Dzięki Wam. Ryszard,wymęczyłem jakoś te poręcze.Zamknąłem pokłady.Teraz zaczną się detale wyposażenia pokładów,burt itp.ale już na spokojnie.Idą święta...
Pozdrawiam.Kazimierz.
Witam
Tak wygląda teraz kadłub przygotowany do dalszych prac zwiazanych z omasztowaniem i takielunkiem lub pozostawiony w tym stanie na jakiś czas w oczekiwaniu na przypływ inwencji twórczej.
Pozdrawiam.Kazimierz
Jakbym miał taki kadłub, to chyba nie narzekałbym na inwencję. Doskonała robota i nic, tylko brać się za maszty.
Gratulacje. Kawał modelarstwa na mistrzowskim poziomie.
Maszty,wanty,wyblinki.Uff...Dalej będę się bazował na modelach z tej epoki.Brak jakiejkolwiek dokumentacji.Jedynie co mam to jakiś malunek przed zatonięciem.Pozdrawiam.Kazimierz
Dzieje się,dzieje.Pora zimowa najlepsza do tych rzeczy.Dzięki za życzenia.Myślę,że cierpliwości mi starczy.Może być gorzej z
z innymi rzeczami. Pozdrawiam.Kazimierz
Pora na żagle.Materiał cienkie płótno lniane.Liklina oczywiście klejona.Klej Magik z aplikatorem trzyma dość mocno.Nie odkleja się podczas maltretowania przy formowaniu.Podejrzewam,że na mokro też by dał radę.Pozdrawiam.Kazimierz.