Witam.
Jak już pisałem w przywitalni chcę wykonać dżonkę według planów udostępnionych przez Mietka. W tej chwili kończę robić szkielet ze sklejki 4mm. Poniżej kilka zdjęć planów, zdjęcia modelu wstawię trochę później jak odzyskam aparat.
Drewniana Dżonka
- susanoo
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 lut 2011, 11:59
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Drewniana Dżonka
Jeżeli to są skany "tych" planów to będzie Ci trudno, bo dużo brakuje.
Trzeba to odtworzyć, pomierzyć i wydrukować.
Na Forum są lepsze. Co prawda innej Dżonki no chyba, że to nie o te chodzi,
albo moje skany są niekompletne.
Trzeba to odtworzyć, pomierzyć i wydrukować.
Na Forum są lepsze. Co prawda innej Dżonki no chyba, że to nie o te chodzi,
albo moje skany są niekompletne.
- Mietek
- Posty: 81
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Drewniana Dżonka
Ja mam takie plany ale mimo monitów u makaroniarzy nikt nie raczył mi ich uzupełnić lub poprawić. Źle zeskanowali tę część planów i jest kłopot bo trzeba robić poprawki. Sam model wygląda pozytywnie. Dokonanie niezbędnych poprawek nie powinno być zbyt kłopotliwe.
Mietek


- bartes123
- Posty: 784
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Drewniana Dżonka
Coś tam do tego bałaganu będę mógł dorzucić jak już wrócę do domu. W tym czasie kolego podeślij mi na PW maila. Znaczy, że mam kilka kartek, które mogą pomóc.
Ale powiem jedną rzecz, po trzech latach zabawy w modelarstwo (chociaż zrobiłem 1 model i trochę) nie podjąłbym się w życiu realizacji modelu w oparciu o tak skąpą dokumentację, nie tylko jeżeli o plany chodzi ale też o zdjęcia. Kompletnie brak schematów olinowania, a jest inne niż europejskie, ożaglowania, uzbrojenia. Nie wiesz nic, a będziesz miał góra dwie kartki rysunków. Max 3. Do tego już na etapie szkieletu są cyrki - trzeba go dokładnie wyrysować w Corelu.
Ten jeden model, który udało mi się ukończyć to własnie kogowa dżonka, ale nieco zwaloryzowana. Już ten modelik nastręczył mi sporo trudności, a zabawy miałem na 7 miesięcy. A miałem dostępną dokumentację - a więc rysunki Sławka, plany z Modelarza i od groma relacji do podpatrywania. Też szalałem z początku i w wyobraźni budowałem inne kozackie dżonki. Na szczęście jednak podkuliłem ogon i robiłem to co zalecali koledzy. I chwała Bogu, bo pewno już bym był na jakimś forum kolejkarskim i robił z siebie barana, bogatszy o doświadczenia typu "jak nie zaczynać przygody z modelarstwem szkutniczym". Jedno co żałuję, to że na drugi model wziąć grzecznie K&M to się rzuciłem na kutra. I teraz mam za swoje.
Przemyśl to kolego. Kogowa dżonka nie uwłacza nikomu i niczemu. A masz bardzo poważne szanse że ukończysz budowę, co będzie impulsem do dalszego modelowania.
Chociaż nie jest to obowiązek, a pirackiej dżonce będę kibicował.
Zrobisz jak uważasz, na pewno Ci pomożemy.
Pozdrawiam
Bartek
Ale powiem jedną rzecz, po trzech latach zabawy w modelarstwo (chociaż zrobiłem 1 model i trochę) nie podjąłbym się w życiu realizacji modelu w oparciu o tak skąpą dokumentację, nie tylko jeżeli o plany chodzi ale też o zdjęcia. Kompletnie brak schematów olinowania, a jest inne niż europejskie, ożaglowania, uzbrojenia. Nie wiesz nic, a będziesz miał góra dwie kartki rysunków. Max 3. Do tego już na etapie szkieletu są cyrki - trzeba go dokładnie wyrysować w Corelu.
