Witam, nie będę się rozpisywał co to za jednostka bo już kilka osób tu na forum wykonywało taką jednostkę.
Kopyto do szalupy pożyczył mi Mirek co już mi ułatwiło i przyspieszyło prace przy nowym modelu.
Drewno jakie użyje do budowy szalupy to w 100% będzie grusza no chyba że coś się odwidzi w dalszych etapach prac.
To udało mi się zrobić do tej pory:
CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
- mati
- Posty: 554
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"Sosnowiec,G\u00f3rno\u015bl\u0105sko-Zag\u0142\u0119biowska Metropolia,wojew\u00f3dztwo \u015bl\u0105skie,Polska,pl","lat":"50.2780834&am
Re: CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
Patrz go jaki cwaniak...
Działaj Piotrasie... działaj!
Będę kibicował z mórz i oceanów...
Pozdrawiam
Mateusz

Działaj Piotrasie... działaj!
Będę kibicował z mórz i oceanów...
Pozdrawiam
Mateusz
The world is yours...
- Piotras
- Posty: 69
- Rejestracja: 14 mar 2011, 21:43
Re: CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
Ciągle coś powstaje:
- Piotras
- Posty: 69
- Rejestracja: 14 mar 2011, 21:43
Re: CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
Gięcie listewek na wręgi. Listewki gnę bezpośrednio na kopycie bez nagrzewania małe gięcie wychodzi bez problemów ale już na rufie listewki się łamią. Będę musiał spróbować jak będzie się gięło grzałką. Może macie jakieś inne sposoby na wygięcie listewki 2 mm x 2 mm gruszy żeby nie łamały sie.
Do tej pory zrobiłem tyle:
Do tej pory zrobiłem tyle:
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
Witam.
Z gięciem listewek na małym promieniu radziłem sobie w taki oto sposób: Namoczone we wrzątku listewki umieszczałem w uprzednio przygotowanym kopycie pomiędzy dwoma kawałkami cienkiej plexy i blokowałem drugą częścią kopyta. Następnie ostrożnie wyciągałem plexę, a całość zostawiałem na dwa, trzy dni do wyschnięcia. Po wyciągnięciu listewek blokowałem je w takiej pozycji do całkowitego wyschnięcia (kilkanaście godzin).
Giąłem w ten sposób zwykle dziesięć listewek na raz, nic się nie łamało. Kopyto na zdjęciu ma promień 55mm, ale można i mniejszy. Co prawda giąłem tak brzozę 4x3mm, ale z gruszą 2x2 nie powinno być problemów.
Z gięciem listewek na małym promieniu radziłem sobie w taki oto sposób: Namoczone we wrzątku listewki umieszczałem w uprzednio przygotowanym kopycie pomiędzy dwoma kawałkami cienkiej plexy i blokowałem drugą częścią kopyta. Następnie ostrożnie wyciągałem plexę, a całość zostawiałem na dwa, trzy dni do wyschnięcia. Po wyciągnięciu listewek blokowałem je w takiej pozycji do całkowitego wyschnięcia (kilkanaście godzin).
Giąłem w ten sposób zwykle dziesięć listewek na raz, nic się nie łamało. Kopyto na zdjęciu ma promień 55mm, ale można i mniejszy. Co prawda giąłem tak brzozę 4x3mm, ale z gruszą 2x2 nie powinno być problemów.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Piotras
- Posty: 69
- Rejestracja: 14 mar 2011, 21:43
Re: CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
W końcu udało mi się "zmęczyć" wręgi szalupy. Całość złożona na sucho jutro będzie klejone.
Co dogięcia listewek pod większym kątem to sprawę rozwiązała grzałka do gięcia listewek. Pozostałe elementy wręg gdzie nie miałem możliwości wygiąć nawet grzałką wykonałem z a la sklejki którą wykonałem z 4 płatów forniru gruszy sklejonych jak sklejka (włókna na krzyż) co dało grubość 2 mm i z takiej"deseczki wycinałem kształt wręgi. Minus takiego rozwiązania to to, że przy późniejszym szlifowaniu bardzo szybko zalepiał się papier ścierny klejem ze "sklejki".
Co dogięcia listewek pod większym kątem to sprawę rozwiązała grzałka do gięcia listewek. Pozostałe elementy wręg gdzie nie miałem możliwości wygiąć nawet grzałką wykonałem z a la sklejki którą wykonałem z 4 płatów forniru gruszy sklejonych jak sklejka (włókna na krzyż) co dało grubość 2 mm i z takiej"deseczki wycinałem kształt wręgi. Minus takiego rozwiązania to to, że przy późniejszym szlifowaniu bardzo szybko zalepiał się papier ścierny klejem ze "sklejki".
- kejsi
- Posty: 96
- Rejestracja: 19 paź 2011, 17:51
Re: CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
Klej Piotras. Życzę powodzenia. Będzie dobrze.
- Piotras
- Posty: 69
- Rejestracja: 14 mar 2011, 21:43
Re: CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
Dzięki Kejsi przyda się.
Zacząłem kleić choć idzie to dość powoli.
Zacząłem kleić choć idzie to dość powoli.
- Piotras
- Posty: 69
- Rejestracja: 14 mar 2011, 21:43
Re: CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
Zacząłem kłaść poszycie szalupy. Jak to napisał Marek u siebie w relacji zabierałem się za to jak pies do jeża, ale w końcu zacząłem i powoli tak to wygląda:
kiedyś skończę to pokaże jak wyszło.
Jeszcze chciałem tylko pokazać na jakiej relacji się wzoruję:
http://hlt34.free.fr/journal/journal_de ... ee_012.htm
Francuskiego nie znam, ale zdjęcia rozumiem dość biegle;-)
kiedyś skończę to pokaże jak wyszło.
Jeszcze chciałem tylko pokazać na jakiej relacji się wzoruję:
http://hlt34.free.fr/journal/journal_de ... ee_012.htm
Francuskiego nie znam, ale zdjęcia rozumiem dość biegle;-)
- PiotrekM
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 21:41
Re: CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834, 1:36
Witaj,
no i bardzo fajnie Ci to wychodzi. Przy budowie szalupy tez kozystalem miedzy innymi z tego zrodla. Tu powinno byc przetlumaczone na Angielski:http://translate.google.de/translate?hl=de&sl=fr&tl=en&u=http%3A%2F%2Fhlt34.free.fr%2Fjournal%2Fjournal_de_la_chaloupe_armee_007.htm
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek
no i bardzo fajnie Ci to wychodzi. Przy budowie szalupy tez kozystalem miedzy innymi z tego zrodla. Tu powinno byc przetlumaczone na Angielski:http://translate.google.de/translate?hl=de&sl=fr&tl=en&u=http%3A%2F%2Fhlt34.free.fr%2Fjournal%2Fjournal_de_la_chaloupe_armee_007.htm
Serdecznie Pozdrawiam
Piotrek