Cześć Koledzy
Miesiące snucia planów, obiecanki cacanki, tysiąc pomysłów i żaden nie zrealizowany. Nie mogłem dłużej czekać i postanowiłem zainwestować kilka złotych w coś, co - jak miałem nadzieję - pozwoli w miarę szybko i bezboleśnie zbudować ładny model, a przy tym zaspokoić modelarski głód, który narastał od zbyt długiego już czasu.
Kupiłem zestaw Billing Boats, zawierający kuter tuńczykowy Marie Jeanne w skali 1:50.
Gdy otworzyłem pudełko, wszystko mi opadło. Kilka patyczków, jakieś mizerne szczebelki na maszty, szkielet wycięty laserem w jakiejś lichej sklejce i trochę drobnicy - część z drewna, część z metalu i zdecydowana część z plastiku. Ale jak się powiedziało "A"... A niech tam, może wyjdzie zgrabna wprawka do czegoś poważniejszego.
Złożyłem szkielet ( z użyciem kleju pattex do drewna).
I gdy już tak na niego popatrzyłem, to myślałem, że mnie szlag jasny trafi i krew nagła zaleje na miejscu. Postanowiłem uwalić te pseudo-słupki relingu (czyli przedłużenia wręg - na zdjęciu nie ma już jednej pary) i zrobić to po swojemu (podobnie, jak robiłem to w pince), żeby miało to "ręce i nogi", ale to już w następnym odcinku.
Moja skrajnie subiektywna ocena zestawu "Marie Jeanne 1:50 Billing Boats 580": 4,5/10
- PLUSY - ciekawy temat, sporo rzeczy wyciętych laserowo dla tych, co nie mają czasu
- MINUSY - użyte materiały, toporne potraktowanie modelu przez autorów, plany nie mające nic wspólnego z rzeczywistością znalezioną w pudełku
Marie Jeanne 1:50 (Billing Boats)
- Bartek_W
- Posty: 245
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- ryszardb
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Marie Jeanne 1:50 (Billing Boats)
Tak samo zaczynałem od przeklinania na materiały i jakość przy rozpoczęciu Mayflower. Sklejka oparta na balsie, poszycie chyba to też była balsa lub cytryna. Słupki relingu połamały mi się od razu. Zacznij od nowego materiału i sprawdź dokładnie wręgi. Moje były wycięte byle jak i nie pasowały do siebie. Żadnych planów i linii teoretycznych nie było.
To był mój pierwszy model samodzielnie budowany z drewna. Ty przy swym doświadczeniu na pewno dasz sobie doskonale radę.
Życzę powodzenia w budowie.
Ryszard.
To był mój pierwszy model samodzielnie budowany z drewna. Ty przy swym doświadczeniu na pewno dasz sobie doskonale radę.
Życzę powodzenia w budowie.
Ryszard.
- Bartek_W
- Posty: 245
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Marie Jeanne 1:50 (Billing Boats)
Serwus
Jak tylko znajduję czas, to coś dłubię.
Zgodnie z zapowiedzią, obciąłem kompletnie te "słupki nadburcia" z wręg. Znalazłem trochę zdjęć w sieci i odtworzyłem - na tyle, na ile się dało - układ słupków z jednostek tego typu. Sposób wykonania: a) nacięcie krawędzi pokładu, b) wstawienie słupków, c) doszlifowanie, d) zabezpieczenie poszyciem, e) malowanie. Wyszło tak:
Rozpocząłem też poszywanie kadłuba. To moje pierwsze w pełni drewniane prace, ale jestem zadowolony, Po szpachlowaniu i szlifowaniu powinno być tak, że mucha nie siądzie.
A na koniec mały bonus
Pochwa bushcraftowa mojego projektu. Na dobre wciągnęło mnie dłubanie w skórze. No i dorobiłem się w końcu własnej puncy, a to ważne, żeby praca, która idzie w świat, była odpowiednio sygnowana.
Życzę Wam spokoju i wielu wspaniałych chwil z hobby - cokolwiek Was kręci.
Do nastepnego...
Jak tylko znajduję czas, to coś dłubię.
Zgodnie z zapowiedzią, obciąłem kompletnie te "słupki nadburcia" z wręg. Znalazłem trochę zdjęć w sieci i odtworzyłem - na tyle, na ile się dało - układ słupków z jednostek tego typu. Sposób wykonania: a) nacięcie krawędzi pokładu, b) wstawienie słupków, c) doszlifowanie, d) zabezpieczenie poszyciem, e) malowanie. Wyszło tak:
Rozpocząłem też poszywanie kadłuba. To moje pierwsze w pełni drewniane prace, ale jestem zadowolony, Po szpachlowaniu i szlifowaniu powinno być tak, że mucha nie siądzie.
A na koniec mały bonus

Życzę Wam spokoju i wielu wspaniałych chwil z hobby - cokolwiek Was kręci.
Do nastepnego...
- Mirek77
- Posty: 559
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Marie Jeanne 1:50 (Billing Boats)
Oby częściej Bartek 
