HMS Royal William 1719

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
yetislawo
Posty: 73
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS Royal William 1719

Post autor: yetislawo »

Kiedy ja robiłem pokład pamiętam że folia się przykleiła do listewek.Postanowiłem zrobić szablon kartonowy i cały pokład zrobiłem na zewnątrz.Pomocny przy tym był mi szablon do krzywizn.
Sławek Dziewulski
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1893
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

myszor napisał:
... pokaż jak dajesz sobie radę na łukach i dziobie , bo Twoje fotki pokazują tylko finalny produkt ...


Dajcie moment

Rufa, a raczej lewa ćwiartka rufy:
Obrazek

Dziób:

Obrazek

Na dziobie mam ułatwienie bo wstawiony mam klocek. Widac go tu (fotka z poprzedniego postu)

Obrazek


Tak to prawda, folia się przylepia, musiałem ją "dłubać". Ja nie pasowałam na szablonie z brystolu, robiłem to na "żywca"
Awatar użytkownika
yetislawo
Posty: 73
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS Royal William 1719

Post autor: yetislawo »

Adam powiedz czym poszywasz od środka.
Sławek Dziewulski
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1893
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

Własnie poszywanie zrobie inaczej niz to robi się w oryginalnej metodzie. Sławek zerknij na SB tam w paru zdaniach opiszę
Awatar użytkownika
ryszardw
Posty: 922
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS Royal William 1719

Post autor: ryszardw »

Adamie zanim przykleisz pokład sprawdź czy lufa z częścią łoza zmieści się w otworze i osiądzie na pokładzie tak by lufa była poniżej osi otworu .Wygląda mi to na prawidłowa odległość kompletnej lawety.Ja już to przerabiałem .Lepiej teraz sprawdzić niż potem kombinować.R
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1893
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

To ja dziś się pochwalę swoim dorastającym szkutnikiem, a raczej bobasem- szkodnikiem- za nic nie chce zwolnic miejsca w stoczni, nadal obrabia strażaków:) Prace spowalniają, moja stocznia jest doskonałym placem zabaw:(
Załączniki
bobas_rw.jpg
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1893
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

Przyszyłem drugą połowę fałszywego pokładu- prawa burta.
RW92.jpg

RW93.jpg
Ostatnio zmieniony 15 sty 2011, 22:33 przez oksal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1893
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

Zrobiłem również próby metody OBI-ego:) wykonania imitacji uszczelniania pokładu z jednoczesnym efektem starzenia. Ten fragment co zrobiłem na próbę prezentuje się dobrze. Spróbuję cały pierwszy pokład bateryjny tak zrobić.
smarowanie mazidłem
smarowanie mazidłem

widok ogólny na przecyklinowane dechy
widok ogólny na przecyklinowane dechy

zbliżenie, użyte dechy do testów są szerokie na 6mm, w modelu muszę użyć około 4,4 a 5mm, co by dało ~11-~12 cali dla oryginału
zbliżenie, użyte dechy do testów są szerokie na 6mm, w modelu muszę użyć około 4,4 a 5mm, co by dało ~11-~12 cali dla oryginału
Ostatnio zmieniony 15 sty 2011, 22:30 przez oksal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
obi
Posty: 92
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: obi »

Jak dla mnie rewelacja :shock: tylko takie pytanko; mazidło jak w przepisie czy coś zmieniłeś.
Pozdrawiam Robert
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1893
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Royal William 1719

Post autor: oksal »

Robert nie wiem czy taka rewelacja jest mojego wykonania. W tej metodzie to wzoruję się na Tobie. To twój pomysł i wykonanie jest rewelacyjne. Ogólnie, ta maź w szczelinach naprawdę przypomina "uszczelniacz" :).
Swoją maź zrobiłem prawie jak Ty. Proporcje i skład nieco inne od Twoich, ale były takie (nie ma co ukrywać, taka była (jest?) idea tego forum): 1 cześć kleju "wikolowego" (patex) 1/2 farby czarny akryl i 1/3 talku. Mieszałem tak aby uzyskać konsystencję "zacierki" fugi w kafelkach.
Ale talk przyspieszył schnięcie patexu. Muszę zrobić nieco "rzadszą" mieszaninę, o ile tak można powiedzieć w stosunku do wiążącego kleju. Dam mniej talku.
Robert, Twój patent jest bardzo dobry, oczywiście w sercu człek się waha aby tak smarować dechy:)
ODPOWIEDZ