Santisima Trinidad / Karrex

[TomekA]

...
Całość będę montował po wykonaniu koła sterowego.
...
Ma ktoś jakiś prosty patent na wykonanie koła sterowego ø= 13 mm z uchwytami (ø= 0,9 mm sama obręcz).

Załącznik 5110670020_8be83b31a6_b.jpg nie jest już dostępny

Ja swego czasu modelowalem takie podwojne kolo sterowe dla swego modelu Victory 1:98. Raczej bez mini tokarki nie obejdzie sie. Bizuterska robotka!

z lewej "kolka" sterowe z zestawu, za duze, toporne i majace osiem szprych (zamiast dziesieciu), z prawej moja wersja tego podwojnego kola sterowego.

moja wersja kola sterowego do modelu Victory

Jesli takie narzedzie masz (albo dostep do niego) i chcesz szczegolowa instrukcje, to Ci moge ten moj stary e-mail podeslac na priva (kiedys probowalem go wyslac do Radka K, aby zamiescil go na Kodze, jako technike wykonawcza tego detalu - wowczas jeszcze byly to poczatki Kogi, ale Radek zdecydowal sie nie podwieszac tego tekstu i nie ma go tu do dzis, wiec nie chce zasmiecac tego Forum i publikowac go tu).

[Karrex]

Sposób wykonania koła sterowego przysłanego przez Tomka zamieściłem w Modelarni, moim zdaniem godny uwagi, jednak w chwili obecnej nie dysponuję odpowiednimi materiałami, aby tą metodą wykonać moje koła.

Podwójne koło sterowe

Przed kołami właściwymi zrobiłem dwa prototypy z ośmioma szprychami. Z podwójnego forniru meranti (sklejki) wykonałem obręcze ø= 8,5 mm (wewnątrz ø= 7 i 7,5 mm), następnie w połowie obręczy zrobiłem nacięcie (bardzo delikatnie) do połowy i wkleiłem na CA szprychę ø= 0,5 mm z drewna Doussie.
Obrót o 90°, następne cięcie i następna szprycha, obrót o 45°, cięcie, szprycha, aż do uzyskania obręczy ze szprychami.
Następnie papierem ściernym podszlifowałem uchwyty.
Wygląd tych maleństw na tyle mnie zadowolił, że przystąpiłem do wykonania kół właściwych, z tą różnicą, że dokleiłem jeszcze jedną warstwę forniru i obręcze ø= 9 mm (wewnątrz ø= 8 mm).

Obręcze

Wykonanie obręczy

Obręcze z prototypami

Wklejanie szprych

Modelowanie uchwytów proponuję zostawić na koniec, ja się pośpieszyłem czego konsekwencją było ułamanie dwóch uchwytów w czasie kolejnych nacięć

03kol65.jpg (125.02 KiB) Przejrzano 7574 razy

Dopiero po wklejeniu wszystkich szprych można podszlifować końcówki na kształt uchwytów

04kol68.jpg (137.6 KiB) Przejrzano 7574 razy

Całe koło sterowe będzie widoczne (i to jeszcze zasłonięte przez maszt ) tylko z jednej strony, więc darowałem sobie doklejanie jeszcze jednej obręczy od tyłu.

Kolejne detale - imitacja wewnętrznego walca

W wewnętrznym elemencie wywierciłem otwór ø= 0,5 mm na ośkę, a po wklejeniu w tylne koło przewierciłem w kole.

I analogicznie w kole przednim.

Z wykonaniem prototypów nie miałem większych problemów, jednak z kołami właściwymi już tak nie poszło. Najpierw złamałem dwa uchwyty, a przy którymś nacięciu rozszczepił się fornir na obręczy, więc metoda ma jednak swoje wady.

cdn.

[Karrex]

Kontynuacja

Wsporniki koła (stanchiony)

Aby ułatwić sobie wklejanie koła do "sterówki", zrobiłem dodatkową podłogę (9 x 11 mm) i wszystkie elementy pociągnąłem szelakiem.

