Drugie wcielenie młynka do kawy

Czyli warsztat szkutnika
Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 537
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: Jarek »

Myślę Kazik, że nachylenie stolika powinno być w drugą stronę. W twoim rozwiązaniu jest tendencja do wciągania materiału i zaklinowywania między blatem a tarczą. Jest to nawet niebezpieczne bo czasami może chycić palca przy szlifowaniu drobnych elementów, a i ograniczona jest widoczność podczas szlifowania.
Awatar użytkownika
ryszardw
Posty: 924
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: ryszardw »

Najprościej to wykonać poziomy blat a na nim przesuwany blacik o zmiennym kącie do tarczy tak jak w pilarkach.R
artur
Posty: 214
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: artur »

Jarek napisał:
Myślę Kazik, że nachylenie stolika powinno być w drugą stronę. W twoim rozwiązaniu jest tendencja do wciągania materiału i zaklinowywania między blatem a tarczą. Jest to nawet niebezpieczne bo czasami może chycić palca przy szlifowaniu drobnych elementów, a i ograniczona jest widoczność podczas szlifowania.


Może ty byś coś pokazał bo tylko myślisz i doradzasz co post !, zrób lepiej jeżeli uważasz to za niebezpieczny przyrząd;)
Kocham Laubzegę
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 975
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: krzysztof »

Co do wciągania materiału: zależy po której stronie osi obrotu szlifierki - silnika będziesz dociskał obrabiany przedmiot. Z jednej strony "wciąga" z drugiej "wypycha" Jest to niezależne od nachylenia stolika. Z doświadczenia ( mam podobną maszynkę), nigdy nie miałem wrażenia, że drewno szlifowane jest wciągane pomiędzy tarczę z papierem ściernym a stolik.
pozdrawiam Krzysztof

krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
myszor
Posty: 1061
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: myszor »

Witam . Nie bede tu doradzał nikomu ale mi się wydaje że Jarek ma racje . Stolik uchylany w drugą strone jest po prostu wygodniejszy . Pokazuje fotki produktu firmy DEDRA . Ja kiedyś zrobiłem szlifierke ale z silnika od pochłaniacza kuchennego . Miał stolik stały . Służyła bardzo długo i przedewszystkim była bardzo cicha . Ale to już historia . Ta Twoja szlifierka to świetny pomysł . Gratuluje . Obecnie działam na tej dedrowskie i też nie narzekam . Pozdrawiam .
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam . Andrzej :)

Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: kagra »

Dzięki koledzy za opinię.Rzeczywiście Jarek masz rację.Może materiał nie jest wciągany,bo szczelina jest minimalna ale pod względem bezpieczeństwa istnieje ryzyko przyszlifowania palca.Stolik można obracać i szlifować z drugiej strony. Tylko muszę go trochę zwęzić bo przy kącie 45 prawie jest na krawędzi tarczy.Ryszard wydaje mi się,że tak może zostać.Blat jest jeden,można tylko pokusić się o precyzyjniejsze regulowanie kątów.Niemniej dzięki za uwagi.Cieszę się,że zainteresowałem tym tematem.

Pozdrawiam.Kazimierz

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 537
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: Jarek »

artur napisał:
Jarek napisał:
Myślę Kazik, że nachylenie stolika powinno być w drugą stronę. W twoim rozwiązaniu jest tendencja do wciągania materiału i zaklinowywania między blatem a tarczą. Jest to nawet niebezpieczne bo czasami może chycić palca przy szlifowaniu drobnych elementów, a i ograniczona jest widoczność podczas szlifowania.


Może ty byś coś pokazał bo tylko myślisz i doradzasz co post !, zrób lepiej jeżeli uważasz to za niebezpieczny przyrząd;)


Po co ten sarkazm ?
Wyraziłem tylko i wyłącznie swoją opinię, którą koledzy z forum potwierdzili włącznie z autorem tematu. Nie będę pokazywał i nikomu udowadniał, bo nie mam takiego urządzenia. Pracowałem jednak ze szlifierkami tarczowymi i wiem jak to działa z takim ustawieniem stolika. Absolutnie nie krytykuję szlifierki Kazika i chwała mu za pomysł i wykonanie. A forum jest po to, żeby i inni mogli wyrażać swoje zdanie. A jeżeli myślę i doradzam co post to chyba dobrze, co?
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: kagra »

Witam

Metodą prób i błędów zakończyłem definitywnie budowę szlifierki.Skróciłem stolik i blat aby uzyskać nachylenie 45 stopni.Dorobiłem aluminiową prowadnicę pomocną przy szlifowaniu np.ramek oraz prowadnicę górną do szlifowania ośmiokątów.
W sumie maszynka zdaje egzamin,chociaż wydaje mi się,że silnik od pompy pralki byłby jednak lepszy.Raz,że byłby cichutki i nie tak ostry jak ten kawowy.Po drugie mimo wentylacji jednak się grzeje. Muszę się rozglądnąć po znajomych czy nie ma ktoś zepsutej pralki.To wtedy młynek od kawy może zyskać trzecie wcielenie.:)

Pozdrawiam.Kazimierz

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 975
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: krzysztof »

Maszynka zacna. Ze zdjęć wygląda, że używasz papieru wysokiej gradacji - 60? A i tak widać ciemne smugi, czyli przypala drewno przy szlifowaniu?
pozdrawiam Krzysztof

krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Drugie wcielenie młynka do kawy

Post autor: kagra »

Tak Krzysztof przypala,szczególnie od czoła.Za szybkie obroty? Czy papier zmienić?
ODPOWIEDZ