Galeon pocz.XVII w.

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1893
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: oksal »

kagra napisał:
Witam

...Duża ilość kleju pomiędzy listwami izoluje mazakowy akryl przed zabarwieniem listew podczas szlifowania.


Kazik chyba podsunąłeś fajny pomysł na imitacje uszczelnienie w deskach pokładu. Przypuśćmy, ze zdanie: Duża ilość zabarwionego na czarno gęstego wikolu pomiędzy listwami idealnie imituje smołę...
Jest zdaniem prawdziwym;) Ciekawe. Może kiedyś spróbuję.
Kazik Anglik bardzo dobrze wygląda. Oby tak dalej:)
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Adam,pięknie.Mój dowód,Twoja teza.Chociaż zgodnie z teorią powinno być na odwrót.Ale grunt,że została udowodniona.:) :)

Pozdrawiam.Kazimierz
Awatar użytkownika
ryszardw
Posty: 922
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: ryszardw »

Do niedawna stosowałem taką właśnie metodę uszczelniania.W słoiku miałem wikol zabarwiony tuszem i krawędzie smarowałem tak sporządzonym klejem.Powstawało czarne elastyczne połączenie.Ale ten sam efekt dało barwienie akrylem krawędzi który barwił klej .I taką technikę stosuję obecnie.Efekt ten sam a o wiele czyściej.Pozdrawiam R.
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Witam

W tej metodzie jest też możliwość regulacji szerokości uszczelnienia poprzez ilość kleju między listwami w zależności od wielkości pokładu.Ślad akrylowy jest zatopiony w kleju i nie powoduje barwienia listew podczas cyklinowania.A to ważne bo moja próba z małą ilością kleju powodowała,że pokład był lekko siny.A swoją drogą Ryszardzie chociaż ten sposób znany wśród modelarzy, fajnie jest gdy każdy dzieli się swoim doświadczeniem.
Adam,mam tylko to co na zdjęciach.

Pozdrawiam.Kazimierz
Awatar użytkownika
Killim
Posty: 162
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: Killim »

Witam,ja w swojej Szmace również stosowałem metodę z wikolem
do którego dodawałem starty na papierze ściernym rysik z ołówka murarskiego,
podczas cyklinowania nie było żadnych problemów,a efekt był jak na zdjęciu.
Pozdrawiam
Obrazek
Obrazek
W Stoczni:
Santa Leocadia
W Porcie:
Szmaka
Santa Maria


Kamil
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Witam

Dzisiaj dla odmiany gretingi.Robię to swoim sposobem za pomocą tarczy od szlifierki kątowej tak zw.flexy o grub.1mm.Opisywałem już ten sposób ale powtórzyć nie zaszkodzi.W tym celu na pilarkę dorobiłem regulowaną nakładkę z przyklejoną cienką listwą.
Nowość jaką teraz zastosowałem to,że listewki nasączyłem rozwodnionym klejem wikolowym razem z bejcą.Efekt przeszedł moje oczekiwania.Listewka stała się elastyczna i ani jeden ząbek nie uległ wyłamaniu.Dodam,że listewkę wycinałem jeszcze na pół mokrą.Robiłem to z pojedyńczą listewką,nie przesuwając w kierunku do tarczy ale naciskając z góry na tarczę.Szło to bardzo sprawnie.W ciągu pół godz.miałem kilkanaście wyciętych listewek. :)
Grubość listew 1,25 mm.Myślę,że do tej skali wystarczająco.Można by się pokusić do 1mm.Ale to już bardziej przy precyzyjnej maszynie a nie takiej samoróbce.;) Dodam jeszcze aby tarcza lepiej brała, była lekko nacięta pilnikiem.

Pozdrawiam.Kazimierz

P/s Kilim,chyba pokładów już nie będziesz robił z sosny.Ale i tak wyszło ciekawie.Pozdrawiam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 980
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: ataman »

Kaziu!.. proszę jeszcze o jedną informację: z jakiego drewna te listewki?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Właśnie.Zapomniałem dodać,że to listewki bukowe.Chociaż mogłyby być np. z brzozy lub olchy.Nasączenie klejem powoduje zwiększenie parametrów wytrzymałościowych i większą elastyczność.
Pozdrawiam.Kazimierz
Awatar użytkownika
Mietek
Posty: 81
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: Mietek »

Czy robiłeś po jednej listewce czy więcej. Na fotkach są zadziorki po przejściu tarczki. Myślę, że jak byś spróbował np.10 listewek zebrać w pakiet i podeprzeć jakimś kawałkiem drewna czy sklejki tych zadziorków by nie było. Sposób przedni i wykorzystam go przy swoim modelu.

Więcej takich pomysłów a nasze hobby stanie się łatwiejsze.
Mietek

Obrazek
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

witam

Dzięki za niezasłużone pochwały.Jest to tylko moja modyfikacja sposobów podpatrzonych tu na Kodze a wynikająca po trosze z lenistwa w myśl hasła co by tu zrobić żeby się nie narobić i żeby było dobre.:) Ponieważ Ryszard piszesz,że frez wyrywał ząbki.Mnie robił to samo,więc szukałem sposobu aby tak nie było i zastosowałem tą tarczę ale sama tarcza stawia opór więc ponacinałem i wchodzi w drewno jak w masło.No, powiedzmy w listewkę.
Mieczysław,masz rację,że można by ciąć większą ilość listewek.Mnie chodziło o samą ideę o pokazanie sposobu.Myślałem o dorobieniu takiego korytka.Byłoby bardziej fachowo pod względem technicznym.Ale znowu odezwał się mój oportunizm i pomyślałem,że skoro mogę listewki przytrzymać klamrą,to po co komplikować sprawę. Też nie można naraz przecinać więcej listew jak 6-7 szt.bo powstaje za duży opór i tarcza nie przecina a pali.Wydaje mi się,że dużo pomogło nasączenie rozwodnionym wikolem,że nie odpadały ząbki.W sumie na tą ilość może wyłamało się ząbków 10 szt. a to jest nic.Zadziorki powstające na skrajnej listewce dają się łatwo usunąć papierem ściernym.

Próbnie na sucho zacząłem składać greting. listewki ładnie się zazębiają bez większego oporu.Nie będę je sklejał ale po zabejcowaniu pomaluję kaponem albo pokostem który spełni rolę lepiszcza.

To tyle w tej materii.Pozdrawiam.Kazimierz

P/s. Tak mnie te grzebyki wciągnęły,że naciąłem tego chyba na dwa galeony.:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zablokowany