W otwory podłogi wkleiłem obręcze (z nitu parasolki) i po sklejeniu ze wspornikami zmontowałem z kołem (na ośce z drutu mosiężnego - fajnie było sobie pokręcić kołem, chociaż krótko ). Ostatnim elementem była lina.

W komplecie ze "sterówką"

Z montażem na pokładzie jeszcze się wstrzymam .

[Karrex]

Właśnie zauważyłem, że już dwa lata minęło, odkąd zacząłem relacjonować budowę mojej ST.
Jak pamiętam w 1771 roku, czyli 2 lata od wodowania (1769) Santisima Trinidad poszła "na stocznie" do remontu.
U mnie, co prawda jest cały czas w stoczni, ale z okazji obu rocznic (mojej i okrągłej 240 rocznicy pierwszego remontu) postanowiłem zafundować modelowi mały "lifting" .
Inauguracyjnym zdjęciem w mojej relacji (jak nożna sprawdzić) był pokład dziobowy (przecudny) z przecudnej urody gretingami .

Zachowując gretingi postanowiłem wymienić deskowanie pokładu .
Żart. Wymieniłem te przeskalowane gretingi.

Gretingi kupne 2x2

[Karrex]

Przymierzając się do wpasowywania "sterówki", dokonałem kolejnego odkrycia.
Do dwóch rocznic z poprzedniego postu, doszła jeszcze jedna - czwarta rocznica budowy

Przed wklejeniem pokładu napisałem datę 11.12.2007

Jak ten czas leci

[oksal]

oj leci )) Wiem że nasze dłubanki nas przeżyją, ale Karolku, nie trzeba wymiękać, choć w Twoim przypadku moim skromnym zdaniem zaliczam Cię do ortodoksyjnych drewnianych twardzieli:)))

[Karrex]

...
Ciut dziwnie wygląda zestawienie szerokości desek pokładu i płycin okna.
...

Jak wszystkim wiadomo deskowanie pokładów i kratownice są w modelach z kolekcji DeA (Santisima Trinidad - OcCre, HMS Victory - AL) przeskalowane (była już o tym mowa na forum wielokrotnie). Deski pokładów są za szerokie (przynajmniej dwukrotnie).
Odwołam się do najnowszej kolekcji HMS Victory bo można porównać z okrętem w Portsmouth. Na modelu (na wysokości "sterówki") mamy 21 desek (tyleż jest też w modelu ST), na Victory (w tym samym miejscu) jest ok. 42.

Decyzję o wymianie pokładów podjąłem przeszło rok temu, ale do tej pory jakoś się nie składało
Prace rozpocząłem pod koniec września t.r. od usunięcia z pokładu wszystkich zbloczy, kratownic i kołkownicy. Następnie zdjęcia listew pokładu, metodą, którą już wcześniej z udanym skutkiem stosowałem.
Żeby nie odbarwić forniru do zmiękczenia kleju użyłem bezbarwnego spirytusu skażonego.

Pokład po usunięciu kołkownicy, kratownic oraz zbloczy (2011-09-30 20:20)

W trakcie odklejania listew (2011-10-01 01:11)

(2011-10-01 11:02)

Pokład po usunięciu listew pokładu (2011-10-01 22:03)

W podpisie umieściłem dokładny czas zrobienia zdjęcia, żeby zilustrować ile czasu zajęła ta "zabawa".

cdn.

[Karrex]

Postanowiłem przetestować jeszcze jedną metodę wymiany listew (mniej inwazyjną), mianowicie usunąć 2,5 mm pomiędzy obecnym deskowaniem pokładów. Jak na rysunku.

Do zrealizowania tego pomysłu potrzebowałem nowych dłutek, które wykonałem z odpadów (z okuć do okien). Mam dłutko 3 mm, dwa nowe 1,5 mm i 2,5 mm.

