
Dremelki na Allegro!
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Dremelki na Allegro!
W moim przypadku, są to frezy dentystyczne. Przez długi czas nie używałem szlifierki ( z powodu jej miernej jakości ) do wykonywania elementów , a jedynie do prac pomocniczych, przy rzeźbieniu, wycinaniu małych otworów itd, czyli przy samej modelarskiej drobnicy.


- Budrys
- Posty: 577
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Dremelki na Allegro!
Emilius napisał:
Emil, niezupełnie. Szablon robisz raz (lub lepiej składany, rozbieralny) i z "bele czego", "gimnastykując" się tylko z umocowaniem go względem obrabianego elementu. Zaleta wychodzi przy dokładności i powtarzalności operacji.
Błąd liniowy wymiarów będzie tyle razy mniejszy ile razy szablon jest większy (mniej więcej). ;)
Z wymiarami też nie powinno być kłopotu: frezując prostokąt a x b, robimy szablon A x B, gdzie:
A = D + a - d i odpowiednio B = D + b - d, gdzie:
a, A - j.w.
d - średnica freza,
D - średnica pierścienia przystawki (dolnego, prowadzącego)
Spróbuję zrobić obrazek poglądowy (A może Romek, Tobie to dobrze idzie!):cheer:
Wojtek, łał,
wszystko cacy, tylko jak przeliczyć skalę powiększenia dla wzorca zgodnie z rysunkiem pokazanym w linku. Nie sądzisz, że to trochę jak wylanie dziecka z kąpielą? . . . .po przefrezowaniu elementu nada mu ponownie kształt w skali 1:100. Jak dla mnie to droga za bardzo i to pod ostrą górkę.
Emil, niezupełnie. Szablon robisz raz (lub lepiej składany, rozbieralny) i z "bele czego", "gimnastykując" się tylko z umocowaniem go względem obrabianego elementu. Zaleta wychodzi przy dokładności i powtarzalności operacji.
Błąd liniowy wymiarów będzie tyle razy mniejszy ile razy szablon jest większy (mniej więcej). ;)
Z wymiarami też nie powinno być kłopotu: frezując prostokąt a x b, robimy szablon A x B, gdzie:
A = D + a - d i odpowiednio B = D + b - d, gdzie:
a, A - j.w.
d - średnica freza,
D - średnica pierścienia przystawki (dolnego, prowadzącego)
Spróbuję zrobić obrazek poglądowy (A może Romek, Tobie to dobrze idzie!):cheer:
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Dremelki na Allegro!
Budrys napisał:
Wojtek,
to rozwiązanie to czysta teoria, chociaż ma nawet podbudowę arytmetyczną.
Jakbym miał robić powtarzalne prostokąty,
to pilarką będzie łatwiej, szybciej, taniej i dokładniej….
Frezowałem listwy trapezowe z buku, frezarką górno wrzecionową (1600 W).
Jest to bardzo niebezpieczne urządzenie. Frezować w zasadzie można "z ręki", wykorzystując prowadnicę, jedynie elementy proste wzdłuż linii.
Mały ruch w bok i po listwie.
Co do małego dremelka to "ten lejek" nie ma prowadnicy, jest być może przydatny jako mocowanie od dołu lub z boku do stołu.
Niemniej trzeba by dorobić mocowanie "lejka" , stolik, prowadnice, blokady itp...
I tu dużo lepsza będzie przystawka do frezowania, niestety droższa od samego dremelka.
Najlepiej jednak zamówić u Mikołaja, stół koordynacyjny albo stół krzyżowy i stojak do wiertarki.
Wtedy można stosować i szablony i różne materiały, i jest dokładnie.
Niestety te ceny ….
Ale wtedy mamy „prawdziwą frezarkę” a gdyby poteoretyzować, i popuścić wodze fantazji….
To po podłączeniu silników krokowych do kółek przesuwu X i Y mamy grawerkę sterowaną numerycznie, a dodając przesuw Y w stojaku mamy typowe CNC.
Teoretycznie prościutka sprawa.
Tylko, że diabeł tkwi w szczegółach.
Nie mając doświadczenia w obróbce i maszyn CNC nie wykonamy elementów maszyny CNC i kółko się zamyka.
Trzeba kupić ….
Za precyzyjne urządzenia trzeba niestety płacić.
Reasumując "lejek" to ciekawostka do nakręcenia na dremelka mogąca znaleźć zastosowanie
do frezowania długich listew po dorobieniu prowadnicy. Będzie wtedy mało precyzyjną frezarką górno wrzecionową.
Wojtek, jakie to szablony, mogące znaleźć praktyczne zastosowanie masz na myśli,
bo tym lejkiem to za dużo się nie zrobi nawet gdyby go nie wiem jak dostosowywać.
Mocno teoretyczny rysunek poglądowy pokazujący wykorzystanie "Lejka". ;)
Można kopiować, autor nie wnosi zastrzeżeń do wykorzystania "Lejka" do celów komercyjnych.
To tak dla humoru :)

