Powiem Ci Ryśku że szczególnie przyglądam się Twojej relacji, bo rozważałem kiedyś budowę Lyde. Pompy pierwsza klasa, to samo osadzenie masztów- rewelacja. Bardzo będę Cię namawiał na przyjazd do Nowej Cerekwi na zjazd z Twoją Lydy.
Pozdrawiam Piotrek
Szkuner LYDE
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner LYDE
Dziękuję Piotrze za dobre słowo i dodanie otuchy. Prawdopodobnie zjawię sie z Marianem. Może uda mi się przełożyć zajęcia.
Cału czas w przerwach od zajęć staram się coś wydłubać. Ostatnio był u mnie Marian nie chwaląc sie podobała mu się moja "partaninka". Zaskoczył mnie mile bo jadąc z Tcaewa "Zakupił w LIDLU" na wyprzedarzy figurkę galionową zgrabnej panienki i o dziwo bardzo pasuje do mego stateczku
Łódeczka też podobała się panience i zaraz przystąpiła do inspekcji okręciku
Troszkę doszło elementów
Ławy wantowe i uchwyty talrepów
Kotbelki. Toczenie krążków linowych
Skrzynia nawigacyjna na kompas i mapy. Puszki na lampy oświetleniowe zrobiłem z blaszki mosiężnej z dolutowanymi pokrywami
Zamontowałem jeszcze na pokładzi i burtach kólka do mocowania olinowania oraz knagi
Pozdrowionka
Ryszard
Cału czas w przerwach od zajęć staram się coś wydłubać. Ostatnio był u mnie Marian nie chwaląc sie podobała mu się moja "partaninka". Zaskoczył mnie mile bo jadąc z Tcaewa "Zakupił w LIDLU" na wyprzedarzy figurkę galionową zgrabnej panienki i o dziwo bardzo pasuje do mego stateczku
Łódeczka też podobała się panience i zaraz przystąpiła do inspekcji okręciku
Troszkę doszło elementów
Ławy wantowe i uchwyty talrepów
Kotbelki. Toczenie krążków linowych
Skrzynia nawigacyjna na kompas i mapy. Puszki na lampy oświetleniowe zrobiłem z blaszki mosiężnej z dolutowanymi pokrywami
Zamontowałem jeszcze na pokładzi i burtach kólka do mocowania olinowania oraz knagi
Pozdrowionka
Ryszard
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner LYDE
Przed zamknięciem szkół zdążyłem jeszcze zamocować artylerie na pokładzie.
W starych zapasach znalazłem trochę bloczków, a że były kanciaste troszkę je potargałem w buteleczce z papierem ściernym. Zaokrągliły się nieco i zakonserwowałem je bejcą i olejem.
Z drutu mosiężnego zrobiłem obejmu , z jednej strony oczko do wiązania lin a zdrugiej haczyk do zaczepienia talii do oczek.
żeby mi się nie otwierały haczyki polutowałem
Np zrobieniu talii i zamococowaniu armatek wygląda to tak
Ponieważ swój warsztacik mam w szkole , niestety objętą kwarantanną , mam przymusową przerwę.
Pozdrowienia i dużo zdrowia
Ryszard.
W starych zapasach znalazłem trochę bloczków, a że były kanciaste troszkę je potargałem w buteleczce z papierem ściernym. Zaokrągliły się nieco i zakonserwowałem je bejcą i olejem.
Z drutu mosiężnego zrobiłem obejmu , z jednej strony oczko do wiązania lin a zdrugiej haczyk do zaczepienia talii do oczek.
żeby mi się nie otwierały haczyki polutowałem
Np zrobieniu talii i zamococowaniu armatek wygląda to tak
Ponieważ swój warsztacik mam w szkole , niestety objętą kwarantanną , mam przymusową przerwę.
Pozdrowienia i dużo zdrowia
Ryszard.
- Załączniki
-
- DSCN3228.JPG (130.5 KiB) Przejrzano 5932 razy
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner LYDE
Powoli troszeczkę dłubię dalej. Zacząłem zabawę z koszem dziobowym , Idzie mi to na razie jak krew z nosa ale do przodu. Niestety brak dokładnych planów zmusza mnie do pasowania każdego kroczku. W tych materiałach które posiadam każdy rysunek kosza jest inny, więc robię po swojemu.
