Retrospekcja Wasy
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Retrospekcja Wasy
Jakas masa plastyczna, wtedy kiedy wykonywalem ten model. Mialem mase czasu wolnego ale zero gotowki, wiec wszystko musialo byc wykonane wlasnymi lapkami i pomyslem.
Pozdrawiam Waldek
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Retrospekcja Wasy
Lampa raczej to wytwór mojej wyobraźni, bo jak mi wiadomo to do dziś nie wiadomo co tak konkretnie miała Wasa.



Pozdrawiam Waldek
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Retrospekcja Wasy
Waldek , a czemu maszty nie są z zapałek ? Jak wszystko to wszystko :)
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Karrex
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Retrospekcja Wasy
waldek napisał:
To nie jedyny problem. Łódź Vasy była duża (ok.12 m), 3 ławki wioślarzy to trochę mało i stanowczo są za szerokie (moim zdaniem).
Nie jestem specjalistą od dulek, ale takie jakie zrobiłeś to pojawiły się jakieś 200 lat później.
Krzysztof Gerlach napisał:
Z fotek z Vasamuseet w Sztokholmie wynika, że były 2 kołki.
http://www.koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/func,view/catid,508/id,36047/#36047
Imitację gwoździowania lepiej robić ostrym ołówkiem (nie rozlewa się po drewnie jak pisak).
Nie wiem, czy zechcesz poprawiać, ale wzoruje się na Twojej relacji Michał, więc wstawiłem żeby nie powielał tych błędów.
O bukowych (nie zapałczanych) wiosłach i maszcie nie piszę, bo to Twój model i Twoja decyzja ;).
...
Szalupa, aż wstyd zakładki planek odwrotnie.:blush:
...
To nie jedyny problem. Łódź Vasy była duża (ok.12 m), 3 ławki wioślarzy to trochę mało i stanowczo są za szerokie (moim zdaniem).
Nie jestem specjalistą od dulek, ale takie jakie zrobiłeś to pojawiły się jakieś 200 lat później.
Krzysztof Gerlach napisał:
...
w 1826 r. wprowadzono (w marynarce brytyjskiej) widełkowe dulki obrotowe, które ustawiają się odpowiednio do pozycji wiosła. Ten ostatni typ bardzo się rozpowszechnił na lekkich, niskich łódkach, jak gigi czy welboty.
...
Z fotek z Vasamuseet w Sztokholmie wynika, że były 2 kołki.
http://www.koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/func,view/catid,508/id,36047/#36047
Imitację gwoździowania lepiej robić ostrym ołówkiem (nie rozlewa się po drewnie jak pisak).
Nie wiem, czy zechcesz poprawiać, ale wzoruje się na Twojej relacji Michał, więc wstawiłem żeby nie powielał tych błędów.
O bukowych (nie zapałczanych) wiosłach i maszcie nie piszę, bo to Twój model i Twoja decyzja ;).
Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

- Michal1993
- Posty: 49
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Retrospekcja Wasy
Faktycznie się posiłkuję modelem Waldka.
Ale od czasu kiedy Waldek robił swój model minęło już troszkę czasu i są inne modele np. Clayton’a. Jest bardzo dużo fotek na yahoo i do tego jak do niego piszę maila to odpisuje Mi na nie, więc jak będę miał jakieś bardzo szczegółowe pytania to myślę, że będzie mógł Mi pomóc. Zrobił model w skali 1:50 a teraz robi 1:10. Maleństwo, prawda ?!
Ja myślę, że maszty zrobię tak, że kupię maszty o mniejszej średnicy, okleję zapałkami i zeszlifuję do pożądanej średnicy.
[edit]
po małym doczytaniu przeczytałem,ze Clayton dorabia armaty do skali 1:10, przepraszam ;-/
"I decided to fill this need and make a complete set of Vasa artillery in 1:10 scale."
Ale od czasu kiedy Waldek robił swój model minęło już troszkę czasu i są inne modele np. Clayton’a. Jest bardzo dużo fotek na yahoo i do tego jak do niego piszę maila to odpisuje Mi na nie, więc jak będę miał jakieś bardzo szczegółowe pytania to myślę, że będzie mógł Mi pomóc. Zrobił model w skali 1:50 a teraz robi 1:10. Maleństwo, prawda ?!
Ja myślę, że maszty zrobię tak, że kupię maszty o mniejszej średnicy, okleję zapałkami i zeszlifuję do pożądanej średnicy.
[edit]
po małym doczytaniu przeczytałem,ze Clayton dorabia armaty do skali 1:10, przepraszam ;-/
"I decided to fill this need and make a complete set of Vasa artillery in 1:10 scale."
Pozdrawiam Michał