Prins Willem

[Kazek]

Andrzej widać ze potrzeba Ci tylko chęci do pracy reszte posiadasz , rzeźby rewelacja fajne kolory wydobyłeś no i te tło niebieskie BOLS :woohoo: super.
Pozdrawiam Kazik

[kagra]

Andrzej,pochwały,pochwałami...ale pokaż swój warsztat rzeżbiarski.Narzędzia,materiały itp.Oklaski za całość.Pozdrawiam.K.

[myszor]

Witam . Panowie bez przesady ! Ładnie to tak żartować ze starego Myszora ? To co ja robię to jest dłubanka , ale pomału zaczynam kumać o co w tym wszystkim chodzi .Chylę czoło przed Tymi Kolegami którzy posiadają talent rzezbiarski . Z tym trzeba się urodzić .
Kaziu , ja nie mam żadnego warsztatu rzeźbiarskiego , ot zwykły Dremel , frezy , skakpele i pseudodłuta samoróbki . Pomału dłubie i szarpie to drewno , a co wyjdzie to sam Stwórca wie .
Doszedł następny element - broszka babcina . Muszę się uporać z tymi wywijasami bo Willusia trzeba skończyć , przy znaczącej pomocy Mirka Rybusa , do końca marca. Budowa Willusia dostarcza mi dużo zabawy , jak wiecie buduje go z bardzo skromnych planów i zdjęc . Kiedyś bardzo przeżywałem każde niepowodzenie , teraz staram się je sam rozwiązywać i nie rwe włosów z głowy jak mam jakiś problem .Jak zrobie jakiś błąd (których robie dużo )no to trudno . Zanim zbuduje piękny i zgodny z oryginałem model to muszę jeszcze zrobić dużo takich Willusiów . Ale kiedyś to nastąpi . Mam nadzieję . Pozdrawiam :)

[antosiek]

Babcia była by bardzo zadowolona z takiej broszki. A kiedyś tak się bałeś tego rzeźbienia.

[vito1]

Witam.
Chyba zjadłeś 'E' w napisie PRINS WILLEM ?

[myszor]

Witam . Witek nie zjadłem , tak jest na moich rycinach :) Mówia Prins Willem a na planach i rycinach jest Prins Willim . Sam już nie wiem jak jest dobrze . Ale trzymam się tego co mam . Pozdrawiam .:)


Sorry za Wojtka :)

[oksal]

Ja bym się trzymał ryciny. W sumie to i pisownia się mogła zmienić. Andrzej powiedz czym i w jaki sposób uzyskałeś efekt "starych smołowanych dech"? Konkretnie obszar pod i okolice "broszki";)

[oksal]

Stanęło na tym:

bejca, potem lakiero bejca, przetarta watą,znowu bejca, potem olej...

To rozwiń temat- wielu skorzysta. Oczywiście proporcje do kolorystyki itp ujmij w odpowiedzi. A czy przecieranie watą nie zostawia na dechach "wacianych włosków"?

[obi]

Efekt niczego sobie też chętnie skorzystam bo to w mój deseń

[myszor]

Witam . Jakiś Dziad w sukience nie dość że napił się spirytu to jeszcze uwalił się na moim Willusiu . Mówił że jego kolega z drugiej strony jutro tez się zapowiedział . Mam już pomału dość tego szarpania w drewnie ale się zaparłem i musze to skończyć .
Adam , jak już porobię wszystko i będzie mi to odpowiadało to na pewno napisze co z czym . Ja jeszcze nie raz przecieram , maluje i glancuje , gotowe (tak mi się wydawało ) elementy . Wszystko mam w głowie i nie zapomnę . To nie jest jeszcze finałowy produkt . Pozdrawiam .:)



Zdjęcia w sztucznym świetle są do BANI !:(