Dobry wieczór Jeszcze parę detali i wnętrze będę uważał za skończone.Zostaną prace na zewnątrz(furty,kosz dziobowy,pawęż i oczywiście maszty.Pozdrawiam.K.
Dzięki Ryszard Pan Wodnik był u fryzjera a kosmetyczka wygładziła nieco pryszcze.Poprawiłem też dłoń trzymającą harpun. Pora się brać za furty.Pozdrawiam.K.
Tym razem coś dla żołądka .Kuchnia i spiżarnia.Jak widać piec kuchenny oraz kociołki noszą ślady intensywnej eksploatacji.No ale wykarmić tyle luda to trzeba jechać na trzy zmiany.Worki na mąkę i kaszę są klejone a klej trzyma b.dobrze.I tym sposobem skończyłem wyposażanie wnętrza chyba,że coś jeszcze wymyślę .Pozdrawiam wszystkich.K.