kolejny HMS Enterprize - ralfee
- ralfee3
- Posty: 188
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
Przygotowuję powoli górne pokłady do wykończenia. Malowanie pokostem akcesoriów i przymiarki.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- ryszardw
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
Super robota .Aż miło oglądać .R
- Jarek
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
Nie jestem pewien czy wypowiadałem się wcześniej na tych 37 stronach relacji. Jeżeli kiedyś będę miał czas to obejrzę od początku, bo warto.
Ale to co Ty wyprawiasz to może człowieka wpędzić w kompleksy.
Patrząc na ten majstersztyk modelarski uświadamiam sobie jaki jestem malutki. Spoglądając na fotki mam wrażenie, że stąpam po pokładzie prawdziwej jednostki podczas budowy w zakładzie szkutniczym. Niebywała dokładność. No cóż tu więcej słodzić. Trzeba to obejrzeć jeszcze raz. Twoja praca sama się broni.
Ale to co Ty wyprawiasz to może człowieka wpędzić w kompleksy.
Patrząc na ten majstersztyk modelarski uświadamiam sobie jaki jestem malutki. Spoglądając na fotki mam wrażenie, że stąpam po pokładzie prawdziwej jednostki podczas budowy w zakładzie szkutniczym. Niebywała dokładność. No cóż tu więcej słodzić. Trzeba to obejrzeć jeszcze raz. Twoja praca sama się broni.

- ralfee3
- Posty: 188
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
Dzięki Panowie za miłe słowa.
Wziąłem się za kosz dziobowy, chyba jeden z najtrudniejszych elementów podczas budowy. Pewnie zejdzie kilka miesięcy zanim uda mi się coś stworzyć, jeśli w ogóle się uda.
Wziąłem się za kosz dziobowy, chyba jeden z najtrudniejszych elementów podczas budowy. Pewnie zejdzie kilka miesięcy zanim uda mi się coś stworzyć, jeśli w ogóle się uda.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- ralfee3
- Posty: 188
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
Aż łezka się kręci w oku, po czterech latach (z długimi przerwami) wyrzeźbiłem lwa galionowego. Właśnie się drukuje (czas wydruku 27 godzin). Nie wiem co wyjdzie z wydruku, ale najważniejsze, że projekt cyfrowo zakończyłem. Z sentymentem, poniżej wspomnienia 

pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- ralfee3
- Posty: 188
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
Wydrukowane.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- Emerjan
- Posty: 153
- Rejestracja: 13 wrz 2019, 09:03
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
W perfekcji wykonania nie popuszczasz ani o jotę. Super opanowana technika obróbki drewna , cuda w obróbce metalu a teraz dochodzi jeszcze programowanie cyfrowe na drukarkę. Z wykształcenia obaj jesteśmy w tej samej profesji a tego nas z szkole nie uczyli. Zastanawiałem się skąd tyle talentów? Ktoś na forum napisał że chłopaki z Sosnowca tak mają i tak to pozostawiam jako wyjaśnienie. Janek
- MarcinWSS
- Posty: 6
- Rejestracja: 16 sty 2023, 06:50
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
Fenomenalna praca ralfee3. Każdą stronę tego tematu śledzę z zapartym tchem, niczym "wciągającą" książkę.. Podziwiam dbałość o zachowanie odwzorowania każdego szczegółu tej monumentalnej pracy. I jako modelarz "plastikowy", z pewnym doświadczeniem, o ile mogę, chciałbym Ci polecić jedną technikę, która, moim zdaniem, mogła by dodać nieco blasku lwu galionowemu (ale także wszelkim dodatkom, które w oryginale były wykonane z metalu, jak np. artyleria). Chodzi mi o zastosowanie tzw. metalizerów. To rodzaj farb, które w znakomitej większości, nie tworzą na pomalowanej powierzchni tzw. ziarna, nieco widocznego na wspomnianym lwie. Wybaczcie, dopiero zaczynam przygodę z modelami szkutniczymi, więc przykłady zastosowania będą prezentowane "na modelach" innej proweniencji :
- ralfee3
- Posty: 188
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
Dzięki Panowie na przychylne wpisy.
Marcin, bardzo Ci dziękuję za informację. Mnie też nie zachwyca ta struktura tego złota. Jeśli masz link do sklepu (produktu) gdzie mógłbym zakupić metalizer w kolorze złota to bardzo Cię proszę podeślij na priva albo tutaj. Twoje modele wyglądają fantastycznie!
Tymczasem zabrałem się za szalupy. Najpierw wykonałem belki na śródokręciu a potem zabrałem się kopyto do Pinnace. Do szkieletu i wypełnienia użyłem olchy, lepsza byłby lipa, ale nie posiadam a w sklepach dla rzeźbiarzy deski są dość drogie.
Marcin, bardzo Ci dziękuję za informację. Mnie też nie zachwyca ta struktura tego złota. Jeśli masz link do sklepu (produktu) gdzie mógłbym zakupić metalizer w kolorze złota to bardzo Cię proszę podeślij na priva albo tutaj. Twoje modele wyglądają fantastycznie!
Tymczasem zabrałem się za szalupy. Najpierw wykonałem belki na śródokręciu a potem zabrałem się kopyto do Pinnace. Do szkieletu i wypełnienia użyłem olchy, lepsza byłby lipa, ale nie posiadam a w sklepach dla rzeźbiarzy deski są dość drogie.
- Załączniki
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- Bartek_W
- Posty: 245
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: kolejny HMS Enterprize - ralfee
Kiedyś psioczyłem, że warsztat nie jest istotny i można go zmieścić w małej walizce w warunkach mieszkaniowych.
Teraz widzę, ze warsztat, to połowa modelarstwa. Kolejną jedną czwartą stanowią umiejętności, a pozostałą część spontaniczność i zdolność do improwizacji. W tym wypadku wszystkie te czynniki są zbalansowane optymalnie.
Oglądanie tej relacji, to czysta przyjemność.
Teraz widzę, ze warsztat, to połowa modelarstwa. Kolejną jedną czwartą stanowią umiejętności, a pozostałą część spontaniczność i zdolność do improwizacji. W tym wypadku wszystkie te czynniki są zbalansowane optymalnie.
Oglądanie tej relacji, to czysta przyjemność.