Dolna węzłówka wygięta i wpasowana
teraz górna poręcz kosza
No i powoli biorę się za szalupę
no i znów przerwa w pracach
Pozdrowienia
Ryszard
Dolna węzłówka wygięta i wpasowana
teraz górna poręcz kosza
No i powoli biorę się za szalupę
no i znów przerwa w pracach
Pozdrowienia
Ryszard
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner LYDE
Udało mi sie w końcu wykonać kosz dziobowy.
Gotowe elementy kosza "pozłociłem" szlagmetalem
doszły też prace nad szalupą
zrobiłem przy okazji urządzonko do ustawiania wręgów
Gotowe elementy kosza "pozłociłem" szlagmetalem
doszły też prace nad szalupą
zrobiłem przy okazji urządzonko do ustawiania wręgów
- ralfee3
- Posty: 188
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
Re: Szkuner LYDE
Bardzo ciekawy sposób na kopyto do szalupy!
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner LYDE
Dzięki Ralfee. Nie miałem czym wypełnić szkieletu i zrobiłem kopytko. Ale zapomniałem o kilsonie i nie mam do czego przytwierdzić wręgów. Ale jeszcze wszystko jest ruchome i kilson jeszcze trafi na miejsce.
Wczorajsze parodniowe złocenia kosza , po rozmowie z "Mistrzem " pozłotnictwa Adasiem zostały usunięte i dzisiaj zaczynam od nowa zabawę.
Mam nadzieję że po poradach Adama , wyjdzie mi to lepiej.
Wszystko dokładnie sczyściłem i kładę od nowa na gołe drewno.
Pozdrowienia
Ryszard
Wczorajsze parodniowe złocenia kosza , po rozmowie z "Mistrzem " pozłotnictwa Adasiem zostały usunięte i dzisiaj zaczynam od nowa zabawę.
Mam nadzieję że po poradach Adama , wyjdzie mi to lepiej.
Wszystko dokładnie sczyściłem i kładę od nowa na gołe drewno.
Pozdrowienia
Ryszard
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner LYDE
Pozłociłem elementy i zamontowałem.
zacząłem złocić rufę i ozdoby . Na razie wstępnie założone.
Na zdjęciach widać jakieś odpryski złoceń. Gołym okiem tego nie widać. Muszę to jakoś usunąć.
Pozdrowienia
Ryszard
zacząłem złocić rufę i ozdoby . Na razie wstępnie założone.
Na zdjęciach widać jakieś odpryski złoceń. Gołym okiem tego nie widać. Muszę to jakoś usunąć.
Pozdrowienia
Ryszard
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner LYDE
Doszła rzeźba dziobowa i ozdoby lustra rufy
Dalej postępują prace nad arkebuzami. Robię je z rurki mosiężnej zakupionej w markecie , pierścienie wzmocnienia lufy z drutu mosiężnego 0,4mm i razem lutuję. Po zlutowaniu oczyściłem wszystko chińską tokareczką do drewna. Teraz toczę z gwoździ mosiężnych końcówki arkebuzów z przeciwwagą , które będą wlutowane do luf i wygięte.
Pozdrowienia
Ryszard
Dalej postępują prace nad arkebuzami. Robię je z rurki mosiężnej zakupionej w markecie , pierścienie wzmocnienia lufy z drutu mosiężnego 0,4mm i razem lutuję. Po zlutowaniu oczyściłem wszystko chińską tokareczką do drewna. Teraz toczę z gwoździ mosiężnych końcówki arkebuzów z przeciwwagą , które będą wlutowane do luf i wygięte.
Pozdrowienia
Ryszard
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szkuner LYDE
Falkonety na burcie gotowe do ostrzału
Lutowanie pierścieni
stojaki do luf, zwijałem drut miedziany fi 0,6
Falkonet po złożeniu prezentuje się na burcie, lufu montowałem ruchomo na osiach , tak że mogą sie obracać i wychylać do góry i na dól
Falkonety poczernione i założone.
Do następnego razu
pozdrowienia
Ryszard
Lutowanie pierścieni
stojaki do luf, zwijałem drut miedziany fi 0,6
Falkonet po złożeniu prezentuje się na burcie, lufu montowałem ruchomo na osiach , tak że mogą sie obracać i wychylać do góry i na dól
Falkonety poczernione i założone.
Do następnego razu
pozdrowienia
Ryszard