Ten jeden model, który udało mi się ukończyć to własnie kogowa dżonka, ale nieco zwaloryzowana. Już ten modelik nastręczył mi sporo trudności, a zabawy miałem na 7 miesięcy. A miałem dostępną dokumentację - a więc rysunki Sławka, plany z Modelarza i od groma relacji do podpatrywania. Też szalałem z początku i w wyobraźni budowałem inne kozackie dżonki. Na szczęście jednak podkuliłem ogon i robiłem to co zalecali koledzy. I chwała Bogu, bo pewno już bym był na jakimś forum kolejkarskim i robił z siebie barana, bogatszy o doświadczenia typu "jak nie zaczynać przygody z modelarstwem szkutniczym". Jedno co żałuję, to że na drugi model wziąć grzecznie K&M to się rzuciłem na kutra. I teraz mam za swoje.
Przemyśl to kolego. Kogowa dżonka nie uwłacza nikomu i niczemu. A masz bardzo poważne szanse że ukończysz budowę, co będzie impulsem do dalszego modelowania.
Chociaż nie jest to obowiązek, a pirackiej dżonce będę kibicował.
Zrobisz jak uważasz, na pewno Ci pomożemy.
Pozdrawiam
Bartek
- robin
- Posty: 152
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Drewniana Dżonka
Pozwolę sobie dorzucić swoje 3 grosze. Jak wiadomo budowałem taką Dżonkę. Dużo części musiałem wyliczyć i zrobić samemu, opierając się na zdjęciach gotowych Dżonek co nie przyniosło dobrego rezultatu. Tak jak mówią inni przemyśl to. A jeżeli jednak się na nią skusisz to częściej niż normalnie będziesz używał linijki i ołówka.
Pozdrawiam Michał
- susanoo
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 lut 2011, 11:59
Re: Drewniana Dżonka
Ołówka i linijki się nie boję
5 lat na politechnice sprawiło, że się polubiliśmy.
A co do braków w planach to przy wręgach wykorzystałem symetrię, wydrukowałem dwa razy i połączyłem w jedno(na razie się sprawdza, zobaczymy jak z pokładem)

A co do braków w planach to przy wręgach wykorzystałem symetrię, wydrukowałem dwa razy i połączyłem w jedno(na razie się sprawdza, zobaczymy jak z pokładem)
Pozdrawiam
Mariusz
Mariusz
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
- bartes123
- Posty: 784
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Drewniana Dżonka
Romku, takie pytanko, odnośnie rysunku. Jak widać pokład ma kształt łuku, a łuk jest dłuższy od prostej. Ty założyłeś że pokład tworzy od dziobu do rufy linię prostą, stąd otwory na wręgi szkieletu są na tych samych liniach co otwory na wręgi w pokładzie.
I tu mam pytanie - czy tak jest dobrze? Czy ten odchył na łuku będzie tak niewielki, że pokład do wręg zapasuje?
Pytam, bo sam miałem z tym problemy jak pokład rysowałem...
I tu mam pytanie - czy tak jest dobrze? Czy ten odchył na łuku będzie tak niewielki, że pokład do wręg zapasuje?
Pytam, bo sam miałem z tym problemy jak pokład rysowałem...
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Drewniana Dżonka
Będzie można to doszlifować na wgłębieniach wręg końcowych.
Skrócenie nie będzie istotne, aczkolwiek trzeba to brać pod uwagę.
Można to oczywiście przeliczyć i wprowadzić poprawki do pokładu.
Pozostałych rzeczy nie sprawdzałem, a autorowi życzę powodzenia
w budowie. Trochę roboty będzie i to nie tylko "ołówkowej".
Skrócenie nie będzie istotne, aczkolwiek trzeba to brać pod uwagę.
Można to oczywiście przeliczyć i wprowadzić poprawki do pokładu.
Pozostałych rzeczy nie sprawdzałem, a autorowi życzę powodzenia
w budowie. Trochę roboty będzie i to nie tylko "ołówkowej".
- susanoo
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 lut 2011, 11:59
Re: Drewniana Dżonka
Nie zniechęcam się problemami jakie są przede mną. Wiedziałem, że będą kiedy przeglądałem te plany( zauważyłem, że rysunki są zeskanowane w różnych skalach i nie wszystkie pasują do siebie) od początku staram się najdokładniej wymierzyć i dopasować każdą część (jak narazie mam jedną wręgę do poprawy na pewno). Budowa daje za dużo radości żeby od razu rezygnować, także mam nadzieję, że uda mi się ją skończyć.
Poniżej efekty dotychczasowej pracy
Zdjęcia powrócą niedługo
Poniżej efekty dotychczasowej pracy
Zdjęcia powrócą niedługo
Ostatnio zmieniony 18 lut 2011, 20:48 przez susanoo, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Mariusz
Mariusz