La Belle Poule

[Slawek Kromer]

witam
zastanawiam się czy poprawka kołkowania pokładu będzie taka łatwa jak się wydaje bo

DSC00334.JPG (69.25 KiB) Przejrzano 4820 razy

deski były mocowane do pokładników-w miejscu zaznaczonym na zielono deski schodzą się pośrodku zrobionego kołkowania i tu nie ma problemu
podobnie jest w zaznaczeniu na niebiesko po jednym kołku już jest(może nie idealnie pośrodku ale może być)
w zaznaczeniu na czerwono deski są poza pokładnikiem wskazuje na to kołkowanie -więc jak będzie wyglądało dodatkowe kołkowanie tych desek które są jeszcze bez kołków?

[Kazek]

Niestety jeden błąd pociąga za sobą następne a na porady wspólmodelarskie się nie reaguje to i tak wychodzi

[Wojtek-Sos]

Niestety jeden błąd pociąga za sobą następne a na porady wspólmodelarskie się nie reaguje to i tak wychodzi

Potężnie żeś przemówił Kazimierzu. Biada mi i mojemu modelowi!!

[Kazek]

Widzę Wojtusiu że na zgryźliwości ci się zebrało ale czego by się można spodziewać . Oczywiście przeca ty wiesz wszystko lepiej i nie potrzebne ci są jakiekolwiek uwagi bo i tak z nich nie korzystasz jak to sam powiedziałeś " psy szczekają a karawana jedzie dalej " twoja sprawa .

[Slawek1303]

Wojtku z Opola.
Sławek z Bydgoszczy kibicuje Twojemu modelowi. Nie zawsze można zmienić to co wczesniej trzeba było wykonać inaczej - mniej lub bardziej poprawnie, zgodnie z oryginałem czy sztuką szkutniczą z epoki. Czasami po prostu się nie chce. (bo np efekt zmian jest znikomy - zauważy go paru perfekcjonistów itp). Ja budując swojego Montanesa (a jest to mój pierwszy model żaglowca w drewnie) poprawiłem już parę elementów po cennych uwagach kogowiczów i jestem im za to wdzieczny - model wyglada dużo lepiej.
Mój wpis sprowokował Kazek - przedstawienie uwag do wykonywanych elementów przy Jego doświadczeniu i umiejetnościach to rzecz bezcenna - jednak niestety nie zawsze idzie w parze z odrobiną większego taktu czy "ugryzienia sie w język" - Kazek oczywiscie może sobie pozwolic na zgryzliwosci ale już inni niekoniecznie.
Jeżeli Wojtek użyłeś zwrotu "psy szczekają a karawana idzie dalej" na merytoryczne uwagi to nie ma sie co dziwić reakcji Kazka - ja jego uwagi uważam za bardzo cenne i merytoryczne (a jeśli sie czepialem to tylko do użytego słownictwa, a nie do merytorycznego wpisu)
Pozdrawiam, Sławek.

[Wojtek-Sos]

Witam,
to prawda że nie zawsze można zmienić to co wcześniej trzeba było wykonać inaczej.
Pokład artyleryjski nad którym teraz pracuję będzie widoczny w niewielkim fragmencie przez luk łodziowy i praktycznie moje błędy będą niewidoczne (nawet dla perfekcjonistów). Mógłbym poprzestać na zabudowaniu tylko tego fragmentu i wszytko było by ok. Postanowiłem jednak zbudować go w całości wraz ze wszystkimi elementami które są umieszczone na planach, mimo tego że będą mało lub nawet zupełnie niewidoczne.
Jak to mądrze napisał RomekS "nabieram doświadczenia i uczę się na błędach".
Budując górny pokład wiem na co zwrócić uwagę i jakich błędów nie popełniać i wyjdzie mi on dużo lepiej.
Co do rad Kazka to nie jest tak ze z nich nie korzystam. Udzielił mi jednej rady i z niej skorzystałem (owe nieszczęsne batens z blachy, które wywaliłem).
Zwrotu "psy szczekają a karawana idzie dalej" użyłem podczas jakiejś "pyskówki" na SB, a nie w relacji. (oj, pamiętliwy ten nasz Kazek).
Podobnie jak u Ciebie Sławku, jest to mój pierwszy "drewniak". Jeżeli go zbuduję, a mam takie postanowienie, to następny będzie o wiele lepszy i może choć trochę zbliżony do ideału (czytaj: do modeli takich jakie buduje nasz Kazek).
Przy okazji muszę powiedzieć że Kazek jest bardzo taktowny: napisał do mnie "Wojtusiu". Chyba będę musiał teraz zwracać się do niego "Kaziczku" i stanowczo reagować na wszelkie wpisy negujące jego takt!!!

[Wojtek-Sos]

Luk plus zejściówka:

[Wojtek-Sos]

Witam, robię to ustrojstwo i wstyd przyznać że nie wiem jak to się nazywa. Wiem że służy to urządzenie do podnoszenia (opuszczania) kotwicy. Może któryś z kolegów oświeci mnie co do nazwy i funkcji na okręcie:

[Wojtek-Sos]

Pachoł ukończony. Okucia czekają na poczernienie:

[mirek]

Pachoł ukończony. Okucia czekają na poczernienie:

Oj kochanieńki , chyba się pośpieszyłeś z tym stwierdzenie .Patrząc na rysunek i porównując z fotką to masz jeszcze od cholery roboty z tym pachołem , głównie z kółeczkami