Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Dział poświęcony modelarstwu kartonowemu i kartonowo-fornirowemu plus inne techniki pokrewne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Kon_Bar »

Ponieważ nie byłem do końca przekonany czy lina nie jest zwinięta za słabo (jakoś mi to muliną podchodziło ;) ) ćwiczyłem dalej różne techniki skręcania:

Obrazek

A - lina z poprzedniego wpisu po opaleniu (3 nitki)
B - lina wykonana techniką jak A, ale z nitek wstępnie przetartych woskiem pszczelim (3 nitki)
C - lina skręcona techniką wstępnego "dokręcenia oryginalnych skrętów" (3 nitki)
D - lina wykonana techniką jak C (4 nitki) - chyba lina docelowa
E - nić wyjściowa
F - najgrubsza nić z zestawu (dla mnie była za cienka)
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Kon_Bar »

Czasu starczyło tylko na skończenie kotwic. Zestawowe kotwice podkleiłem raz takim samym kartonem aby uzyskać kwadratowy przekrój ramienia, kanty delikatnie ściąłem (czyli teraz przekrój jest ośmiokątem), ucho wykonałem z drutu owiniętego czarną włóczką (teraz widzę, że chyba lepiej to widoczne jest 2 wpisy do tyłu :S ale lepsze zdjęcia kotwic to już chyba tylko w galerii końcowej ;) ) Resztką sił udało mi sie wywiązać jedną linę (druga kotwica chwilkę musi zaczekać).

Obrazek

Aby podtrzymać swoją pozycję forumowego nietoperza (niedowidzi, niedosłyszy a wszystkiego się czepia) ;) chciałbym powiedzieć, że chyba będę musiał oderwać klapę środkowego luku i ściąć jej rogi aby zrobić otwory na liny kotwiczne (w końcu gdzieś je trzymali na tym lugrze :evil: )

Węzeł wiązałem tak (choć akurat animację znalazłem na potrzeby relacji ;) ) + dodałem owijkę na końcu:
Obrazek
(hot-link ze strony http://www.tollesburysc.co.uk/Knots/Knots_gallery.htm
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Kon_Bar »

Wygląda na to, że nakłamałem w powyższym wpisie. Miałem skończyć z kotwicami a te poszły pod nóż...
Jeszcze raz przejrzałem The art of rigging Biddlecombe'a i Internet (ten ostatni nie cały ;) ) i doszedłem do wniosku, że wybrany przeze mnie wariant węzła współcześnie nazywany anchor knot był stosowany do kedge anchors a to co właśnie przygotowuję to bower anchors (główne kotwice dziobowe?). Rozwiązałem więc jeden węzeł i wykonałem go na nowo (jak by ktoś pytał - nowy po lewo ;) ):

Obrazek

Dodatkowo próbowałem inaczej wykonać oplot kółka kotwicy (poprzednio oplot był 1 nitką, teraz jest z 6-ciu a próbowałem też 9-cioma, ale kółko wyszło za grube). Efekt na żywo trochę lepszy, ale użycie nienawoskowanych nici był błędem (zatarły się granice pomiędzy nićmi). W sumie myślę czy było warto :whistle: ?

Uprzedzając pytanie po co znowu kombinowałem i nie robiłem jak w zestawie:
Obrazek
(powyższe zdjęcie linkuję ze strony Wydawnictwa)
Awatar użytkownika
Rado
Posty: 322
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Rado »

Za dawnych czasów polecano nasączanie nici (czy linek- jak zwał tak zwał) roztworem nitocellonu. Są trochę sztywniejsze (kwestia dobrania proporcji) ale nie mają "włosków". Może warto spróbować.
http://erka.ovh.org/
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Kon_Bar »

Chyba :blink: wybrnąłem z kotbelek... :laugh:

Obrazek

Obrazek

P.S.
Makro wyraźnie pokazuje, że tu i tam to trzeba będzie podmalować. Mądrzejsi mówili "fornir"... :S
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Kon_Bar »

Dziobowe kołkownice i jaszcze są już na miejscu :)
Jaszcze zdecydowałem się wykonać z kulami, choć kule jakie są :sick: każdy widzi...

Obrazek

W lewym dolnym rogu widać też przerobioną pokrywę środkowego luku (miejsce na linę kotwiczną).
Jak skończę rufowe kołkownice to będę musiał pokombinować coś z okuciami pod talie dział (nadburcia i pokład - 32 punkty) i pomyślę nad prowadnicami dla lin kotwicznych.
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Kon_Bar »

Cały tydzień jakoś nie miałem albo siły albo weny - dopiero dziś ku "radości" żony mnie dopadło ;)

Kabestan miałem w planach dopiero po działach, ale nie mam drucika na detale talii (mam 0.25mm a czekam na 0.3 - niby detal ale wizualnie jest różnica).

Obrazek
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Kon_Bar »

Kołkownice na śródokręciu (będzie mało miejsca, oj mało...):

Obrazek

Pachołek (?)

Obrazek
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Kon_Bar »

Początki pierwszej lawety. Sporo czasu straciłem na wykonanie szablonu, który (mam nadzieję) zapewni mi jako taką powtarzalność kształtów kolejnych lawet. Brakuje lin, okuć, blokad trzpieni działa itd ale chciałem przymierzyć lawetę do otworu i zobaczyć, czy pasuje wysokością :)

Obrazek

Makro wskazuje, że laweta będzie chyba malowana jeszcze raz :blush:
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Luger Le Coureur 1776 (zestaw Shipyard)

Post autor: Kon_Bar »

Zmuszony przez okoliczności do czekania na północ rozwaliłem (dosłownie) test-lawetę nr 1 i zbudowałem nr 2. Muszę przyznać, że jestem całkiem zadowolony. Tych, którzy uważają, że niesłusznie proszę o łagodny wymiar kary ;)

Obrazek

Obrazek

Talie napawają mnie przerażeniem... :dry:
ODPOWIEDZ