Emil, niezupełnie. Szablon robisz raz (lub lepiej składany, rozbieralny) i z "bele czego", "gimnastykując" się tylko z umocowaniem go względem obrabianego elementu. Zaleta wychodzi przy dokładności i powtarzalności operacji.
Błąd liniowy wymiarów będzie tyle razy mniejszy ile razy szablon jest większy (mniej więcej). ;)
Z wymiarami też nie powinno być kłopotu: frezując prostokąt a x b, robimy szablon A x B, gdzie:
A = D + a - d i odpowiednio B = D + b - d, gdzie:
a, A - j.w.
d - średnica freza,
D - średnica pierścienia przystawki (dolnego, prowadzącego)
Spróbuję zrobić obrazek poglądowy (A może Romek, Tobie to dobrze idzie!):cheer:
Wojtek,
to rozwiązanie to czysta teoria, chociaż ma nawet podbudowę arytmetyczną.
Jakbym miał robić powtarzalne prostokąty,
to pilarką będzie łatwiej, szybciej, taniej i dokładniej….
Frezowałem listwy trapezowe z buku, frezarką górno wrzecionową (1600 W).
Jest to bardzo niebezpieczne urządzenie. Frezować w zasadzie można "z ręki", wykorzystując prowadnicę, jedynie elementy proste wzdłuż linii.
Mały ruch w bok i po listwie.
Co do małego dremelka to "ten lejek" nie ma prowadnicy, jest być może przydatny jako mocowanie od dołu lub z boku do stołu.
Niemniej trzeba by dorobić mocowanie "lejka" , stolik, prowadnice, blokady itp...
I tu dużo lepsza będzie przystawka do frezowania, niestety droższa od samego dremelka.
Najlepiej jednak zamówić u Mikołaja, stół koordynacyjny albo stół krzyżowy i stojak do wiertarki.
Wtedy można stosować i szablony i różne materiały, i jest dokładnie.
Niestety te ceny ….
Ale wtedy mamy „prawdziwą frezarkę” a gdyby poteoretyzować, i popuścić wodze fantazji….
To po podłączeniu silników krokowych do kółek przesuwu X i Y mamy grawerkę sterowaną numerycznie, a dodając przesuw Y w stojaku mamy typowe CNC.
Teoretycznie prościutka sprawa.
Tylko, że diabeł tkwi w szczegółach.
Nie mając doświadczenia w obróbce i maszyn CNC nie wykonamy elementów maszyny CNC i kółko się zamyka.
Trzeba kupić ….
Za precyzyjne urządzenia trzeba niestety płacić.
Reasumując "lejek" to ciekawostka do nakręcenia na dremelka mogąca znaleźć zastosowanie
do frezowania długich listew po dorobieniu prowadnicy. Będzie wtedy mało precyzyjną frezarką górno wrzecionową.
Wojtek, jakie to szablony, mogące znaleźć praktyczne zastosowanie masz na myśli,
bo tym lejkiem to za dużo się nie zrobi nawet gdyby go nie wiem jak dostosowywać.
Mocno teoretyczny rysunek poglądowy pokazujący wykorzystanie "Lejka". ;)
Można kopiować, autor nie wnosi zastrzeżeń do wykorzystania "Lejka" do celów komercyjnych.
To tak dla humoru :)

- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Dremelki na Allegro!
Budrys napisał:
Wojtek, jestem słaby z matmy, przekształć mi ten wzór pod taki rysunek . To jest belka pomiędzy oknami na rufie. Taki ształt właśnie potrzebuję dla tego pytanie, jakie wymiary musiałbym zmieniać aby stosunek skali zachować, bo coś mi tu nie gra. Mam konkretny wymiar , który muszę odwzorować, i mam konkretny wymiar przystawki ( jej średnicę) zatem muszę ustalić w jakiej skali wykonać powiększenie dla matrycy aby uzyskać skalę 1:100 dla elementu. Czy to ma sens, taka technika?

