Witajcie, oglądam forum i wasze relacje już od dłuższego czasu, staram się skończyć La Pinte wydaje mi się ze polowe mam z głowy błędów popełniłem mnóstwo, mimo iż czasu nie wrócę szykuje się do kolejnego modelu wiec chętnie przeczytam konstruktywna krytykę by kolejny był lepszy niż ten. Podczas budowy brakowało mi opisów i zdjec z innych budów Pinty poniewaz wiekszosc w pewnym momencie sie urywała
na początek moje początki postaram się szybko nadrobić relacje
sory za jakosc nie spodziewalem sie ze znajde odwage by je upublicznic wiec byly robione w sumie jak model, na poczatku niwestety byle jak
Oj Maniek, czy jak Ci tam... Sporo by pisać o Twoim modelu. Ale widząc Twoje zaangażowanie mogę Ci tylko poradzić, że jak chcesz aby model dobrze wyszedł, musisz go budować jak najdłużej. Zapraszam do przywitalni Bartek
Dzięki za dobrą rade. Gdybym teraz zaczynał od nowa na pewno wszystko wyglądało inaczej. Na pewno tez nie trzymał bym się kurczowo instrukcji producenta zestawu.
Materiały nie najgorszej jakości ale już instrukcja z dużą ilością baboli i słabych rozwiązań. np deskowanie pokładu i ich genialny pomysł by udawać gwoździowanie ołówkiem to tylko ułamek problemów. największy problem to kolejność montażu bylo by duzo latwiej robic przynajmniej polowe rzeczy od końca.
początkowo tez brakowało mi narzędzi które stopniowo kompletuje. W mojej ignorancji wydawało mi się ze dam sobie rade bez "gadżetów" ale nie, im więcej tym łatwiej przynajmniej dla laika.
poniżej foto stanu jaki jest mniej więcej teraz, w sumie nie wiem czy jest sen pokazywać wszystkie poprzednie błędy, oceńcie sami.
podstawowy błąd pośpiech i "ja wiem lepiej". prace nad obecnym zbliżają się ku końcowi, tzn pewnie potrwają jeszcze z x miesięcy ale już zaczynam kompletować "lepszejsze" narzędzia w tym stocznie giętarko lutownice itd.. ale.. co po tym.
Zainteresowało mnie w sumie 5 modeli, na razie jeszcze z zestawu, za cienki jestem na plany, może ktoś doradzi co będzie łatwiejsze do wybudowania.
napisałeś poniżej foto stanu jaki jest mniej więcej teraz, w sumie nie wiem czy jest sen pokazywać wszystkie poprzednie błędy, oceńcie sami. według mnie to nie ma sensu pokazywać co było skoro pokazałeś to co pokazałeś .Jeśli masz więcej zrobione to pokaż aktualny stan -bo jak ocenić to co zrobiłeś do tej pory
Z zestawami mam o tyle łatwiej ze teoretycznie mam cały materiał na raz, niestety nie znam w mojej okolicy dobrze zaopatrzonego sklepu gdzie mógł bym kupić deski deseczki itd.. Sam niestety nie mam jak ich "wytworzyc", mieszkam w bloku a na stole w salonie pila tarczowa szlifierka i inne ciężkie sprzęty nie przejdą
Poniżej kilka zdjęć stanu obecnego, została mi do złożenia winda kotwiczna, kotwice i 1 poręcz bym mógł zabrać się za maszty linki i supełki węzełki
model częściowo lakierowałem lakierem akrylowym Satynowym, może lepszym pomysłem był by mat ? model w normalnym świetle się nie błyszczy jednak przy lampie błyskowej zaczyna świecić
No i dlaczego nie. Zestawy są po to żeby z nich robić, a trudności mieszkaniowe po to żeby je niwelować Póki co rób zestawy, one też bywają wymagające. Ale te co sobie wybrałeś są mało że mocno drogie, to i jeszcze duże i trudne. Może jakiś jachcik? Gretel albo Mary? Może Bounty? Albo jakiś sloop albo kuter? Mniejsze jednostki, nieco szybciej je skończysz a nabierzesz odpowiedniego rozpędu na "grubego zwierza". Pozdrawiam i życzę udanego modelowania
Witaj Mariusz. Po pierwsze staraj się skończyć ten model jak najlepiej a dopiero myśl o następnym. Jak napisali koledzy zestawy które Cię interesują są drogie, ale dobry zestaw niestety kosztuje, wszystko zależy od zasobności portfela. Moja rada dla Ciebie jest taka żebyś rozpatrzył metodę kartonowo-fornirową, metodą tą można zbudować naprawdę ładny model. Pozdrawiam Tomasz.
Pozdrawiam Tomasz S. w porcie; Dżonka, Koga Elbląska 1:75, w stoczni; w planach; Santa Maria
Myślę, że technika kartonowo-fornirowa to doskonałe rozwiazanie dla Ciebie. Zobacz relacje RomkaS z budowy Santa Marii. Ta sama relacja jest opublikowana w Modelarstwie Okrętowym Nr specjalny 12-14 2001 i 2002 roku jako poradnik dla budujących modele tą techniką.