Test przeprowadziłem na górnym pokładzie działowym w "ekstremalnych warunkach", tzn bardzo utrudnione dojście do listew.
Nożykiem naciąłem listwy wg planu, nasycanie Denaturalem i usuwanie dłutkiem (sprawdziło się to 1,5 mm).

W trakcie prac usuwałem "przeszkadzajki pokładowe" (zrębnice, kratownicę, opętnik)

Wklejki nowych, węższych listewek pokładowych

Metoda wykonalna ale... niestety przy wycinaniu dłutkiem można uszkodzić listwę, która ma pozostać.
Trudno utrzymać właściwe szerokości, ponadto nie mam dojścia z nożem pod pokład, gdzie jest wnęka, a tam też postanowiłem wymienić deskowanie, więc kicha

cdn.

[Leon27]

"Jak wszystkim wiadomo deskowanie pokładów i kratownice są w modelach z kolekcji DeA (Santisima Trinidad - OcCre, HMS Victory - AL) przeskalowane "

Nie pisz KARREX bzdur bo to niepodobne do Ciebie !!! Ja jak wiesz buduję ST z OCCRE i mam w tym miejscu około między 36 a 42. Dokładnie nie policzyłem. Pokład wykonywałem z listew jakie dało Occre. Tak więc tu OCCRE nie dało ciała.

A tak na marginesie bo mnie to swego czasu dręczyło : Jak pytałem czy będziesz przerabiał ściankę to stwierdziłeś że nie. To ja jak dzieciak sobie mówię :" Dobra jak KARREX nie przerabia to ja też zostawiam ". No a teraz kolego wyprowadziłeś mnie w pole. Wanty już u mnie stoją i o przeróbce mogę zapomnieć Nieładnie hehehe.

Robotę sobie wybrałeś iście benedyktyńską z tym pokładem.No ale będziesz miał teraz przynajmniej właściwy układ poszycia Dobrze że tu mam wszystko w porządku ST nauczyła mnie nie sugerować się instrukcjami. Następne modele były budowane na podstawie naszych ulubionych książek , dobrych planów a instrukcja instrukcją.
Powodzenia

[Karrex]

Witaj Leszku.

...
Nie pisz KARREX bzdur bo to niepodobne do Ciebie !!! Ja jak wiesz buduję ST z OCCRE i mam w tym miejscu około między 36 a 42. Dokładnie nie policzyłem. Pokład wykonywałem z listew jakie dało Occre. Tak więc tu OCCRE nie dało ciała.
...

Teraz ja mógłbym napisać "nie pisz LEON27 bzdur" i czytaj ze zrozumieniem
- napisałem o kolekcjach DeA - zeszytowych - bo w nich dawali listwy na pokłady 5 do 7 mm, a to ok. 2 razy więcej co w Twoim zestawie, a za taki stan rzeczy odpowiada OcCre jako producent. To że OcCre w swoich produktach daje pokłady 3 mm, to wiem bo jestem szczęśliwym posiadaczem zestawu sekcji Santisima Trinidad .

...
A tak na marginesie bo mnie to swego czasu dręczyło: Jak pytałem czy będziesz przerabiał ściankę to stwierdziłeś że nie. To ja jak dzieciak sobie mówię: " Dobra jak KARREX nie przerabia to ja też zostawiam". No a teraz kolego wyprowadziłeś mnie w pole. Wanty już u mnie stoją i o przeróbce mogę zapomnieć Nieładnie hehehe.
...

No tak, ten problem przerabiałem przeszło rok temu (w lutym ub.r.), wtedy nie paliłem się do tej roboty, ale wiesz z czasem człowiek nabiera doświadczenia, pewności siebie i swoich możliwości , no i we wrześniu tego roku taki przełom mnie dopadł i zrobienie tej wnęki okazało się wcale nie takie trudne .
Ale nie mówmy hop, bo zamierzam coś niecoś jeszcze "rozpaprać"

...
Robotę sobie wybrałeś iście benedyktyńską z tym pokładem.
...

Traktuj to jako moją pokutę za Twoje zaniechanie