próba tak na gorąco.Pomysł aby zastosować dwa profile zdaje egzamin bo można toczyć jakie się chce dlugości.Do Smoka wystarczy wytoczyć samą końcówkę armaty bo reszta jest i tak schowana.Muszę jeszcze pomyśleć jak zastosować ogranicznik średnicy aby nie mierzyć co chwilę suwmiarką.
Tokarkę też mam zamiar zmodernizować.Zamiast szpiczastego kła zastosować łożysko kulkowe.
Przy tak małych średnicach toczenia będzie o wiele lepiej trzymać toczony wałek.Bo w tej chwili nie można użyć większego nacisku. Pęka końcówka wałka.
Zlecenie już złożone w warsztacie tokarskim.Jak już będzie wszystko gotowe zaczynam produkcję na dobre.
Parę zdjęć do wglądu
Pozdrawiam.Kazimierz

Jak już wcześniej pisałem zabrałem się za drewniane ludwisarstwo.Drewno bukowe tzn.gotowe karbowane wałki kupione w Markiecie.Kombinowałem z czego by tu zrobić noże do toczenia profilu armat aby każda była w miarę powtarzalna.Poświęciłem na to,,żelazko od hebla,,:laugh: i jedno dłutko.Profil wyciąłem na szlifierce kątowej którą swego czasu obudowałem.Tarcza gr.1mm.Myślałem że będą problemy z wycięciem bo materiał dosyć twardy ale powoli i delikatnie poszło.
Jest to próba tak na gorąco.Pomysł aby zastosować dwa profile zdaje egzamin bo można toczyć jakie się chce dlugości.Do Smoka wystarczy wytoczyć samą końcówkę armaty bo reszta jest i tak schowana.Muszę jeszcze pomyśleć jak zastosować ogranicznik średnicy aby nie mierzyć co chwilę suwmiarką.
Tokarkę też mam zamiar zmodernizować.Zamiast szpiczastego kła zastosować łożysko kulkowe.
Przy tak małych średnicach toczenia będzie o wiele lepiej trzymać toczony wałek.Bo w tej chwili nie można użyć większego nacisku. Pęka końcówka wałka.
Zlecenie już złożone w warsztacie tokarskim.Jak już będzie wszystko gotowe zaczynam produkcję na dobre.
Parę zdjęć do wglądu
Pozdrawiam.Kazimierz









- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
Witam!
Nie wiem czy nie zanudzam kolegów moimi armatami ale jeszcze parę zdjęć i już nie będę.
Nasunęło mi się parę pomysłów w czasie toczenia no i chciałbym je przedstawić.Może się komuś przydadzą.
Zastanawiałem się czym pokryć fakturę drewna aby za bardzo nie było widać że to drewno.
Toczyłem z drewna bukowego.Toczy się nieżle chociaż dość twarde.Jednak podczas barwienia wychodziły te centki które buk posiada i sobie za bardzo połyskiwały.Odpada.
Wróciłem do olchy.Jednak olcha jest nieodzowna do wszystkiego.Toczy się o wiele lżej ale trzeba uważać bo nie daje gładkiej powierzchni i trzeba wygładzać drobnym papierem ściernym.
No i barwi się znakomicie.
Pozostałe armaty będę toczył jednak z olchy.
Chciałem aby armaty posiadały kolor spiżu.Mniej więcej to mi się udało.A robiłem to na tokarce na wolnych obrotach.
Najpierw zwykły tusz kreślarski ciemny brąz.Po paru sek.kiedy wsiąkł w drewno nałożyłem warstewkę szpachli akrylowej palisander.Puściłem maszynę w ruch i za pomocą krążka filcowego zacząłem lekkim naciskiem polerować.Efekt był zadowalający.Szpachla wtarła się w strukturę drewna dając też armatce lekki połysk i oto właśnie chodziło.Tym sposobem będę toczył też falkonety.Potrzebuję 8 szt.
Trochę się rozpisałem ale myślę że może ktoś będzie miał inny sposób bardziej interesujący.
zapraszam do dyskusji.
Zrobiłem trochę zdjęć z poszczególnych etapów.Trochę tego jest:P
Pozdrawiam.Kazimierz

Nie wiem czy nie zanudzam kolegów moimi armatami ale jeszcze parę zdjęć i już nie będę.
Nasunęło mi się parę pomysłów w czasie toczenia no i chciałbym je przedstawić.Może się komuś przydadzą.
Zastanawiałem się czym pokryć fakturę drewna aby za bardzo nie było widać że to drewno.
Toczyłem z drewna bukowego.Toczy się nieżle chociaż dość twarde.Jednak podczas barwienia wychodziły te centki które buk posiada i sobie za bardzo połyskiwały.Odpada.
Wróciłem do olchy.Jednak olcha jest nieodzowna do wszystkiego.Toczy się o wiele lżej ale trzeba uważać bo nie daje gładkiej powierzchni i trzeba wygładzać drobnym papierem ściernym.
No i barwi się znakomicie.
Pozostałe armaty będę toczył jednak z olchy.
Chciałem aby armaty posiadały kolor spiżu.Mniej więcej to mi się udało.A robiłem to na tokarce na wolnych obrotach.
Najpierw zwykły tusz kreślarski ciemny brąz.Po paru sek.kiedy wsiąkł w drewno nałożyłem warstewkę szpachli akrylowej palisander.Puściłem maszynę w ruch i za pomocą krążka filcowego zacząłem lekkim naciskiem polerować.Efekt był zadowalający.Szpachla wtarła się w strukturę drewna dając też armatce lekki połysk i oto właśnie chodziło.Tym sposobem będę toczył też falkonety.Potrzebuję 8 szt.
Trochę się rozpisałem ale myślę że może ktoś będzie miał inny sposób bardziej interesujący.
zapraszam do dyskusji.
Zrobiłem trochę zdjęć z poszczególnych etapów.Trochę tego jest:P
Pozdrawiam.Kazimierz













- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta
Witam!
Mały suplement do wczorajszej relacji.
Moja stara wysłużona tokarko-szlifierko-polerka doczekała się dzisiaj modernizacji
Dorobiłem uchwyt wiertarski na oś silnika oraz zamiast stożka łozyskowanie.
Teraz jesten pewny że w czasie toczenia materiał nie wyskoczy ani się nie wyłupie pod naciskiem.
Toczenie idzie o wiele sprawniej.Dziś wytoczyłem większośc armat.
Będzie można też oprócz armat, toczyć maszty i reje max. długość 75 cm.Mam dodatkowy segment kątowników który można przykręcić.
To tyle:)
Pozdrawiam.Kazimierz

Mały suplement do wczorajszej relacji.
Moja stara wysłużona tokarko-szlifierko-polerka doczekała się dzisiaj modernizacji
Dorobiłem uchwyt wiertarski na oś silnika oraz zamiast stożka łozyskowanie.
Teraz jesten pewny że w czasie toczenia materiał nie wyskoczy ani się nie wyłupie pod naciskiem.
Toczenie idzie o wiele sprawniej.Dziś wytoczyłem większośc armat.
Będzie można też oprócz armat, toczyć maszty i reje max. długość 75 cm.Mam dodatkowy segment kątowników który można przykręcić.
To tyle:)
Pozdrawiam.Kazimierz




