Wracając do budowy to na modelu nieśmiało pojawiają się pierwsze elementy olinowania stałego ,,,
Na jednym ze zdjęć widać patent jaki sobie wymyśliłem na wiązanie jufersów
Linka to zwykły kordonek jednak potraktowany impegnatem do lin z tego postu
http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=45261
wosk kupiłem na internecie, parafinę w aptece, kalafonie w elektryku a mydło, terpentynę i benzynę ekstrakcyjną znalazłem w budowlanym smołę znalazłem w starej beczce na podwórku .
Generalnie i tak chciano mnie z wiary katolickiej wychrzcić z smród jaki zapanował w całym domu jednak suma sumaru było warto
Nie widać tego za bardzo na zdjęciach ale linki w rzeczywistości wygladają jak milion dolarów

Pozdrawiam
S.M