Koga elbląska 1350 - relacja z budowy.

[mirek]

Na 100% jest to buk , który jest właśnie tak elastyczny po obróbce cieplnej.
Nie wiem czy pamiętacie ale w Radomsku była Fabryka Mebli Giętych gdzie 100% surowca to był właśnie buk

[egrey]

Witam,
Korzystając z długiego weekend'u poświęciłem trochę czasu mojemu modelowi. Zamontowałem szkielet konstrukcji kasztelu rufowego (na razie na sucho). Pobawiłem się też detalami, skleiłem kasztel dziobowy i wykonałem drzwiczki. Wytrawione w blaszce okucia są super precyzyjne, jednak żeby nadać im kolor żelaza, pomalowałem te części farbką Revel'a (czarna półmat + srebrna)
Pozdrawiam Tomasz

[egrey]

Witam,
Budowa kogi wciągnęła mnie bardziej niż się wcześniej spodziewałem. Może to jest efekt kuli śniegowej. Im więcej widać zrobionego modelu tym większą mam motywację do dalszej pracy.
Szczególnie, gdy przy tym jeszcze czegoś się nauczę. Dziękuję tu Mirkowi i Atamanowi za informacje
o gatunku drewna (buk) na którym eksperymentowałem. Większa świadomość materiału daje więcej przyjemności z majsterkowania
Załączam, więc zdjęcia z bardzo zaawansowanego już modelu. W zasadzie pozostały już tylko do zrobienia flagi. W zestawie firmy BOJER są one wydrukowane na blaszce do pokolorowania.
Jutro zdam foto relację jak mi one wychodzą.
P.S. Po lekturze wrześniowego MODELARZA z tekstem J. Borwińskiego stałem się bardziej dociekliwy
i dotarłem w bibliotece do polecanej przez niego książki P. Hansiusa ”Das Schiff der Hansiichen Fruhzeit” (Statek okresu wczesnohanzeatyckiego) Pomimo, że książkę wydano przed wydobyciem kogi bremeńskiej, jest ona istną kopalnią wiedzy źródłowej o kogach. Jest w niej ponad 30 fotografii i 50 rysunków różnych pieczęci, malowideł, szkiców (przerysów z oryginalnych źródeł z epoki). Serdecznie polecam tę książkę.
Pozdrawiam Tomasz

[GrzesiekD]

Świetny model! Oby więcej takich:) Swoją drogą budowa poszła szybko jak mało która.
Jedynie do czego na pierwszy rzut oka mogę się przyczepić to węzeł kotwiczny. Raczej nawet w tym
okresie nie stosowano takiego. Jakbym nie chciał zgubić kotwicy to bym raczej taki jak poniżej zastosował;)

[egrey]

Witam,
Jak wspomniałem wcześniej, zająłem się wreszcie wykonaniem flag. Jak pokazuję to na zdjęciach najpierw wyciąłem blaszki i pomalowałem je na biało. Następnie wyciąłem z papieru samoprzylepnego szablony, które nakleiłem na białe powierzchnie z wydrukowanymi fabrycznie wzorcowymi krzyżami. Nawiasem przydałyby się gotowe szablony dołączone do zestawu.
Ostatni etap to malowanie czerwonych powierzchni i po wyschnięciu farby odklejenie szablonów. Wszystko wykonałem farbkami półmatowymi Revell'a.
Dziękuję za uwagę o wiązaniu kotwic. Potwierdza się znowu to co wcześniej napisałem, że przy budowie modelu można się czegoś nowego nauczyć.
Po zamontowaniu flag pokażę zdjęcia gotowego modelu.
Pozdrawiam Tomasz

[egrey]

Oto moja Koga

[egrey]

Witam,
Uwzględniłem radę Grześka i wykonałem wiązanie kotwicy wzorując się na rysunku z książki Hoeckel'a. Po zrobieniu tej korekty i powieszeniu flag (co uznaję za symboliczne zakończenie budowy kogi z zestawu Bojer) chciałbym podziękować wszystkim Kogowiczom za pomoc i porady.
Kończąc moją relację załączam jeszcze zdjęcia z powieszonymi flagami.
Pozdrawiam Tomasz

[arthx]

Gratuluje ukonczenia modelu :)
Koga pieknie sie prentuje , jak na moje oko super jest wykonana, jeszcze raz gratuluje
i podziwiam tempo prac nad tym modelem!

[mirek]

No cóż wszystko, co dobre szybko się kończy tak jak Twoja relacja Tomku.
Ja z przyjemnością ją śledziłem.
Patrząc na Twój model i jego wykonanie jeszcze raz stwierdzam, że Koga 1350 w wydaniu firmy Bojer jest naprawdę udanym modelem jako zestaw i można go śmiało polecić innym kolegom do wykonania.
Model Kogi wzbudzał spore zainteresowanie na Salonie Modelarskim w Poznaniu, czego dowodem jest artykuł o tej imprezie, jaki ukazał się w ostatnim miesięczniku Modelarz.
Serdecznie również gratuluję ukończenia tego sympatycznego modelu i nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na następna Twoją relacje z budowy następnego modeliku

[GrzesiekD]

Kawał dobrej roboty! No i relacja poprowadzone do końca a to już coś znaczy:) Jeśli to na dodatek Twój
pierwszy drewniak to widać, że masz to we krwi. Oczywiście również plus dla producenta zestawu:)

Mógłbyś jeszcze może napisać jakies uwagi ogólne do zestawu - przydadzą się pewnie wykonującym go
w przyszłości.