Wodnik RC

[Andrzej1]

mychaciu napisał:

Andrzeju te zdjecia sa z wczesniejszych prac, poniewaz buduje go juz od roku. Dziennie niestety moge poswiecic na niego niecale dwie godzinki.

To i tak więcej niż większość z nas.
Buduj dalej - miejsca będzie dość. Tylko impregnacja kadłuba ... .

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[mychaciu]

myszor napisał:

Witaj . Powiedz mi jakiego "dziewa" używasz , bo nie jestem w tym mocny {w rozróżnianiu}. Pozdrawiam .

Pod linia wodna to patyczki z McDonalda:woohoo: 5x 140mm. Sa to mieszanki roznych drzew- troche orzecha, brzozy, itp. Nad linia wodna to debina. Strasznie lupliwe i twarde drzewsko! Nie mile wspomnienia! Pozdrwaiam









"Balkon" tylko przylozony, pociagniety lakiero-bejca.






Jasniejsze czesci drewna jeszcze nie pomalowane olejem 3v3.


















Poczatek kolkowania:S Wykalaczki zawedzilem zonce:)



































a tu dojscie do wnetrza













to tyle na dzis

[mychaciu]

RomekS napisał:

No cóż ...
Moja szalupka też pływa.



Ale co z tego wynika ?

I spinacz pływa. Ale niestety do RC nie tylko pływalność jest potrzebna.

Znowu ten mój brak wiary...:(

[RomekS]

No cóż ...
Też mam Wodnika,
ale co z tego wynika ?

Szalupa i spinacz ... pływają.

A tak w ogóle, to gratuluję.
Bardzo fajna relacja. Na początku byłem nieufny,
ale po tym co pokazałeś, pełen szacunek.

[Andrzej1]

Witam

Na moje oko krótkowidza oraz zgodnie z czarnowidztwem, wydaje mi się, że płetwa sterowa, jak na RC, jest ciut "przymaława". O ile pamiętam w modelach RC dopuszcza się powiększenie "płetwów" sterowych.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[halny55]

Witam

Coś długo Pan nie było Panie Andrzeju.Lubię czytać Pańskie posty.
A co się dotyczy płetwy,to wydaje mi się,że będzie dobrze.Okręcik będzie pływał na pewno z małą szybkością.
A,i ciekawe,jaki silnik miał zamontowany oryginalny Wodnik?Hi,Hi!!!

Z pozdrowieniami
Jurek (halny55)

[halny55]

Już wiem...ale nie wypada tego pisać...

[Andrzej1]

halny55 napisał:

Witam

Coś długo Pan nie było Panie Andrzeju.Lubię czytać Pańskie posty.
A co się dotyczy płetwy,to wydaje mi się,że będzie dobrze.Okręcik będzie pływał na pewno z małą szybkością.
A,i ciekawe,jaki silnik miał zamontowany oryginalny Wodnik?Hi,Hi!!!

Z pozdrowieniami
Jurek (halny55)

Witaj Halnypiędziesiątypiąty

Co do obecności, to wytłumaczę się w SSN 688.
Co do uzasadnienia wielkości steru, to wybacz, ale jest do d... (no błędne).
Efektywność steru zależy od powierzchni razy jakaś tam potęga prędkości w ośrodku (czytaj w wodzie). Czyli, im wolniej tym gorzej.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Edit]
Za : http://www.posejdon.sos.pl/documents/SZKOLA/MANEWROWANIE/r5dzialaniesteru.pdf

P = Cs * V * S, gdzie Cs - współczynnik, V - prędkość statku, S - pole powierzchni steru.
Jakaś tam potęga wynosi jeden - jak widać, ale mojego uzasadnienia to nie zmienia.

[jerry_bee]

piąte przez dziesiąte, słyszałem (tzn. czytałem) gdzieś, że dla pływających modeli historycznych dopuszcza się pewne odchyłki od zgodności z oryginałem poniżej linii wodnej. nie wiem, jakie odchyłki, w jakim zakresie i jak duże (chyba nawet śrubę można dać na żaglowcu?!?!?). ma to pewnie sens, właśnie w celu zapewnienia odpowiednich zdolności pływania.

[ryszardw]

Będzie pływał czy nie to i tak powstaje fajny model.Z tego co widzę to pędnikiem będą tylko żagle .A może gdzieś pod pokładem będzie wentylatorek i będzie miał własny wiatr z możliwością regulacji siły napędu a może i kierunku.R