Z wymiarami też nie powinno być kłopotu: frezując prostokąt a x b, robimy szablon A x B, gdzie:
A = D + a - d i odpowiednio B = D + b - d, gdzie:
a, A - j.w.
d - średnica freza,
D - średnica pierścienia przystawki (dolnego, prowadzącego)
Spróbuję zrobić obrazek poglądowy (A może Romek, Tobie to dobrze idzie!):cheer:
Wojtek, jestem słaby z matmy, przekształć mi ten wzór pod taki rysunek . To jest belka pomiędzy oknami na rufie. Taki ształt właśnie potrzebuję dla tego pytanie, jakie wymiary musiałbym zmieniać aby stosunek skali zachować, bo coś mi tu nie gra. Mam konkretny wymiar , który muszę odwzorować, i mam konkretny wymiar przystawki ( jej średnicę) zatem muszę ustalić w jakiej skali wykonać powiększenie dla matrycy aby uzyskać skalę 1:100 dla elementu. Czy to ma sens, taka technika?

- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Dremelki na Allegro!
Przecież to praktycznie jest wręcz prozaiczne
:woohoo:
:laugh:
Następnie wprowadzasz to w komputer z oprogramowaniem do wykonywania elementów powtarzalnych.
Rys. wyżej.
Sorry za zaśmiecanie wątku ale też czasami lubię poteoretyzować. To takie łatwe :laugh:
Proszę traktować to z przymrużeniem oka, bo wzoru nie sprawdzałem, ale chyba dobry.
:woohoo:

Następnie wprowadzasz to w komputer z oprogramowaniem do wykonywania elementów powtarzalnych.
Rys. wyżej.
Sorry za zaśmiecanie wątku ale też czasami lubię poteoretyzować. To takie łatwe :laugh:
Proszę traktować to z przymrużeniem oka, bo wzoru nie sprawdzałem, ale chyba dobry.
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Dremelki na Allegro!
A sądzilem ze modelarstwo to taka nieco prostrza sprawa :blink: :laugh: :laugh: :laugh:
Pozdrawiam Adam
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Dremelki na Allegro!
Romek, fakt przegiąłeś z tym wzorem, :S skąd ja omomierz wezme, bo tam omy jakieś trzeba mierzyć, eh...A tak na poważnie - prowadzenie Romku można wykonać ze starej prowadnicy głowicy od drukarki igłowej. Trochę zabawy z ramką mocującą i stolikiem.
Wojtek, po ponownym przemyśleniu tematu sądzę, że jak dla mnie, może to być i dobry sposób na bardzo szybkie seryjne wykonanie takich właśnie prostych elementów, jak pokazałeś na rysunku. Sądzę , ze jednak przy elementach z krzywiznami i łukami to zbyt pracochłonna technika po to by wykonać 4-8 sztuk słupków. Albo zastosuję tradycyjną technikę, albo wymyśle inny sposób, gdyż pod kątem takiego użycia myślałem o tej przystawce. Jeden wzorzec i kopiowanie, kopiowanie tyle razy ile potrzeba.
Wojtek, po ponownym przemyśleniu tematu sądzę, że jak dla mnie, może to być i dobry sposób na bardzo szybkie seryjne wykonanie takich właśnie prostych elementów, jak pokazałeś na rysunku. Sądzę , ze jednak przy elementach z krzywiznami i łukami to zbyt pracochłonna technika po to by wykonać 4-8 sztuk słupków. Albo zastosuję tradycyjną technikę, albo wymyśle inny sposób, gdyż pod kątem takiego użycia myślałem o tej przystawce. Jeden wzorzec i kopiowanie, kopiowanie tyle razy ile potrzeba.
- Marcinello
- Posty: 60
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Dremelki na Allegro!
A jakiej średnicy trzpień wchodzi do tego dremalka? 3,2mm??
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Dremelki na Allegro!
Marcinello , proszę uzupełnij swój profil!
Dla wyjaśnienia - tak 3,2 mm, a poza tym sam odpowiadasz sobie na pytania.
Dla wyjaśnienia - tak 3,2 mm, a poza tym sam odpowiadasz sobie na pytania.
- Marcinello
- Posty: 60
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Dremelki na Allegro!
sorki ale na tamtej aukcji nie jest podane a myślę nad kupnem ,a że bym musiał dokupić końcówki to się chciałem upewnić ,dzięki za odp.