HMS Royal William 1719

[oksal]

Artur, już odpowiadam.

Do problemu podszedłem tak:
- naniosłęm dwa punkty bazowe na plan pawęży
- przeniosłem je na pawęż

Na fotce pierwszy z nich to dziurka z "ołówkowym" krzyżem, drugi- to tylko dziurka. Na planach są ołówkową krechą. I tą kreskę zamierzam przenieść na cały kadłub (plus kilka pionowych krech od wręg), który na ten czas zamierzam przykręć do kawałka arkusza sklejki 8mm, lub płyty 18mmm. A potem od takiej linii bazowej, trasować na przykład otwory na furty.


Zielonym okręgiem zaznaczyłem na fotografii punkty bazowe:



Właśnie Artur w głowie już mi się wykorzystały otrzymane od Ciebie nieocenione informacje o proporcjach furt strzelniczych. Tak jak Ci wspominałem, zanim programik pójdzie w świat, wyśle do Ciebie do konsultacji.

[ryszardw]

Adamie pokłady to wyznaczą Ci furty działowe a ich położenie będziesz musiał dokładnie nanieść.Ja bym z rufą poczekał jak zamontujesz pokładniki.Jakieś listwy rozporowe będziesz musiał zamontować.R.

[myszor]

Witam . Adam nie jestem fachowcem ale ten temat to ja przeszedłem u siebie . Jeżeli wykonałeś skorupę idealnie według planu( w co nie wątpię ) to skopiuj przebieg pokładów z rysunku na karton , zrób szablon i przenieś na skorupę . Po odrysowaniu linii pokładu na tej linii nawierć kilka otworów i to Ci wyznaczy przebieg od wewnątrz . Od tej linii odejmij grubość pokładników i pokładu i masz wyznaczone . Jest to proste i nie ma tam żadnych problemów . U mnie wyszło to super . Wszystko pasuje i nic nie odbiega od planu . Tak samo robiłem furty działowe . A z tą rufą to teraz to daj sobie spokój . Jeżeli wyznaczysz pokłady to ona sama się wyznaczy . Używaj szablonów , to ułatwia prace i można korygować błędy . Pokładniki spełnią role listew rozporowych . U mnie też Willuś próbował zwijać się do srodka . Dałem pokładniki i po kłopocie . Uda Ci się na pewno . Napisałem tyle ile wiem i tak będę robił zawsze bo się sprawdziło . Pozdrawiam .:)

[oksal]

Dzięki. Macie rację, rufa sama wyjdzie:) Dam sobie spokój z linią bazową. Rysując od niej mogę wielokrotnie popełniać ten sam błąd. Może i trafię w te pokładniki co już zrobiłem. Najwyżej je wytnę. Na razie niech usztywniają skorupę. Zostaje mi tylko załatwić karton w popierniczym

[yetislawo]

Adam ile kilometrów do papirusa Ty masz?

[myszor]

Witam . W jednym z postów przeczytałem że masz problem z szablonem kartonowym . Napisze Ci jak ja to rozwiązałem . Używałem więcej niż jeden szablon . Praktycznie do wyznaczania każdej linii pokładów i furt był nowy szablon . Najpierw przeciąłem szablon na linii pokładu który leci w tym miejscu gdzie jest największe wyoblanie kadłuba . Skorupę umocowałem na sztywno pionowo ( linia KLW była równoległa do podłogi ) . Następnie przyłożyłem szablon i odrysowałem pokład . Tutaj masz tylko krzywiznę kadłuba wzdłużną i nie wypaczy Ci to wymiarów . Oczywiście musisz sam ustalić czy szablon jest ze stępka ( pod skorupę dajesz listwę równą stępce ) czy bez . Ja robiłem ze stępką . Ta linia była bazą do wyznaczania każdego następnego pokładu . U mnie drugi pokład leciał prawie równolegle do pierwszego (baza) . Na linii pokładu- bazy umocowałem listewkę i po odmierzeniu wymiaru ( odległość do następnego pokładu ) wziąłem kawałek listwy ( równy tej odległości ) gdzie jeden jego koniec opierał się na listewce (pokład-baza) a na drugim był ołówek . I tak przejechałem na długości i miałem drugi pokład . Następne to już miały różne wymiary (odległość od poprzedniego pokładu ) . Podzieliłem poprzedni pokład na odcinki na skorupie i tak samo na planie i przeniosłem te odległości ( odległość nowego pokładu od tego niższego ) . Tak też uczyniłem z furtami . Moim szablonem do furt był pasek kartonu gdzie jego dolną krawędzią był pokład gdzie mają stać lawety ( oczywiście z krzywizną wzdłużną pokładu ) a górną pokład nad nimi no i oczywiście naniesione furty . Nie ma bata żeby Ci to nie wyszło . Najlepiej jakbym Ci wytłumaczył przy piwie ( czyt. spiryt ) bo takie moje pisanie to nie wiem czy jest zrozumiałe . Mi to wyszło i nie mam żadnych błędów w wymiarach . Nie przykładaj szablonu całego kadłuba bo nigdy Ci to nie wyjdzie , chyba ze masz laser . Powodzenia .:)

[oksal]

Tak źle nie jest. Ale wieszanie by pomogło przy wyznaczaniu kilku linii:) Obecnie wygląda to tak



Otwory trasuje większe o 3mm z każdego boku na skrzynki.

[myszor]

Sorry że zaśmiecam Ci relacje .

[oksal]

myszor napisał:

Sorry że zaśmiecam Ci relacje .

Nie zaśmiecasz.

Piątek i sobota:) udało się mi posiedzieć przy RW, który na dziś ma uśmiech krokodyla;)

[Andrzej1]

Witam

Podobne zdjęcia gdzieś już widziałem, czy to aby nie Myszor ?

Wygląda nieźle choć to żaglowiec :).

Z ukłonami
Andrzej Korycki