No to teraz rżnij Waść na pół i kadłubek już prawie gotowy . Tylko delikatnie z tymi „Żuberkami „. Są zdradliwe . Ciekawy jestem efektu i Twojej reakcji . Pozdrawiam :)
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Jurek, dlatego też za moment jadę do nocnego po suchy chleb dla żubrzątek. Muszę krtań przepłukać, bo od popołudnia wyjmowanie zszywek i szlifowanie. Ogólnie, teraz czeka mnie wytrasowanie cięcia rufy no i cesarskiego cięcia skorupy;).
Poniżej bieżący stan RW
Gotowa linai nadburcia:
Dodatkowy profil G zdjęty
no i fotka na cieniowanie burt, jeszcze tylko przycieniować od wewnątrz, po rozcięciu skorupy
To jestem świeżo po wykonaniu cesarki;) Skorupa bez kopyt w dotyku robi niesamowite wrażenie i jest bardzo lekka.
Gdyby nie święta to bym przeszlifował wnętrza połówek skorupy kątówką i razem skleił. Zabiorę się do tego w tygodniu.
Ponoć, pierwsze 24 godziny po operacji decydują o życiu pacjenta. U Ciebie już minęły.
Będzie dobrze.
A możesz zdradzić tajemnicę czymż to rżnięcie się odbyło i czy chirurg był dostatecznie znieczulony ?
Witaj Adamie pięknie Tobie to wyszło z tego co widzę to coraz więcej przekonuje się to tej techniki ,nie znam się zupełnie na budowie żaglowców ale kadłub tak zrobiony wygląda bardzo ładnie.