Poszukując materiałów dla moich łodzi do ST, również „spotkałem się” z modelem Clayton’a Johnson’a
http://www.julianstockwin.com/Vasa.htm
http://sites.google.com/site/clayton707/
ale czy to coś zmienia w niepoprawności łodzi Waldka.
To, że model powstał x lat temu to wiem (sam namawiałem Waldka do retrospekcji :) ), ale poprawić (jeśli tylko ktoś ma na to ochotę) można nawet po 25 latach ;).
Mylić się, jest rzeczą ludzką (sam popełniam błędy nieświadome, robię również błędy świadome – ale tam gdzie nie ma na ten temat wiedzy i rozwiązanie jest prawdopodobne).
Za wykazanie błędu jestem wdzięczny kolegom (bo tak już chyba mogę mówić o społeczności Kogi) za ich czujność i nie traktuję tego jako złośliwość.
Za X lat, przyszły modelarz może nie mieć tyle szczęścia, żeby konsultować się u Johnson’a (czy chociażby u Ciebie :) ), ale po tych postach będzie wiedzieć przynajmniej o tych „małych błędach”.
Może ta uwaga pomoże Waldkowi uniknąć tych błędów przy kolejnych modelach.
Retrospekcja Wasy
- Karrex
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Retrospekcja Wasy
Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Retrospekcja Wasy
Po latach jak i teraźniejszej wiedzy, aż mi wstyd pokazywać ten model. Poprawki na pewno będą.
Tylko na dzień dzisiejszy model Wasy jest oddalony dokładnie 1000 km. Więc nic nie mogę, zostały mi jak narazie tylko fotki, i się różowić ze wstydu.:( :blush:
Tylko na dzień dzisiejszy model Wasy jest oddalony dokładnie 1000 km. Więc nic nie mogę, zostały mi jak narazie tylko fotki, i się różowić ze wstydu.:( :blush:
Pozdrawiam Waldek
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Retrospekcja Wasy
Zaokrętowanie załogi.
I tu jest następna, wpadka nie zagruntowałem figurek i malowanie raz że graniczyło z cudem to wyszło potwornie.

I tu jest następna, wpadka nie zagruntowałem figurek i malowanie raz że graniczyło z cudem to wyszło potwornie.



Pozdrawiam Waldek
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56